Obserwuj nas

Rozgrywki

Tydzień #9

Skoro minął kolejny tydzień, a za nami trzecia kolejka, pora na kolejny odcinek naszego szalonego sprintu przez zakamarki ligowej piłki.

Arka Gdynia

Oceniając wynik i grę Arki w ostatnim meczu można powiedzieć tylko głośno WOW. Koncert gry –  i to nie na skrzypcach – dał Mateusz Szwoch, który zanotował trzy asysty. Pieknie panie Vivaldi, pięknie…

Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Bruk-Bet zwany rok temu Termaliką zagrał mecz na szczycie i nie był to mecz na mistrzostwach LZS. W meczu o fotel lidera Termalika, tfu Bruk–Bet uległ rozpędzonemu jak walec Zagłębiu Lubin. Do drużyny dołączył Dawid Nowak, który został oczyszczony z zarzutów stosowania środków dopingujących. Szanujemy klub, który stawia na ludzi dotkniętych złymi ludzkimi językami. Dawid i trener od przypadkowych 700 połączeń do „Fryzjera” dziękują. Swoją drogą kto wymyślił tę durną zmianę nazwy?! Jak ładnie się niosło po stadionie TER – MA  – LI – KA … TER – MA  – LI – KA…

Cracovia 

Nic nie rozumiemy, nic a nic. Grają przy Kałuży, grali na kałużach i wynik po raz kolejny mizerny. Żarty na bok. Wyniki Cracovii, mówimy oczywiście o wynikach sportowych, nie powalają na kolana. Wynik finansowy jest za to lepszy niż ktokolwiek mógłby marzyć, bo jak w końcu podliczą środki jakie otrzymają za Bartosza Kapustkę to w głowie zakręci im się bardziej niż Deleu po starciach z Boninem.

Górnik Łęczna

Na mecz z Lechią przyzwyczajoną do nadmorskiej bryzy, Górnik przygotował tropikalne upały. Na mecz z Cracovią, której niestraszne południowe temperatury z kolei nawałnicę i burzę. Do tego dodajmy Tymińskiego atakującego jak bulterier i mamy pełen obraz niespodzianek czekających na przeciwników. Kolejny mecz u siebie to mecz z Legią. Co tym razem? Śnieżyca i upiorne maski? Czekamy z niecierpliwością.

Jagiellonia Białystok

Zawsze uważaliśmy, że najprzyjemniejszy widok z Białegostoku to gorące kobiety i zimniuteńka Żubrówka. Ostatnio równie cieszy nasze oczy gra Jagiellonii, a w szczególności Konstantina Vassiljeva. W sumie to logiczne, prawie tak samo jakby powiedzieć, że nasze oko cieszy gra pięknych aktorek, a w szczególności Moni… Paweł cholera zostaw klawiaturę! Żadna Sasha Grey!

Korona Kielce

Skoro już mówiliśmy o przyjemności oglądania Jagiellonoi, to z oglądania Korony nie ma jej wcale. Przyjemność za to będą mieć kibice w Kielcach z oglądania wracającego jak bumerang Jacka Kiełba. Kiełb to ciekawy przypadek – ruszył z Kielc na podbój Poznania – wrócił. Ruszył do Wrocławia – wrócił. Gdzie kolejne kroki skieruje Jacek Kiełb? A dlaczego nie do Barcelony?!

Lech Poznań

Muniek Staszczyk nie widział nawet, że kiedyś napisał zupełnie przypadkowo nieoficjalny hymn Kolejorza.

https://www.youtube.com/watch?v=40qa9XoFFv4

Paweł Nowak nie wiedział, że urodził się żeby odbyć gastrowyprawę i zjeść legendarnego już hot-doga z Bułgarskiej. Marcin Robak nie wiedział, że urodził się żeby strzelać bramki… Darujemy sobie ciąg dalszy. W Poznaniu na serio wystarczy zgryzot.

Lechia Gdańsk

Tak sobie myślimy, że bracia Paixao-show to coś jak numer z łyżką w ustach i walenie po głowie.

Widzieliście?

https://www.youtube.com/watch?v=EwetWl0x0Hs

Wiecie skąd ta analogia? Jesteś sobie taką Wisłą Kraków na przykład. Patrzysz na Flavio jak biega z niezbyt mądrym uśmiechem na twarzy i sobie myślisz, że on będzie strzelał jak ty, czyli w gruncie rzeczy lekko i nieporadnie. Ty się odwracasz, a on wali raz, drugi i czujesz, że to boli. Myślisz sobie – jak? Skąd? Przecież ja nie potrafię. Psssst. To oszustwo on ma brata bliźniaka i to tak działa…

