Obserwuj nas

Rozgrywki

Typy na 27. kolejkę Ekstraklasy

W Ekstraklasie nic nie jest jeszcze przesądzone. Nawet tytuł mistrza Polski, który jeszcze kilka tygodni temu wręczaliśmy praktycznie zespołowi Legii Warszawa. Walka trwa i u góry, i w dołach tabeli. Przyglądamy się zmaganiom w ramach 27. kolejki Ekstraklasy. Jeśli szukacie typów na mecze polskiej ligi, to w każdej kolejce znajdziecie kilka z nich na stronie DarmoweZakłady.pl, gdzie bukmacherscy eksperci podpowiadają jakie typy zawrzeć na dany mecz.

Piątek, 23. kwietnia

 

Raków Częstochowa – Śląsk Wrocław, godzina 18:00

Raków złapał wiatr w żagle i wciąż walczy z Pogonią o wicelidera tabeli Ekstraklasy. Śląsk Wrocław na efekt nowej miotły musi jeszcze poczekać, bo po zatrudnieniu Jacka Magiery gra nie zmieniła się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale trzeba przyznać, że Śląsk od kilku meczów nie przegrywa. Teraz może przyjść pierwsza porażka, bo Raków przegrał tylko 5 razy w tym sezonie. Stawiamy na zwycięstwo gospodarzy.

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Lech Poznań, godzina 20:30

Górale walczą o pozostanie w Ekstraklasie na kolejny rok, a Lech Poznań… trudno tu wskazać, o co tak naprawdę walczy w tym momencie Kolejorz. Chyba o jak najlepszy start w przyszłym sezonie, a w tym mogłyby pomóc porządki poczynione przez Macieja Skorżę. Nie odmawiamy Lechowi zaangażowania, a skład jakim dysponuje powinien w zupełności wystarczyć do pokonania beniaminka. Typujemy zwycięstwo Lecha.

 

Sobota, 24. kwietnia

Górnik Zabrze – Wisła Płock, godzina 15:00

Wisła wciąż nie może być pewna utrzymania w lidze, a Górnik raczej pożegnał się z europejskimi pucharami w następnym sezonie. Walka trwa teraz o jak najlepszy wynik na koniec sezonu, ale o niego trudno, bo Górnik – mówiąc delikatnie – ostatnio nie zachwyca. Mecz z Wisłą nie musi być łatwy i przyjemny. Typujemy remis w tym pojedynku.

Zagłębie Lubin – Piast Gliwice, godzina 17:30

Piast melduje się w górze tabeli i z wielkim prawdopodobieństwem już tam zostanie. Mecz z Miedziowymi będzie dobrą okazją do kolejnych punktów, bo Piast nie przegrał z Zagłębiem od 2017 roku. Rozpędzona lokomotywa Waldemara Fornalika – nawet jeśli miejscami słabiej naoliwiona – jest jednym z najgroźniejszych w tym momencie drużyn w Ekstraklasie.

 

Wisła Kraków – Cracovia, godzina 20:00

Derby Krakowa nie będą miały nic ze swojego dawnego blasku, a to ze względu na aktualną pozycję obu klubów i ogólne nawarstwiające się problemy. Przy Reymonta i przy Kałuży trzeba gasić pożary, chociaż u gości tego spotkania ogień jest większy. Ostatnie derby były remisowe i bardzo prawdopodobny scenariusz może czekać nas również w sobotę. Trochę więcej w ofensywie spodziewamy się po gospodarzach, ale jak wiemy, „derby rządzą się swoimi prawami”. Dlatego typujemy wygraną Wisły z podpórką 1X.

Niedziela, 25. kwietnia

Warta Poznań – Jagiellonia Białystok, godzina 12:30

Beniaminek z Poznania ma w tym sezonie na rozkładzie kilka mocnych ekstraklasowych ekip, ale akurat z Jagiellonią nie udało się Warcie wygrać. Po emocjonującym grudniowym spotkaniu Jaga wygrała 4:3, więc teraz będzie okazja do rewanżu. Może się to udać, bo Warta jest na fali wznoszącej i nie ma kompleksów wobec nikogo. Jaga gra i punktuje trochę lepiej, ale wciąż są to wyniki poniżej oczekiwań. Typujemy, że Warta trafi do siatki gości z Białegostoku.

Stal Mielec – Pogoń Szczecin, godzina 15:00

Pogoń Szczecin nadal ma matematyczne szanse na mistrzostwo, ale musi regularnie punktować i liczyć na potknięcie Legii Warszawa. Mecze z beniaminkiem walczącym o utrzymanie nie są najłatwiejsze, ale zachęta w postaci wymarzonego mistrzostwa Polski jest wystarczającym bodźcem do ofensywnej gry. Stal zmieniła trenera i na niewiele się to póki co zdało. Typujemy wygraną Pogoni i powyżej 2.5 gola w meczu.

Lechia Gdańsk – Legia Warszawa, godzina 15:00

Legia łapiąc lekką zadyszkę wlała nadzieję w serca kibiców Pogoni Szczecin, która nadal ma szansę na mistrzostwo. Punktowa przewaga warszawiaków jest na tyle duża, że nie ma mowy o jakimkolwiek alarmie. Końcówka będzie jednak ważniejsza niż spodziewaliśmy się jeszcze kilka tygodni temu. W Gdańsku Lechii zawsze grało się trudno, a zespół Piotra Stokowca potrafił postawić się w tych rozgrywkach największym, również mistrzowi. Spodziewamy się goli z obydwu stron, nie próbując zgadnąć wyniku tego pojedynku.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz więcej Rozgrywki