[vc_row][vc_column][vc_column_text]
Do końca rundy zasadniczej Ekstraklasy i podziału punktów pozostały jeszcze 2 kolejki. Już niedługo nadejdzie moment, w którym poznamy skład pierwszej grupy, która (w teorii) będzie bić się o mistrzostwo i europejskie puchary, oraz drugiej, której uczestnicy będą bronić się przed spadkiem. Przyjdzie również czas na (nie)sławny podział punktów; w założeniach twórców miał zapewnić emocje do końca rozgrywek (sztuczne czy nie, na to pytanie niech każdy sobie odpowie).
Do wszystkich, którzy na co dzień nie mają styczności z rodzimą Bundesligą (czy szeroko pojętą piłką w ogóle), już wyjaśniam: od sezonu 2013/2014 nasza liga rozgrywana jest systemem z 37 kolejkami – 30 rozgrywane są w rundzie zasadniczej, w trakcie której kluby grają między sobą mecze u siebie i na wyjeździe, 7 ostatnich zaś w rundzie finałowej, gdzie kluby rozgrywają spotkania w grupach, do których się dostały, a to, jaki terminarz czeka ich w rundzie finałowej zależy od swojego miejsca w tabeli w rundzie zasadniczej (miejsca 1-4 oraz 9-12 grają 4 mecze u siebie i 3 na wyjeździe, zaś miejsca 5-8 i 13-16 odwrotnie). Po rundzie zasadniczej następuje dzielenie punktów przez dwa (wynik otrzymany przez podzielenie nieparzystej liczby punktów jest zaokrąglony w górę). Tyle w teorii.
O ile podział na grupy jestem w stanie zaakceptować, o tyle podział punktów to nic innego niż zwykła kradzież, do tego w tym sezonie podział, wymieszany z punktami karnymi wywoła niemałe zamieszanie. A chciałbym przypomnieć, że w założeniach twórców podział punktów miał przynieść emocje w rundzie finałowej, tyle tylko, że to jest zbyt sztuczne.
Co dalej? Obecny system potrwa jeszcze w następnym sezonie, a później mają podobno zacząć się zmiany w kierunku klasycznego układu z 16 drużynami czy powiększeniem ligi do 18 klubów. Osobiście jednak jestem zwolennikiem zmniejszenia ligi, gdyż przy klasycznym układzie z 16 drużynami będzie zbyt dużo meczów o pietruszkę, a zwiększenie ligi do 18 drużyn nie ma większego sensu przy obecności finansowych wraków w lidze (Ruch, Wisła, Górnik Zabrze). A liga z 12 zespołami spokojnie zmieści te spełniające wymogi i wolałbym taką Termalicę spokojną o finansową przyszłość, niż Wisłę, która w obecnej chwili jest przeżarta przegranymi procesami sądowymi.
PS: Ten sam system funkcjonuje w Serbii, podobne zasady funkcjonują w Bułgarii, Rumunii, czy na Cyprze. Ale i tak #nikogo.
[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column text_align=”center” width=”1/4″][TS_VCSC_Team_Mates_Standalone team_member=”4711″ custompost_name=”WojciechW_L” style=”style2″ show_download=”false” show_contact=”false” show_opening=”false” show_skills=”false” icon_align=”center” el_file1=””][/vc_column][vc_column width=”1/2″][/vc_column][vc_column width=”1/4″][/vc_column][/vc_row]