22 latek został wypożyczony na rok z Zagłębia Lubin do Stali Mielec.
Wychowanek „Miedziowych”
Kruk jest wychowankiem klubu z Lubina. Polak zadebiutował w sezonie 2019/2020, wchodząc dwukrotnie na ostatnią minutę w dwóch ostatnich meczach. Regularniej zaczął grać w kampanii ligowej 2020/2021, w której to pojawił się na boisku w 12 spotkaniach. Zapisał się na kartach historii Zagłębia. Gdy wszedł na ostatnie 60 sekund w derbowym starciu ze Śląskiem i strzelił gola, który dał Lubinianom zwycięstwo. W rundzie jesiennej sezonu 2021/2022 grał w większości spotkań. Gorzej było na wiosnę podczas, której nie zagrał ani jednego spotkania w Ekstraklasie. Było to głównie spowodowane kontuzjami i tym, że trener Piotr Stokowiec wolał postawić na bardziej doświadczonych piłkarzy, ponieważ klub walczył o utrzymanie. Warto dodać, że Kruk ma doświadczenie na arenie międzynarodowej, ponieważ rozegrał 3 mecze w reprezentacji polski U21
Dobry ruch
Odejście na wypożyczenie Kruka do Stali automatycznie oznacza, że Kacper Chodyna w nadchodzącym sezonie nie będzie grał na prawym skrzydle. Gra Chodyną wyżej świadczyłaby o tym, że Bartosz Kopacz będzie grał na prawej obronie, a przez to Zagłębie nie miałoby rezerwowego środkowego obrońcy. Stali Mielec Kamil na pewno się przyda. Z klubu odszedł Mateusz Żyro, a bliski odejścia jest Marcin Flis.
Pasjonat polskiej piłki nożnej, fan talentu Michała Skórasia.