[vc_row][vc_column][vc_column_text]Gdy 7 grudnia w Przeglądzie Sportowym pojawił się tekst Antoniego Bugajskiego o zakulisowych rozmowach odnośnie do terminarza Ekstraklasy i Pucharu Polski uwagę większości przykuła kwestia czy Ekstraklasa będzie dalej ESA37, czy może wróci do poprzedniego, klasycznego systemu rozgrywek. A z tego, co śledziłem wtedy na portalach społecznościowych, w komentarzach itd. to nikt lub jakaś totalnie marginalna część czytelników zwróciła uwagę na jakże ważną kwestię, a mianowicie dzień rozegrania „SuperPucharu”, który według tamtego tekstu odbyć miał się w absurdalnym terminie 9 lipca. No i w tym absurdalnym terminie niestety się odbędzie, według daty podanej oficjalnie przez PZPN w poprzednim tygodniu.
Dlaczego absurdalnym?
Będzie to dzień przed finałem Mistrzostw Europy we Francji. Niezależnie od tego, kto w nim zagra a największe prawdopodobieństwo jest takie, że będą to Legia i Lech.
*zgodnie z aktualnymi zasadami, jeśli ta sama drużyna wywalczyła zarówno Mistrzostwo Polski, jak i Puchar Polski, jej przeciwnikiem zostaje finalista PP.
Większość zwykłych kibiców tego dnia nie będzie myślała o tym, że rozgrywany jest jakiś finał tylko gdzie się napić piwa, zjeść grillowaną kiełbasę albo potańczyć. A tym bardziej ci będący na urlopie, co innego finał Mistrzostw Europy z odpowiednią oprawą rozgrywany w niedzielny wieczór, gdzie większość będzie dogorywała po sobocie i chętnie go wieczorem obejrzy a co innego wsadzony między wódkę a zakąskę mecz o niby prestiżowe trofeum, rozegrany bez największych gwiazd i reprezentantów. Ktoś zaraz zapewne mnie skontruje, że rok temu finał był 10 lipca i w Poznaniu był prawie pełny stadion. Owszem, ale wtedy nie było turnieju reprezentacji, a na Lecha była w Poznaniu po prostu moda, raptem ponad miesiąc po zdobyciu mistrzostwa. Swój mecz rozgrywał z podrażnioną po utracie mistrzostwa Legią, a obie drużyny kilka dni po finale rozgrywały swe mecze w el.LM i LE. Przy okazji warto nadmienić, że rok wcześniej 9 lipca 2014 w czasie SP Legia-Zawisza na stadionie przy Łazienkowskiej zasiadło zaledwie 11 826 kibiców (w tym ponad 500 to zaproszeni goście).
Niepisaną regułą jest, że SuperPuchar danego kraju odbywa się przed inauguracją ligi jako podsumowanie poprzedniego sezonu, jednak nie w każdej lidze-kraju tak jest, a nawet Superpuchar Europy, wielokrotnie w przeszłości był rozgrywany w lutym. Po ogłoszeniu terminu tego „wakacyjnego meczu” zawodnicy w rozmowach z dziennikarzami i klubowymi działaczami nie kryli zaskoczenia a Jakub Rzeźniczak podzielił się swoim spostrzeżeniem na Twitterze, Mateusz Borek odpowiedział żartobliwie parafrazą:[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column width=”1/2″][vc_single_image image=”4929″ img_size=”large”][/vc_column][vc_column width=”1/2″][vc_single_image image=”4928″ img_size=”large”][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column][vc_column_text]Przecież można by rozegrać ten finał, chociażby we wrześniu/październiku w sobotni wieczór z odpowiednią oprawą, w terminie ligowej kolejki a spotkania Ekstraklasy „odrobić” na tygodniu. W Anglii jest obecnie decydująca faza sezonu a Liverpool (wciąż walczy o udział w LM) ma aż dwa spotkania zaległe przez rozgrywanie pucharowych spotkań Capital One Cup i FA w terminie ligowych potyczek. Do końca ligi pozostało tam zaledwie 7 kolejek i nikt nie robi zbędnych problemów, zaległe mecze ligowe można zawsze odrobić w dogodnym dla danych klubów terminie a tym bardziej, że w naszej lidze byłaby to kilkunasta kolejka sezonu zasadniczego gdzie jak wiadomo drużyny walczą o sławetne „półtora punktu”.
SuperPuchar w kontekście EURO 2016
Zakładając hipotetycznie, a zarazem realistycznie- awans jest obowiązkiem, że nasza reprezentacja zagra w 1/8 finału to podobnie jak Węgrzy zagra swoje spotkanie 25/26 czerwca. Odejmując dni na powrót i załatwienie formalności, uczestnikom EURO pozostaje na „regenerację” raptem 9 dni. A w optymistycznym wariancie, czyli po awansie danej reprezentacji do 1/4 ME dla Polaków będzie to 6/7 dni a Węgrów 4. Według umów klubów z UEFA (wypłaca rekompensaty za udział piłkarzy w turnieju) zawodnik zapewniony ma mieć po powrocie z turnieju kilkudniowy urlop. Czyli może dojść do sytuacji, że w owym finale SP zagrać nie będzie mogło z Legii 6-9 a z Lecha 4-5 podstawowych piłkarzy. Ktoś może pomyśleć, że tych zawodników w danych klubach mogłoby już nie być owszem, ale czasu na transfery po turnieju będzie wyjątkowo mało, a w ich miejsce mogą zostać ściągnięci inni uczestnicy Euro (m.in trzema kandydatami wyjazdu na Euro z innych państw Legia jest przecież zainteresowana).
