Obserwuj nas

Rozgrywki

Przejadą po Pasach?

Jak każdy z nas zapewne wie, historia pisze różne scenariusze. Wydarzenia z 1993 roku miały decydujący wpływ na relację pomiędzy klubami. Uczuć jakimi darzą się fani zespołów Pogoni i Cracovii nie da się opisać. Każde, nawet najmniejsze niepowodzenie przyjmowane jest z wielkim entuzjazmem z przeciwnej strony. Mimo astronomicznej zimy, w sobotni wieczór przy Twardowskiego będzie niezwykle gorąco. Dodatkowo jedni jak i drudzy mogą strasznie uprzykrzyć życie swoim rywalom. Obie ekipy, świadome okazji z pewnością zrobią wszystko by przechylić szale na swoją stronę.

Gospodarze do tego meczu przystąpią w dobrych nastrojach. Ubiegłotygodniową kampanię wyjazdową mogą uznać za całkiem udaną. Dwukrotnie zdobywali po punkcie wywożąc je z niezwykle ciężkich terenów Zabrza i Kielc. Jednak oglądając Portowców w tych meczach można czuć niedosyt, zwłaszcza po meczu w Zabrzu, skąd powinni zdecydowanie wywieźć 3 punkty. W drużynie Pogoni nie wystąpi bardzo dobrze prezentujący się ostatnio Adam Buksa. Jeśli utrzyma swoją formę da poważne przesłanki obserwatorom, że w końcu znalazł odpowiednie miejsce dla siebie. Z drugiej strony szczecinianie najprawdopodobniej będą mogli liczyć na wsparcie Rafała Murawskiego. Równie ważne o ile nie ważniejszy może okazać się powrót Łukasza Zwolińskiego. Napastnik co prawda nie daje bramek, jednak jego zaangażowanie zasługuje na słowa pochwały. Mecz z takim przeciwnikiem może zmobilizować go jeszcze bardziej do przełamania. O przemotywowanie nie ma się co martwić. Trener Kosta Runjaić panuje nad zespołem w sposób idealny.

Po drugiej stronie barykady wygląda, że dyrygent zespołu – Michał Probierz, po dłuższym czasie znalazł odpowiedni rytm dla swojej orkiestry. Prezes Filipiak pokazał, że potrafi wytrzymać ciśnienie. Po nieudanej rundzie jesiennej, nadeszła wiosna, która dla Pasów jest wręcz wymarzona. Jedyna porażka z nie biorącą jeńców Jagiellonią wstydu nie przynosi. W ostatnim maratonie meczowym w ciągu tygodnia wzbogacili swoje konto o 7 oczek. W euforii wyników i systematycznego awansu w górę ligowej tabeli został przedłużony kontrakt z trenerem. Trenerem, który już w Białymstoku pokazał, że jeżeli da mu się czas potrafi stworzyć podwaliny pod bardzo solidny ligowy zespół. W Szczecinie o 3 punkty, może być bardzo ciężko. Szczególnie ciekawie zapowiada się pojedynek krakowskiego snajpera – Krzysztofa Piątka z będącym ostatnio w bardzo dobrej formie gruzińskim defensorem Pogoni – Laszą Dvalim.

Obie drużyny mogą zabrać przeciwnikowi bardzo wartościowe punkty. Gospodarze mimo wygrzebania się ze strefy spadkowej muszą zdobywać punkty by „odjechać” od dna tabeli. Goście po fantastycznym starcie tego roku o utrzymanie są raczej spokojni, śmiało mogą atakować górną ósemkę. Porażka w Szczecinie będzie jednak bardzo prawdopodobnie oznaczała dodatkowe spotkanie między drużynami w grupie spadkowej. Oba zespoły z obecną postawą nie będą miały jednak problemu z utrzymaniem w lidze. Odpaliły za późno, by powalczyć o coś w tym sezonie. Warto jednak zwrócić uwagę na ten mecz, gdyż obaj trenerzy najprawdopodobniej w następnym sezonie zrobią dużo szumu ze swoimi ekipami. Po prostu Runjaić i Probierz przygotowali tak swoje zespoły do rundy, że spadek jest niemal niewyobrażalny. W sobotę faworytem wydawać się będą gospodarze. Grając ze świadomością odebrania wrogowi spokojnego utrzymania nie powinni odpuścić żadnej piłki. Czy Portowcy przejadą się po Pasach? Przekonamy się w sobotę !

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz więcej Rozgrywki