Obserwuj nas

Jagiellonia Białystok

Przewrotny Chorzów na drodze Jagiellonii

Zespół z Białegostoku solidnie poobijany przez warszawską Legię wyrusza na Górny Śląsk. Wycieczki do Chorzowa zawsze były dla Jagiellonii niesamowicie ciężkie i obarczone w większości porażkami.

Warto wspomnieć, że ze starć z Ruchem Chorzów w ostatnich 13 latach zespół z Podlasia zwycięsko wychodził tylko dwa razy (i tylko raz w Ekstraklasie). Jagiellonia przed grudniowym zwycięstwem z ubiegłego roku 3 punkty wywiozła aż 10 lat temu. Z tamtego okresu zapadło mi w pamięci spotkanie kończące sezon 2006/2007, gdy obydwie ekipy wywalczyły awans do Ekstraklasy. Na skrzydle szalał 19-letni wówczas Piotr Ćwielong, a kibice Jagiellonii zaprezentowali takie oto konfetti.

[vc_video link=”https://www.youtube.com/watch?v=HoMhUo_hxDQ” align=”center”]

Warto wspomnieć też o ostatnim grudniowym starciu. Zimnym, deszczowym i mglistym. Starciu, które skończyło się w zasadzie w końcówce pierwszej połowy, po tym jak czerwoną kartkę otrzymał zespół z Chorzowa. Mimo z pozoru wyrównanego spotkania, szala zwycięstwa szybko przechyliła się na korzyść „żółto-czerwonych” i bez problemu zaaplikowali oni Niebieskim kolejne trzy bramki. Smutny Waldemar został JeszczeOWieleBardziejSmutnym Waldemarem, a Jagiellonia żyła w iluzji, że wszystko działa dobrze, nie zdając sobie sprawy z tego jak blisko spadku jeszcze niedługo będzie. Na dodatek tydzień po tym spotkaniu Żółto-Czerwonym udało się jeszcze zremisować z dobrze grającą wówczas Cracovią. Kibice narobili sobie nieuzasadnionych nadziei na rundę rewanżową.

[vc_video link=”https://www.youtube.com/watch?v=JzZSom-ZZvg” align=”center”]

Co obejrzymy na boisku dziś wieczorem? Dwa niezwykle zmotywowane do walki zespoły. Jagiellonia chcąc walczyć o najwyższe cele nie może pozwalać sobie na straty punktów ze średniakami, a Ruch wygrywając czteroma bramkami z Górnikiem Łęczna dodał sobie wiary w nadrobienie tego przebiegającego nie do końca po myśli sezonu. Michał Probierz będzie musiał udowodnić, że „nie szuka usprawiedliwień” i „nie ma składu za 100 milionów euro”, ale w sumie ma za ileś tam milionów więcej niż Ruch, więc tutaj tej przewagi po stronie przeciwnika nie będzie.

Czego możemy dziś się spodziewać po Jagiellonii?

Historia spotkań działa szalenie na niekorzyść zespołu z Białegostoku. Jagiellonia nie jest też szalenie mocniejsza od Ruchu niż była chociażby rok, czy kilka lat temu. Zapowiada się więc jakiś bramkowy remis, ale jak wiadomo Najciekawsza Liga Świata rządzi się swoimi prawami i niczego nie możemy być pewni.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz więcej Jagiellonia Białystok