Superpuchar Polski 2016 – zapowiedź kibica Lecha

Lech Poznań ma za sobą ciężkie rozgrywki bez happy endu. Sezon 2016/2017 będzie dla „Kolejorza” walką tylko na krajowym podwórku, bez europejskich pucharów. Rzeczą oczywistą jest, że drużyna pod wodzą Jana Urbana będzie robić wszystko, aby odzyskać ligowy prym.

7 lipca rozpocznie się nowy rozdział dla zespołu z Bułgarskiej, w którym zaszło kilka znaczących zmian kadrowych. Pożegnano się z Krzysztofem Kotorowskim, który zakończył karierę. Marcin Kamiński zasilił szeregi Vfb Stuttgart, zaś Gergo Lovrencsics dołączył do węgierskiego Ferencvarosu. Z Lechem pożegnał się także Vladimir Volkov (brak nowej umowy), sprzedano Denisa Thomallę oraz wypożyczono Muhammada Keitę.

Z całą pewnością nie można jednak powiedzieć, że włodarze z Poznania byli bierni, jeśli chodzi o wzmocnienia bądź zastępstwa kadrowe. Jeszcze przed zakończeniem minionego sezonu kontrakt z Lechem podpisał Matus Putnocky, który odszedł z Ruchu Chorzów. Za Marcina Kamińskiego do klubu trafił Lasse Nielsen. Z Lechii Gdańsk wypożyczono Macieja Matuszewskiego, natomiast z wypożyczenia wrócili Dariusz Formella (Arka Gdynia) oraz Jan Bednarek (Górnik Łęczna). Największym wzmocnieniem „Kolejorza” – przynajmniej na papierze – na pewno jest sprowadzenie Radosława Majewskiego.

Jak wyglądał okres przygotowawczy poznańskiego zespołu? Lech przygotowywał się do rozgrywek w Kępie pod Sochocinem oraz rozegrał pięć sparingów.

18.06 – Victoria Września 0:9 Lech Poznań

I połowa: Burić – Kędziora, Dudka, Wilusz, Gumny – Trałka, Tetteh – Pawłowski, Gajos, Jóźwiak – Kownacki,

II połowa: Putnocky, Ceesay, Bednarek, Nielsen, Wilusz – Tetteh, Gajos – Jóźwiak, Formella, Pawłowski – Robak,

Gole: Pawłowski, Kownacki x2, Robak x3, Ceesay, Jóźwiak x2.

23.06 – Lech Poznań 2:0 Wisła Płock

I połowa: Putnocky – Kędziora, Dudka, Nielsen, Wilusz – Majewski, Trałka, Kownacki, Jevtić (30′ Gajos), Jóźwiak – Bille,

II połowa: Burić – Ceesay, Arajuuri, Bednarek, Gumny – Tetteh, Gajos – Makuszewski, Formella, Pawłowski – Bille (65′ Kownacki)

Gole: Kownacki, Formella.

24.06 – Lech Poznań 2:2 Górnik Łęczna

I połowa: Putnocky – Kędziora, Dudka, Nielsen, Wilusz, Majewski, Trałka, Jóźwiak, Gajos, Bille, Kownacki,

II połowa: Putnocky – Ceesay, Arajuuri, Bednarek, Gumny, Tetteh, Gajos (68′ Majewski), Formella, Makuszewski, Pawłowski, Robak,

Gole: Nickie Bille, Makuszewski – Danielewicz, Bogusławski.

28.06 – Lech Poznań 1:0 Arka Gdynia

Skład: Burić – Kędziora (67′ Ceesay), Arajuuri (46′ Nielsen), Wilusz, Gumny – Trałka (26′ Gajos), Tetteh – Makuszewski, Formella (67′ Majewski), Pawłowski – Bille (46′ Robak),

Bramka: Robak.

