EURO 2020
Ryan Gauld ma większe szanse na EURO niż na Legię – Szkocki Futbol wraca na EURO | #WatchEuro – odc. 3.
-
-
Autor
Marcin Malawko

Szkocja po 23 latach wraca na wielki turniej. O szansach tej reprezentacji na EURO 2020, przymierzanym do Legii Ryanie Gauldzie, ale także specyfice życia w Szkocji, opowiada nam Karol Koczta – kibic prowadzący do niedawna twitterowe konto Szkocki Futbol na co dzień mieszkający w Edynburgu.
Jesteś Polakiem mieszkającym w Edynburgu. Jakie to jest miejsce do życia?
Edynburg to piękne miasto, ale momentami dosyć męczące, z powodu ogromnej liczby turystów, którzy czasami potrafią być uciążliwi. Jest to miasto wielokulturowe, nowoczesne, mimo licznych zabytków. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, będzie w stanie rozwijać swoje umiejętności i poszerzać horyzonty. Są tu liczne muzea, w większości darmowe, zoo, jeden zabytek piękniejszy od drugiego. Miasto z niesamowitą architekturą i historią. Dla mnie, jako kibica piłki nożnej, jest to bardzo dobre miejsce do życia.
Na Twitterze widziałem ostatnio filmik, w którym barman podaje Szkotowi piwo trzymając palec w kuflu, a Szkot potem prosi o ten palec. Wylizuje go, by nie uronić ani kropelki. skąpstwo Szkotów to stereotyp, ale czy ma jakieś podłoże w rzeczywistości?
Nigdy nie lubiłem tego typu stereotypów, bo to tak jakby powiedzieć, że każdy Polak to pijak. Moim zdaniem jest to bez sensu. Sam nigdy nie spotkałem się ze szczególnym skąpstwem Szkotów. Co prawda znam ludzi, którzy nie włączali ogrzewania zimą, ale to chyba bardziej kwestia oszczędności niż skąpstwa.
Co cieszy się większą popularnością w Szkocji? Piłka czy rugby?
Nie spotkałem się jak do tej pory z wieloma kibicami rugby, a z tymi piłkarskimi dosyć często. Mogę więc założyć, że to piłka jest jednak bardziej popularna. Jednak gdy rozgrywane są mecze rugby, stadion, obok którego mieszkam zapełnia się do ostatniego siedzenia, a w całej okolicy nie ma wolnego miejsca parkingowego.
Szkocja czekała na awans na Euro od 1996, a na wielki turniej – od 1998 roku. Jakie były reakcje w kraju po awansie?
Oczywiście, awans na EURO odbierany jest tu jako duży sukces, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Dla wielu Szkotów, zwłaszcza tych młodego pokolenia, to coś, czego jeszcze nie doświadczyli. Nadzieje są duże, a ekscytacja rośnie z każdym kolejnym tygodniem.
W eliminacjach Euro Szkocja dwukrotnie zremisowała z Polską, w tym straciła szanse na awans po niesamowitym meczu w Glasgow. Co zmieniło się w tej reprezentacji od tego czasu?
Przede wszystkim w ciągu tych pięciu lat zmieniali się selekcjonerzy. Gordona Strachana zastąpił na krótko Malky Mackay, a zaraz po nim posadę objął Alex McLeish. Po kompromitacji na początku eliminacji do ME, zastąpił go Steve Clarke, który pracuje do tej pory. Doszło też do zmiany pokoleniowej. Część graczy zakończyła kariery, innych zastąpili młodsi.
Jaki styl gry prezentuje ekipa Clarke’a?
Szkocja gra w dosyć prosty sposób, starając się płynnie przechodzić z fazy obrony do kontrataku. Nie brakuje dośrodkowań ze skrzydeł, często też wysoki napastnik gra jako odgrywający, robiąc miejsce ofensywnemu pomocnikowi i rozprowadzając piłki w boczne sektory boiska, umożliwiając w ten sposób podłączenie się do akcji bardziej ofensywnie usposobionym piłkarzom. Kluczowe też są stałe fragmenty gry, jak i silna druga linia.
Czas na pytanie, którego nie mogło zabraknąć. Najpopularniejszym ostatnio szkockim piłkarzem w polskich mediach jest łączony z Legią Warszawa Ryan Gauld. Ma większe szanse na wyjazd na turniej czy też na transfer do warszawskiej Legii?
Wydaje mi się, że Gauld ma mimo wszystko większe szanse otrzymać powołanie na EURO, niż na transfer do Legii. Po pierwsze dlatego, że kadry zespołów biorących udział w turnieju zwiększone zostały do 26 zawodników, a po drugie dlatego, że z zespołu Szkocji wypadł dzisiaj Kenny McLean. W reprezentacji Szkocji znajdzie się kilku piłkarzy, którzy mają mniej niż 10 wstępów dla kraju lub tacy, którzy nie mieli jeszcze szansy w niej zadebiutować. Gauld zalicza dobry sezon w Farense. W przeszłości, obok Barry’ego Bannana, nazywany był szkockim Messim. W pewnym momencie kariery przyhamował, nie rozwinął się tak, jak wszyscy tego oczekiwali, ale to wciąż wartościowy i utalentowany piłkarz.
Dlaczego moim zdaniem nie trafi do Legii? Przede wszystkim dlatego, że nawet po nieudanej przygodzie w Sportingu, zdecydował się pozostać w Portugalii. Pomógł awansować Farense, a w tym sezonie jest wyróżniającym się zawodnikiem klubu, z imponującymi statystykami indywidualnymi. Już pojawiły się głosy o zainteresowaniu jego usługami klubów z Championship. Nie wydaje mi się, by Legia była szczególnie atrakcyjnym miejscem do kontynuowania kariery, nawet jeśli będą grać w europejskich pucharach. Jako, że Gauld dostępny będzie z wolnego transferu, myślę że zgłosi się po niego wiele klubów i Legia będzie miała problem, by przekonać go do transferu na Łazienkowską.
Scott McTominay jest znany z Manchesteru United jako pomocnik. Jaką rolę spełnia w reprezentacji?
McTominay także w kadrze gra jako środkowy lub defensywny pomocnik, ale w ostatnim czasie wystawiany był również na pozycji środkowego obrońcy. Jest to spowodowane głównie brakiem klasowego partnera dla Granta Hanleya, który jest liderem szkockiej defensywy. Część piłkarzy, grających w kadrze jako ŚO, ma niewielkie doświadczenie na arenie międzynarodowej, a formacja obronna praktycznie w każdym meczu składa się z innych zawodników.
Andy Robertson jest największą gwiazdą zespołu. Jaką rolę spełnia wobec tego inny lewy obrońca, Kieran Tierney z Arsenalu?
Kieran Tierney, jeśli jest zdrowy, odgrywa coraz ważniejszą rolę w reprezentacji. Co prawda Szkocja lewymi obrońcami stoi, a na wahadle zazwyczaj wystawiany jest Robertson. Zdarza się jednak, że Tierney gra na środku obrony i asekuruje wtedy lewy korytarz. Poza tym często podłącza się do ataku, a w ostatnim meczu eliminacji przeciwko Wyspom Owczym zaliczył 3 asysty.
Jakie są przesłanki ku temu że Szkocja nie zakończy Euro na 3 meczach?

Musisz zobaczyć