Obserwuj nas

Ekstraklasa

Stal Mielec dała lekcję futbolu Śląskowi Wrocław

Śląsk Wrocław, po przerwie związanej z przełożonym spotkaniem z Pogonią Szczecin w 3. kolejce PKO BP Ekstraklasy, liczył na pierwsze zwycięstwo w sezonie. Drużyna z Dolnego Śląska została jednak brutalnie zweryfikowana w meczu wyjazdowym. 

Kwestie przedmeczowe

Śląsk przystępował do tego spotkania bez kontuzjowanych: Patryka Janasika i Konrada Poprawy. W kadrze meczowej nie znaleźli się także niedawno sprowadzeni zawodnicy – Kenneth Zahore i Cameron Borthwick – Jackson. Trener Jacek Magiera przyznał na konferencji, że obaj nie są jeszcze gotowi fizycznie do gry w lidze. Zawodnicy na ten moment trenują indywidualnie. Na bramce tym razem dostał szansę Kacper Trelowski dla którego był to debiut. Pierwszy raz w wyjściowej jedenastce zagrał Mateusz Żukowski.

Obiecujący początek

Początek starcia to dobra gra wrocławian. W 4. minucie spotkania przeprowadzona została groźna akcja na bramkę Mateusza Kochalskiego. Piłka trafiła do siatki za sprawą Mateusza Żukowskiego, ale ostatecznie nie została uznana przez zagranie ręką.  Z biegiem meczu kontrolę zaczynali przejmować podopieczni Kamila Kieresia.

W 35. minucie niefortunnie próbę dośrodkowania zablokował ręką Petr Schwarz. Nie byłoby tutaj większych dyskusji, gdyby nie to, że piłka wylądowała pod nogami Michała Trąbki, a ten umieścił ją w sieci. Sędzia Krzysztof Jakubik pośpieszył się jednak i odgwizdał rzut karny. Do strzału z jedenastu metrów podszedł Piotr Wlazło, który przegrał pojedynek z Kacprem Trelowskim.

https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1690359529010008065?t=cvXGyadq4aSgfbRGKwOgkw&s=19

Niestety młody bramkarz pod koniec pierwszej połowy chyba w euforii po udanej interwencji popełnił duży błąd. Źle ocenił tor lotu piłki po strzale, z okolicy 30 metrów, Japończyka – Koki Hinokio. Do przerwy Stal Mielec prowadziła 1:0.

https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1690361541541924864?t=BH03p-SQWA4CVOMc350eEg&s=19

Fatalny początek drugiej części gry

Rozmowa w szatni nie podziałała tak jak sobie tego by życzył były szkoleniowiec reprezentacji Polski do lat 20. W 53. minucie Hinokio podwyższył prowadzenie po uderzeniu pod poprzeczkę bramki Trelowskiego. Dwie minuty później na listę strzelców wpisał się aktywny w tym meczu Michał Trąbka.

Śląsk nie miał kompletnie pomysłu na konstruowanie akcji ofensywnych. Dopiero w doliczonym czasie drugiej połowy udało się wywalczyć karnego. Erik Exposito pewnie umieścił piłkę w siatce, ale na tym strzelanie po stronie Śląska się zakończyło. W słabych humorach piłkarze będą wracać z Podkarpacia, a Stadion MOSiR staje się przekleństwem klubu z Wrocławia. Od powrotu Stali do Ekstraklasy Śląsk nie wygrał tam żadnego spotkania.

Jak na dwa tygodnie przerwy gra wyglądała bardzo słabo. Wrocławianie zajmują ostatnie miejsce w tabeli i trudno oczekiwać, że na własnym stadionie z Lechem Poznań urwą punkty.

https://twitter.com/watch_esa/status/1690378458298187776?t=3I5SD161XhqNIDcKGg0UDQ&s=19

Dwa jubileusze piłkarzy

Martin Konczkowski rozegrał swój 300 mecz w Ekstraklasie. Został setnym zawodnikiem z dorobkiem takiej liczby spotkań.

200. mecz w Ekstraklasie rozegrał także w barwach Stali Mielec Maciej Domański, który otrzymał przed spotkaniem pamiątkową koszulkę.

https://twitter.com/_Ekstraklasa_/status/1690350828844961792?t=agqSLCuC6Hr2QHNGs99nyQ&s=19

Jestem z Wrocławia i kibicuje swojej lokalnej drużynie. Piłką interesuje się od 7 roku życia czyli mundialu w RPA z 2010 roku. Pamiętam także zwycięstwo Śląska w Ekstraklasie w 2012 roku. Z klubem na dobre i na złe.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz więcej Ekstraklasa