Grzegorz Krychowiak znalazł nowy klub. W przyszłym sezonie jego talent podziwiać będą mogli fani z Arabii Saudyjskiej. Nowym klubem reprezentanta Polski został Al Shabab. Krychowiak w Arabii Saudyjskiej ma spędzić najbliższy rok.
Cała sprawa dość szybko nabrała tempa i się wyjaśniła. Jeszcze na początku tygodnia w mediach pojawiały się plotki o możliwym odejściu polskiego pomocnika. Sam zawodnik dążył do tego, by z Rosji odejść. Przyczyna jest oczywista: konflikt Rosji z Ukrainą. Zostając w FK Krasnodar na kolejny sezon najprawdopodobniej mógłby zapomnieć o mundialu w Katarze. Stąd też w piątek pojawiło się ogłoszenie transferu na oficjalnej stronie Al Shabab. Czy jest to dobry kierunek?
Al Shabab to klub, który powstał w 1947 roku i był jednym z klubów założycielskich arabskiej ligi. Największe sukcesy święcili w latach 90. To wtedy trzykrotnie z rzędu sięgnęli po tytuł mistrzowski.
W przeszłości Al Shabab prowadził chociażby Luiz Felipe Scolari – świetny brazylijski szkoleniowiec. W klubie z Riyadu Grzegorz Krychowiak spotka się z Everem Banegą. 34-latka możemy pamiętać z występów w hiszpańskiej Sevilli czy też w Interze Mediolan. Obaj panowie będą raczej największymi gwiazdami w klubie złożonym głównie z arabskich zawodników.
✅ الدولي البولندي "كريتشوفياك" شبابي #الشباب #كريتشوفياك_شبابي pic.twitter.com/P2XUdOmsVz
— نادي الشباب السعودي (@AlShababSaudiFC) July 8, 2022
Kontrowersyjny ruch
Przenosiny Grzegorza Krychowiaka do klubu z Arabii Saudyjskiej wywołały sporo mniejszych lub większych kontrowersji. Z jednej strony reprezentant Polski chwalony jest za konsekwencję i niechęć do grania w klubie z kraju okupanta. Z drugiej przenosi się do arabskiego świata. Arabia Saudyjska, a raczej jej władze nie są postrzegane pozytywnie w oczach części europejskich kibiców. Wielu z nich stawia ten kraj na równi z Rosją Władimira Putina. Powodów jest kilka.
Po pierwsze, Arabia Saudyjska i jej władze miały być odpowiedzialne za śmierć dziennikarza, a poza tym Arabowie podobno finansują jedną ze stron w konflikcie w Jemenie. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Hussaina AL- Shmraniego, który w Arabii Saudyjskiej jest działaczem młodzieżowym:
Sytuacja w Jemenie jest zupełnie inna. Prezydent Jemenu poprosił naszego króla o wsparcie kraju i swoich obywateli, ponieważ irańska milicja okupuje stolicę tego kraju.
Mało tego, Arabia finansuje program odbudowy i wsparcia całego jemeńskiego narodu. Biorąc pod uwagę słowa Hussaina sprawa rzeczywiście może nie być taka zero-jedynkowa.
Po drugie, Arabia to kraj, który ma problem z przestrzeganiem praw człowieka, a prawa kobiet w tym kraju stoją na jednym z najniższych poziomów na świecie.
Krótko mówiąc: dla wielu przenosiny Grzegorza Krychowiaka z Rosji do Arabii Saudyjskiej nie zmieniły nic.
Aspekt sportowy
Jeśli chodzi o sprawy czysto piłkarskie to Krychowiak trafia do zespołu, który zeszły sezon ukończył na 4. lokacie. W lutym Al Shabab będzie występować w Azjatyckiej Lidze Mistrzów. Nie jest to więc tak, że poziom sportowy spadnie. W Arabii ma zarabiać podobne pieniądze do tych w Rosji. Grzegorz Krychowiak wprawił w niemały stan ekstazy kibiców arabskiego klubu, a także dziennikarzy z tamtego kraju.
Nie mogą się go wprost nachwalić. Zwracają uwagę na to, że jest niezwykle doświadczonym zawodnikiem z przeszłością w mocnych, europejskich klubach. Arabscy dziennikarze nazywają go gwiazdą reprezentacji Polski, co dla wielu polskich kibiców może być nieco kontrowersyjne. Według naszego eksperta Grzegorz w stolicy Arabii Saudyjskiej będzie rywalizował o miejsce w składzie z Mohamadem Adamem, który w przeszłości związany był z Interem Miami.
***
W nowym klubie pomocnik może liczyć na zarobki porównywalne do tych z Rosji. Wiele osób zadaje sobie pytanie: co teraz z jego występami w reprezentacji?
Tutaj raczej nic się nie zmieni. Jeżeli Krychowiak będzie prezentował odpowiedni poziom w barwach klubowych, to może liczyć na powołanie do reprezentacji Polski. Mimo wszystko kontrowersje wokół Arabów nie są na tyle medialne, by ktokolwiek myślał o bojkocie powołania polskiego pomocnika.
#wloskarobota #forzacasteddu kontakt: cm.mutka@gmail.com