
Ruszamy z typowaniem 26. kolejki.
Zaczynamy ligowe oczepiny. Najpierw na stół wjechały procenty, w postaci wyliczeń szans na zajęcie określonych miejsc w lidze. W tym samym czasie rozpoczęła się też poważna gra — siedmiu uczestników, a tylko pięć miejsc — o miejsce w górnej ósemce na rundę finałową. Jak to więc na weselu, jeden się potknie, drugi się zbłaźni, a jeszcze inny straci zainteresowanie i zajmie się konsumpcją. I to wszystko na naszych oczach 🙂
Zupełnie inne nastroje panują na drugim końcu „sali”. Tam trwa zajmowanie strategicznych pozycji i zbieranie sił. Dla nich najważniejsze będą… poprawiny.
Zestaw par 26. kolejki
Piątek
Pozostając przy weselnych klimatach, spotkanie Nafciarzy z Portowcami przypomina nam trochę zmagania przy stoliku weselnej starszyzny. Wujka Stefana już wszyscy co prawda skreślili, ale ten trochę się odświeżył, wypił trzy kawy i wraca dumnym krokiem do stolika z miną „Teraz Wam pokażę!”. Wujek Andrzej natomiast trzymał się świetnie, póki sam dyktował tempo. Prowadzący się jednak zmienił i w oczach Andrzeja pojawiło się trochę chaosu.
Drugi piątkowy mecz to już zupełnie inna bajka i jeśli do czegoś mamy to porównać, to bliżej niż do wesela będzie tam do dziadów. Obie ekipy ostatnio przegrały, więc szanse na widowisko raczej są marne.
Sobota
Sobotę rozpoczynamy na Podlasiu. Obie ekipy są w dołku, a w dodatku po serii meczów bez zwycięstwa — Jaga 3, Korona 4 – obie są na musiku. Dla Mamrota i Lettieriego każda strata punktów oznaczać będzie, że cel zacznie wymykać się z rąk, dla pierwszego podium, dla drugiego górna ósemka.
Drugi mecz dnia odbędzie się w Sosnowcu. Patrząc tylko na bilans dwóch ostatnich spotkań, faworytem są gospodarze. Będąc jednak zupełnie szczerym, spodziewamy się męczenia buły jeszcze większego niż w ostatnich meczach obu tych drużyn. To będzie mecz dla kibiców o mocnych nerwach. Zapiszcie to fa…
Na koniec do Warszawy przyjeżdża Śląsk. Na boisku więc ciekawiej być nie powinno, ale już po meczu. No… po tym, co ostatnio opowiada Ricardo Sa Pinto… wiecie co. A może by tak olać ten cały mecz i rozstrzygnąć ligowe punkty tylko na podstawie konferencji prasowej. Ależ to by było złoto… i brak szacunku. Nie zapominajmy o braku szacunku.
Niedziela
Na samą myśl, że do Lubina przyjeżdża Arka, aż nami trzęsie. Szanse, że scenariusz z zeszłego sezonu się powtórzy, są marne, ale mimo wszystko jakoś nam to utkwiło w pamięci. Zagłębie na fali wznoszącej walczy o górną ósemkę, więc Arka nie powinna stanowić dla nich większego problemu. No, chyba że Smółka jednak coś wymyślił i zdołał przekonać swoją ekipę, że jednak się da. Małe szanse, ale to naturalne warunki dla LOGIKI EKSTRAKLASY.
Na przystawkę do Ligi+Extra, czyli ulubionego programu wszystkich kibiców Lotto Ekstraklasy, zagrają Piast z Miedzią. Powiemy to wprost. Jeśli liczycie, że Miedź znów da radę namieszać, to z przykrością informujemy, że takie numery to nie z Waldkiem Fornalikiem. Nie i nie bo nie.
Poniedziałek
W poniedziałek derby Krakowa i coś nam się wydaje, że będzie to cholernie nudny mecz.
Grać, wybierać, decydować i niczego nie żałować.
Regulamin
Do uczestniczenia w konkursie potrzebujemy Twojego maila, wymagane jest także podanie pseudonimu lub imienia i nazwiska. Jeśli wygrasz, będziemy prosili Cię o dane adresowe do wysyłki nagrody. Aby wygrać, trzeba wytypować najwięcej poprawnych wyników meczów w danej kolejce. Jeśli ten sam wynik osiągnie dwóch lub więcej graczy, wygrywa ten, który szybciej wysłał do nas typy.
