Obserwuj nas

Bruk Bet Termalica Nieciecza

Odmieniona Termalica potrafi zaskoczyć

Minął już ponad rok od pierwszego meczu Termaliki w Ekstraklasie. Przez ten czas zespół z Niecieczy przeszedł dosyć wyboistą drogę. Na dzień dobry liga przywitała go trzema porażkami z rzędu, a jeszcze przed debiutem, falą śmiechu z miejsca pochodzenia klubu i stadionu mieszczącego się w szczerym polu. Potem było nerwowe kupowanie doświadczonych zawodników z zagranicy, żeby tylko pozostać w lidze. Aż w końcu nadeszła udana walka o utrzymanie i nieoczekiwane zwolnienie trenera oraz zatrudnienie wcale nie gorszego fachowca.

Gdy dowiedziałem się, że Czesław Michniewicz, po tym jak rozstał się z Pogonią, obejmie Bruk-Bet, poczułem małą radość. Jeden z najlepszych trenerów w kraju nie mógł i na szczęście nie marnował się zbyt długo na bezrobociu. Zresztą prędzej czy później znalazłby pracę, nawet w 1. lidze. Jednak Michniewicz jest nam potrzebny w Ekstraklasie i dobrze się stało, że objął kilka miesięcy temu ,,Słoniki”.

Kiedy w Niecieczy zadomowił się nowy szeryf, wiadomo było, że nadejdzie kilka zmian, oprócz tej w nazwie klubu. Swoją drogą, starsza była o wiele lepsza. Bruk-Bet Michniewicza jest kompletnie inną drużyną niż Pogoń Michniewicza. Wydawało się, że w Niecieczy będą grać bardzo stabilnie, czyli remis, remis, remis… Termalica jest jednak zespołem o wiele bardziej nieprzewidywalnym niż ,,Duma Pomorza” w poprzednim sezonie. ,,Słoniki” na razie zaliczyli tylko jeden remis z Lechem. Dlatego konia z rzędem temu, kto przewidzi co zrobią w meczu z Legią. Tak naprawdę nie wiadomo do czego są zdolni. Oni potrafią wygrać z Cracovią i z bardzo mocną na własnym stadionie Lechią, a potem dość zaskakująco przegrać już w II rundzie Pucharu Polski z Wigrami Suwałki i dać sobie wbić pięć goli w spotkaniu z Pogonią.

Już w poprzedniej edycji Ekstraklasy Termalica była odbierana jako zespół, który potrafi przeciwstawić się w poszczególnych meczach drużynom z czołówki. Teraz jest jeszcze silniejsza. Pokazuje to choćby ligowa tabela, w której niecieczanie zajmują jedno z najwyższych miejsc. Czyli co, Termalica na mistrza?! Nie… Ona tylko ucieka przed spadkiem i jak widać robi to bardzo dobrze. Jednak potentaci naszego podwórka będą musieli w starciach z nią mieć się na baczności, bo w przeciwnym razie pogubią wiele cennych punktów, być może nawet decydujących o zdobyciu mistrzostwa.

fot. Monika Wantoła

Kibic. Piłka Nożna: od A-Klasy do Ekstraklasy.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz więcej Bruk Bet Termalica Nieciecza