Od napastników oczekuje się przede wszystkim bramek, a ci w ubiegłym sezonie dostarczyli nam ich całkiem wiele. W przyszłej kampanii liczymy na kolejne piękne gole, choć pytaniem jest, kto je będzie strzelał, bo główni do tego pretendenci postanowili opuścić ekstraklasowe boiska i szukać szczęścia za granicą. Pomóż wspólnie wybrać nam najlepszego napastnika ubiegłego sezonu!
Christian Gytkjaer
Znany wszystkim kibicom PKO Ekstraklasy Duńczyk po raz kolejny udowodnił, że można na niego liczyć. W 34 meczach udało mu się zanotować aż 24 trafienia, co jak na piłkarza występującego w polskiej lidze, można uznać za naprawdę świetny wynik. Jedenaście spotkań zakończył z jedną bramką na koncie, w pięciu meczach zdobywał dublet, a raz – w meczu z kielecka Koroną – ustrzelił to, co atakujący lubią najbardziej, a więc hat tricka. Był niezwykle istotnym punktem zespołu, któremu często ratował punkty tak jak chociażby w wyjazdowej rywalizacji z Wisłą Kraków. Niemal na pewno w Polsce nie będzie już o nim głośno, bo ten będzie grał na zapleczu Serie A w AC Monza.
Rozegrane spotkania: 34 Zdobyte bramki: 24 Zaliczone asysty: 2 Procentowy udział przy bramkach: 37%
Igor Angulo
W sezonie 2018/19 król, a w kampanii 2019/20 vice-król strzelców PKO Ekstraklasy – to właśnie tym tytułem musi zadowolić się Igor Angulo, ustępując wspomnianemu wyżej Gytkjaerowi. Mimo przyzwoitych liczb Hiszpan nie powinien cieszyć się ze swoich dokonań, bo choć bramek zdobył 16, to w większości spotkań był po prostu niewidoczny czy też niewystarczająco skuteczny. Wartą odnotowania bramką, jest jednak ta strzelona Legii, która w dużej mierze przyczyniła się do ogrania lidera. 36-letni napastnik przyszłe lata spędzi Indiach w klubie FC Goa.
Rozegrane spotkania: 36 Zdobyte bramki: 16 Zaliczone asysty: 6 Procentowy udział przy bramkach: 43%
Damjan Bohar
Kolejny zagraniczny napastnik to urodzony w Słowenii Damjan Bohar, który nie tylko często strzelał, ale również aystował. Obok 15 bramek wykładał kolegom z drużyny piłkę pięciokrotnie. Niekwestionowany lider drużyny z Lubina był przymierzany do gry w ekipach Legii czy Lecha i do dziś tak naprawdę nie jest wiadomym, gdzie Bohar będzie gral w przyszłym sezonie. Menedżer zawodnika bowiem zapewniał, że jego klient nie przedłuży umowy z Miedziowymi, natomiast Zagłębie będzie oczekiwało za niego konkretnej kwoty.
Rozegrane spotkania: 36 Zdobyte bramki: 15 Zaliczone asysty: 5 Procentowy udział przy bramkach: 32%
Flavio Paixao
Strzelec 14 goli w 31 meczach nadal pozostaje wierny Lechii. Zachwycił przede wszystkim w potyczce z Arką Gdynia, gdy strzelił 3 gole i rzutem na taśmę, w 96. minucie, zapewnił komplet punktów swojej ekipie. Jest to zawodnik, który wkrótce będzie zapewne myślał o zakończeniu kariery, ale bardzo realne jest to, że zrobi wszystko co w jego mocy, aby w nadchodzącym sezonie dołączyć do elitarnego „Klubu 100”, do którego brakuje mu jedynie 20 bramek, a strzelenie ich w jednym sezonie nie jest dla niego przeszkodą nie do pokonania .
Rozegrane spotkania: 31 Zdobyte bramki: 14 Zaliczone asysty: 1 Procentowy udział przy bramkach: 31
Jarosław Niezgoda
Pierwszy, a zarazem jedyny Polak w zestawieniu. Co prawda, zagrał jedynie w pierwszej części sezonu, jednakże wykręcił świetne liczby – 18 spotkań, 14 goli, a do tego dwie asysty. Z pewnością te statystyki byłyby znacznie lepsze gdyby były gracz Legii nie zdecydował się na transfer do MLS, w której także udawało mu się już trafiać. Kto wie – może to właśnie Niezgoda, a nie Gytkjaer odbierałby statuetkę dla najskuteczniejszego piłkarza polskich rozgrywek.
Rozegrane spotkania: 18 Zdobyte bramki: 14 Zaliczone asysty: 2 Procentowy udział przy bramkach: 40%
Najlepszy napastnik Ekstraklasy w sezonie 2019/2020
Watch Ekstraklasa korzysta z ciasteczek. Bardzo je lubimy ale także chcemy świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.No tak!