Obserwuj nas

Rozgrywki

Jest kolejny zainteresowany. Sprzedaż Korony Kielce w końcu dojdzie do skutku?

Niemieckie konsorcjum, które reprezentuje legenda Werderu Brema – Dieter Burdenski jest zainteresowane kupnem Korony Kielce. Spekulacje na temat sprzedaży kieleckiego klubu trwają od wielu lat, jednak jak dotąd nie znalazły potwierdzenia w faktach. Czy tym razem będzie inaczej?

Nieoficjalnie mówi się, że niemiecki inwestor od jakiegoś czasu planuje zakup jednego z polskich klubów. Ostatnio spekulowano, że Śląsk Wrocław miał trafić w ręce tego samego konsorcjum, o którym teraz jest głośno w Kielcach. Dieter Burdenski po szczegółowych audytach w klubie, wspólnie z byłym trenerem Lechii Gdańsk – Thomasem von Heesenem, złożył ofertę zakupu 72% akcji Korony. Pozostałe 28% ma pozostać w rękach miasta.

*

Były zawodnik Werderu Brema prowadzi własną firmę, która zajmuje się organizacją obozów piłkarskich dla niemieckich klubów, jest właścicielem sklepu sportowego, a także posiada szkółkę piłkarską dla młodzieży. Nie jest na pewno postacią anonimową – w przeciwieństwie do poprzedniego zainteresowanego kupca z Senegalu. W niemieckim środowisku piłkarskim jest bardzo ceniony i szanowany z racji tego, że w barwach Werderu Brema rozegrał prawie 500 meczów. W reprezentacji zaliczył 12 spotkań.

Świetną renomą cieszył się także nieżyjący już jego ojciec. Herbert Burdenski długo związany był z Schalke 04. Z tym klubem dwukrotnie zdobył mistrzostwo Niemiec. Ostatnie lata przed śmiercią spędził w zarządzie klubu z Gelsenkirchen.

*

Z kolei druga osoba reprezentująca konsorcjum to znany polskim kibicom Thomas von Heesen. Były reprezentant Niemiec w 2015 roku pełnił funkcję trenera Lechii Gdańsk. Jak pamiętamy – kompletnie nie poradził sobie z tym wyzwaniem i bardzo szybko Lechia rozwiązała z nim kontrakt. Teraz wspólnie z Dieterem Burdenskim są zdeterminowani by kupić kielecki klub.

Szczegóły w czwartek

Więcej szczegółów powinno być znanych po czwartkowej sesji rady miasta Kielce. Jest to jeden z ważniejszych tematów, który będzie poruszony w kieleckim ratuszu. Sesja ma rozpocząć się o 9 rano. Po dyskusji z pewnością nastąpi głosowanie radnych, które odpowie na pytanie, czy jest chęć oddania Korony niemieckim inwestorom.

***

Ciężko określić, czy to faktycznie jest odpowiedni inwestor dla Korony i czy cała transakcja dojdzie do skutku, ponieważ historia sprzedaży Korony trwa bezskutecznie od 2008 roku, kiedy to miasto Kielce odkupiło klub od Krzysztofa Klickiego – prezesa firmy Kolporter.

Z jednej strony Koronie przydałaby się większa stabilizacja organizacyjna i finansowa. A na tym etapie nieznane są także pomysł i wizja na prowadzenie klubu przez Niemców. Ważną sprawą są też pieniądze, którymi dysponują, bądź nie, niemieccy kupcy. Takie szczegóły zapewne poznamy po sesji rady miasta i wtedy będzie można coś więcej powiedzieć. Póki co, w mojej głowie jest sporo znaków zapytania.

Osobiście jestem za sprzedażą klubu prywatnemu inwestorowi, ale chciałbym, aby przed finalizacją umowy miasto dokładnie przeanalizowało szczegółowe plany, wizję i cele o które miałaby walczyć Korona pod większościowym niemieckim inwestorem. Pewne jest, że miasto nadal musiałoby wspierać Koronę przez 5 lat po 2,5 mln zł rocznie, a biorąc pod uwagę fakt, że posiadałoby tylko 28% akcji klubu – pytanie brzmi, ile pieniędzy są w stanie zaoferować Niemcy, którzy będą posiadać 72% akcji w kieleckim klubie?

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz więcej Rozgrywki