02.07 – Lech Poznań 3:0 Zagłębie Lubin

Skład: Putnocky – Kędziora (46′ Ceesay), Nielsen, Wilusz, Gumny (46′ Dudka) – Tetteh (46′ Bednarek), Majewski – Makuszewski, Gajos, Pawłowski (46′ Kownacki) – Bille (46′ Robak),

Gole: Nickie Bille, Gajos, Jóźwiak.

O obecną sytuację Lecha przed meczem o Superpuchar Polski zapytaliśmy Radosława Nawrota, dziennikarza Gazety Wyborczej.

Jak można ocenić przygotowania poznańskiego zespołu do sezonu?

– Lech szybko wykonał cztery transfery, a mimo tego nie zdołał dokonać wzmocnień na kluczowych pozycjach (brak lewego oraz prawego obrońcy, przyp. red.). W sparingach wyglądał dobrze i sytuacja jest podobna do tej sprzed roku, gdy też złapał formę przed Superpucharem.

Skoro o wilku mowa, czego można spodziewać się po obu zespołach podczas czwartkowego spotkania?

– Legia jest bardziej rozbita niż Lech, na co wskazują jej ostatnie sparingi. Kolejorz wysłał na Euro mniej zawodników i jest lepiej przygotowany (w czwartek nie zagrają Tamas Kadar do 11.07, Karol Linetty do 16.07, przyp. red, Darko Jevtić (kontuzja)). Będzie dominował, jak rok temu.

Radosław Nawrot zaznacza również, że bolączką Lecha może być brak sprzedaży Karola Linettego, który nie dostał szans na grę podczas Euro 2016. To może się przekładać na mniejszą aktywność Lecha w okresie transferowym. Dziennikarz „Gazety Wyborczej” uważa, że czwartkowy mecz nie powinien być traktowany przez poznański zespół jako odwet za miniony sezon.

Prawdopodobny skład Lecha Poznań na Superpuchar Polski:

Burić – Kędziora, Arajuuri (Wilusz), Nielsen, Wilusz (Gumny) – Makuszewski, Trałka, Majewski, Gajos, Pawłowski – Nickie Bille.

Moim zdaniem Lech ponownie, jak to miało rok temu, od początku będzie dominować na trudnym terenie rywala. Kto może być motorem napędowym „Kolejorza”? Według mnie będzie to Radosław Majewski. Były piłkarz greckiego PAE Veria, w minionym sezonie wrócił do pełnego rytmu meczowego oraz odbudował swoją formę. Podczas 29 występów w Super League zdobył dwa gole oraz czterokrotnie asystował. Do tego dorobku dorzucił dwie bramki w rozgrywkach Kypello Elladas. Podczas czwartkowego spotkania powinien – mówiąc kolokwialnie – sądzić i dzielić, czyli być piłkarzem, który widzi najwięcej. Znakiem zapytania jest natomiast osoba Nickiego Bille, który w ostatnim czasie mocno nadwyrężył sobie zaufanie klubu podczas ekscesów w Warszawie, a w minionym sezonie mówiąc krótko — nikomu nie zaimponował.

W czym można upatrywać szans na zwycięstwo Lecha w starciu z Legią? Po pierwsze, jak wspomniano wyżej, zespół ma za sobą udany okres przygotowań do sezonu. W pięciu spotkaniach lechici zdobyli aż 17 goli, przy czym stracili zaledwie dwa. Ważne będzie to, aby w szczególności środek pola poznańskiego zespołu dobrze ze sobą współpracował. Dlatego też wcześniej wspomniałem o kluczowej roli, jaką powinien pełnić Majewski. Legia szkoleniowca Hasiego nie sprawia wrażenia drużyny dobrze przygotowanej do rozpoczęcia rozgrywek. Ponadto legioniści przystąpią do tego spotkania mocno osłabieni z powodu absencji Michała Pazdana, Tomasza Jodłowca, Ondreja Dudy oraz Nemanji Nikolicia (otrzymali wolne po Euro 2016, przyp.red). Aktualnemu mistrzowi Polski nie udało się zatrzymać Artura Jędrzejczyka, którego nie sposób było wykupić z Krasnodaru.

foto: Monika Wantoła