Legia Warszawa

W Płocku nie było ani lekko, ani łatwo, ani tym bardziej przyjemnie. Miejscowi kibice musieli pić poranną kawę z Nicki Bille Nielsenem, który im przypomniał jak bardzo nienawidzą Legii, bo jak inaczej wytłumaczyć ten żenujący 90-minutowy festiwal? Festiwal całe szczęście był też na boisku. Zaczęło się od benefisu Furmana, który w 10 minut uzbierał 2 asysty, czyli mniej więcej tyle ile w Legii przez dwa lata. Potem mieliśmy występ Prijovica, który w znacznej mierze doprowadził Legię do remisu. Na sam koniec publiczność do czerwoności rozgrzał Igor Lewczuk, bo – trawestując tekst Jonasza Kofty – kopać każdy może… Dodamy, że mecz wyjątkowych wrażeń dostarczył naszemu wysłannikowi, który nie umiał powstrzymać cieszynek. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie… Kamil, rodzina prosi o kontakt…

Piast Gliwice 

Szanowna drużyno, skoro wam nie chce się grać jak przed rokiem, to nam się nie chce nawet pisać o tym. Żegnamy ozięble.

Pogoń Szczecin

Szanowni Szczecinianie, NRD-owcy! Co w waszych życiach poszło nie tak, że po trzech meczach każecie trenerowi – cytuję – „wypierdalać”? Naprawdę trochę ogłady i cierpliwości. Takie rzeczy tylko w Warszawie i Poznaniu.

Ruch Chorzów

Echhh. Kontynuacja… Porażka, goni porażkę. Dziś dowiedzieliśmy się z ust nowego prezesa Ruchu, że mają najlepszy sztab szkoleniowy w Polsce. Serio? Spójrzcie na wyniki z ostatnich sześciu miesięcy i powtórzcie to. Śmiało, nie będziemy się śmiać… Chyba…

Śląsk Wrocław

Dzisiejszy Śląsk to drużyna paradoksów. Weźmy na warsztat takiego Mariusza „Zawsze Drugiego” Rumaka. Facet miał problem z ego, obiecywał, że Lech już za chwilę zdystansuje Legię, po czym dostawał od owej Legii wpierdol, a w europejskich pucharach poprawkę. A dziś? Drużyna gra, nie przegrywa, mierząc siły na zamiary osiąga swoje małe cele. Następny ancymon – Mariusz Pawełek. Mariusz dotąd to synonim nieudacznictwa, przeciętniactwa i głupich pomyłek. A dziś? Ostoja Śląska, śrubuje rekord minut bez straty bramki na starcie sezonu. Paradoksalnie nawet da się na to patrzeć bez odruchu wymiotnego. Śląsk gra fajnie, mądrze i efektywnie.

Wisła Kraków

Tu to się dopiero dzieje. Nowy właściciel i stare problemy. Ale po kolei. Po pierwsze – Wisła została sprzedana, duch Bogusława Cupiała nie straszy już po nocach trenera Wdowczyka. Po drugie – Wisłę kupili goście, których nie wzięli na serio nawet w Kielcach. Czujecie to? W Kielcach, gdzie opchnęli klub senegalskiej grupie kapitałowej. Po trzecie – pobyt nad morzem jednak drużynie nie służy – efekt – 2 mecze, zero punktów w bramkach 1:6. Po czwarte – Wisła chce kupić Stojana Vranjesa. Podobno. Nawet nam ciężko uwierzyć…

Wisła Płock

W sobotę w Płocku odbyły się Derby Mazowsza oraz jakieś inne ważne wydarzenie. Nie, nie Audioriver, bo to przecież #nikogo. To było chyba coś w rodzaju Powiatowy Festiwal Inwektyw i Obelg. Miejscowi kibice zajęli całe podium. Serdecznie nie gratulujemy. Poza tym, jak już wcześniej pisaliśmy, trybuny płockiej areny nie były gościnne dla naszej redakcji, oj nie były… Drużyna zreflektowała się po dziesięciu minutach, jak bardzo jest niegościnna i postanowiła pokazać Legii płocką gościnność.

Zagłębie Lubin 

Filip Starzyński to jednak niezły magik. W kilka dni dwie spektakularne bramki. Filip umie w trudne sytuacje. W czwartek okazało się, że w tych zbyt łatwych nie idzie mu najlepiej. Ale kto by się tam przejmował niestrzelonym karnym. Najwyżej tak zakończy się przygoda z europejskimi pucharami. Ach, byśmy zapomnieli. W kwestii skończonych przygód, z Lubinem żegna się Maciej Dąbrowski. Idzie do Legii. Wszystkim zatroskanym o los Zagłębia podpowiadamy, że Maciej nie dostał powołania do wojska. Po prostu chciał, to poszedł, a Zagłębie chciało 300 tys. euro i dostało. Typowy układ win – win.

 

Kibic Legii Warszawa oraz Realu Madryt. Przeciwnik wszelkich ekstremistów, wróg agresji w życiu publicznym. Prywatnie ojciec dzieciom i mąż żonie. Wielbiciel gitarowej muzyki i kolei.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz więcej Rozgrywki