Obserwuj nas

Inne Ligi

Bez większych zaskoczeń — weekend Polaków w Bundeslidze

Za nami dość przeciętna kolejka naszych zawodników w niemieckiej lidze. Bez zbędnego przedłużania przejdźmy do uporządkowania sobie faktów i oceny ich występów.

Robert Gumny

Po fatalnym meczu z 1.FSV Mainz, musiało przyjść odkucie dla nowego pół-prawego obrońcy. Piłkarze Markusa Weinzierla pokazali wreszcie to, czego nie potrafili do tej pory. Ich gra wyglądała składnie i dobrze się to oglądało. Wyprowadzali zabójcze kontry oraz byli piekielnie mocni ze stałych fragmentów gry. A Robert był ważnym elementem tej układanki, w którą świetnie się wpasował.

Nasza ocena — 2,5

Rafał Gikiewicz

Bramkarz Augsburga wyjątkowo nie miał w niedzielne popołudnie zbyt wielu okazji, aby móc zaprezentować swoje umiejętności. VfB Stuttgart groźne sytuacje tworzył sobie tylko na początku pierwszej połowy. Polak nie może sobie jednak dopisać czystego konta, gdyż strzałem życia popisał się Chris Führich, wyprowadzając gości na prowadzenie już w 7. minucie meczu. Uraz, jakiego nabawił się kwadrans później, wyeliminował jednak zapędy ofensywne jego drużyny.

Nasza ocena — 3

Robert Lewandowski

Czapki z głów dla naszego wybitnego strzelca! Wyśmienity występ w starciu z Unionem, okraszony dubletem. Sam mecz był znakomitym widowiskiem, w którym nie brakowało goli, co jest mocno charakterystyczne właśnie dla Bundesligi. Lewy mógł popisać się również bardzo efektowną asystą, lecz niestety po jego niecodziennym zagraniu, stuprocentowej okazji sam na sam, z paru metrów nie wykorzystał Leroy Sane.

Nasza ocena — 1,5

Krzysztof Piątek

Kolejny mecz Piątka, w którym był niewidoczny, ale nie ma co za bardzo go tu winić, gdyż to zdecydowanie odpowiedzialność całej drużyny. Po dwóch dobrych meczach Herthy w lidze, znów nadeszła słaba dyspozycja berlińczyków. Polski napastnik został zmieniony w 61. minucie, lecz ta zmiana kompletnie niczego nie wniosła do gry podopiecznych Pala Dardaia.

Nasza ocena — 4,5

Poza grą w ten weekend byli: Dennis Jastrzembski (warto wspomnieć, że w meczu DFB-Pokal wyszedł w pierwszym składzie i zanotował asystę), Paweł Wszołek oraz Tymoteusz Puchacz. Kontuzjowany pozostaje nadal Bartosz Białek.

Raport z 2.Bundesligi

W meczu Fortuny Düsseldorf w pierwszym składzie wyszli Adam Bodzek oraz Jakub Piotrowski. Cała drużyna nie funkcjonowała, a w pierwszej połowie nie potrafili nawet wyjść ze swojej połowy. Polacy mieli w tym swój spory udział, choć ten młodszy zagrał nawet przyzwoicie. Bodzek przez „Kickera” został oceniony na „4,5”, natomiast Piotrowski na „4” – co i tak nie jest złą oceną w porównaniu do reszty piłkarzy z ich drużyny. W ten weekend standardowo znów grał Marcin Kamiński. Pełny wymiar czasowy, jednak w słabym wykonaniu. Adam Dźwigała przesiedział cały mecz na ławce, Adrian Stanilewicz nie zmieścił się w kadrze, a kontuzjowany pozostaje Dawid Kownacki.

Autorzy: Kuba Lewandowski, Rafał Stolarz

Kibic Wisły Kraków i Werderu Brema. Już 9 sezon z Polską piłką. Były chwile złe i te gorsze. Może i Ekstraklasa by sobie beze mnie poradziła, jednak ja bez niej żyć nie mogę.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz więcej Inne Ligi