Ostatnie lata i problemy…
Ranga SuperPucharu w ostatnich latach jest marna przypomnę tylko, że ten z 2011 (przełożony na 11 lutego 2012 r.) się w ogóle nie odbył przez problemy z odebraniem zezwoleń na grę na Stadionie Narodowym. Dodatkowo to wtedy padło słynne zapytanie minister Muchy, „-Kto wybrał drużyny do tego finału i dlaczego ich kibice są zwaśnieni przeciw sobie?” A termin ten nie odpowiadał również klubom przez udział zarówno legionistów, jak i wiślaków w 1/16 Ligi Europy. W latach wcześniejszych kilkukrotnie finał również się nie odbywał np. w 2002, termin i miejsce wielokrotnie było zmieniane, ostatecznie stanęło na 8 września w Suwałkach. Jednak przez spór pomiędzy klubami (Legia-Wisła Kraków) a władzami PZPN został odwołany. Rok później płocka Wisła nie była zainteresowana konfrontacją ze swą imienniczką z Krakowa a władze PZPN-u sprawę po prostu zbagatelizowały. W kolejnych latach po utworzeniu Ekstraklasy SA to spółka miała zająć się organizacją finału i również wychodziło to z marnym skutkiem o ile pierwszy finał po egidą Ekstraklasy odbył się zgodnie z planem (Legia-Wisła Płock 1-2, 22.07.2006). To w roku kolejnym miejsce miała kuriozalna sytuacja, za Wikipedią: (Na 4 dni przed wyznaczoną datą pojedynku zdobywca Pucharu Polski 2007 Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski, przesłała do Ekstraklasy SA pismo, w którym – tłumacząc się kwestiami związanym z udziałem w Pucharze UEFA – poinformowała o swej rezygnacji z walki o trofeum. Zgodnie z regulaminem udział w rozgrywce zaproponowano finaliście PP 2007 – Koronie Kielce, która również nie wyraziła zainteresowania przystąpieniem do rywalizacji. Organizator zdecydował się zaprosić finalistę Pucharu Ekstraklasy’2007 – Bełchatów (zdobywcą Pucharu Ekstraklasy SA 2007 była bowiem także Dyskobolia). Ostatecznie, 22 lipca 2007 na Stadionie GOS w Lubinie w rywalizacji Mistrza Polski’2007 z wicemistrzem, lepsi okazali się gospodarze, którzy pokonali rywala 1:0 (1:0)).
W roku 2013 finał również się nie odbył przez reformę Ekstraklasy, zmianę na ESA37 i „problem z terminem” co było błahą wymówką ze strony włodarzy.
Zmiany i odbudowa prestiżu miały nastąpić od roku 2014, kiedy to organizację SP przejął PZPN i żeby nie było problemów z miejscem rozgrywania finału zadecydowano, że gospodarzem będzie zawsze mistrz kraju. Wydawało się, że wszystko będzie jak należy i wreszcie SP osiągnie godną mu rangę. Jednak tym razem zaskoczył trener ówczesnego mistrza kraju, Henning Berg desygnując do gry o trofeum następujący skład: Decyzją o desygnowaniu takiego składu pokazał, że lekceważy samo trofeum, a tym bardziej rywala- zwycięzcę PP, Zawiszę Bydgoszcz.[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column][vc_single_image image=”4918″ img_size=”medium”][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column][vc_column_text]Nie trzeba być znawcą naszego futbolu by dojść do wniosku, że obecnie z tego składu w poważną piłkę (na najwyższym ligowym poziomie) regularnie gra tylko Lewczuk (wtedy debiut w Legii w oficjalnym spotkaniu) i Piech, który strzela jak na zawołanie w grupie spadkowej na Cyprze.
Chyba nie zależy ligowym włodarzom i decydentom z PZPN, żeby w tym roku składy desygnowane przez obu trenerów były podobnie słabe? To w końcu SUPERPUCHAR- prestiżowe trofeum, a nie wakacyjny sparing drużyn w okrojonych składach, bez reprezentantów i czołowych piłkarzy.[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column text_align=”center” width=”1/4″][TS_VCSC_Team_Mates_Standalone team_member=”4938″ custompost_name=”Janekx89″ style=”style2″ show_download=”false” show_contact=”false” show_opening=”false” show_skills=”false” icon_align=”center” el_file1=””][/vc_column][vc_column width=”1/2″][/vc_column][vc_column width=”1/4″][/vc_column][/vc_row]