Obserwuj nas

Jagiellonia Białystok

Israel Puerto w Jagielloni

Israel Puerto został nowym piłkarzem Jagielloni Białystok, z którą związał się dwuletnią umową. 28-letni Hiszpan przez ostatnie dwa lata występował w Śląsku Wrocław.

Przyczyna rozstanie ze Śląskiem

Oficjalnie wiemy, że głównym powodem zakończenia przygody Puerto ze Śląskiem były pieniądze. Zawodnik po prostu zażądał kontraktu, który opiewał na bardzo dużą kwotę. Na coś takiego nie mógł sobie pozwolić Śląsk. W całym rozrachunku, dla „Wojskowych” nie wydaje się to być jakimś dużym błędem, ponieważ mają oni dobrze obsadzoną pozycję stopera, a w dodatku pieniądze w budżecie klubu zostaną. Na temat sytuacji z Puerto, w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” wypowiedział się dyrektor sportowy Śląska – Dariusz Sztylka.“Oczekiwania Israela Puerto i reprezentującej go agencji są zdecydowanie poza naszym zasięgiem finansowym. Rozbieżności są tak duże, że nie widzę przestrzeni, abyśmy mogli próbować się porozumieć”.

Przebieg kariery

Gdyby przechodził do Wrocławia, był pewną niewiadomą, ponieważ ostatnie trzy sezony spędził na poziomie hiszpańskiej Segunda Division B. W dodatku rozegrał przez te trzy lata zaledwie sześć meczów. Natomiast dość szybko wpasował się do drużyny, którą sterował Vitězslav Lavička. W sezonie 19/20 stworzył świetny duet środkowych obrońców z Wojciechem Gollą. Jednak kończyć tę kampanię musiał grając najczęściej u boku z Markiem Tamasem, nie sprawiło to większego problemu, a Puerto stał się prawdziwym liderem. Mocna i pewna defensywa poprowadziła Śląska do piątego miejsca na koniec sezonu Ekstraklasy.

Jednak o wiele gorsze występy obrońca zaczął z początkiem ubiegłego sezonu. Oczywiście zaczynał z pozycji gwiazdy i miał miejsce w wyjściowej jedenastce. Długo to jednak nie trwało. 27-latek zaczął z czasem siadać na ławce rezerwowych i nie wystąpił w czterech meczach z rzędu. Następnie odzyskał miejsce w podstawowym składzie. Mimo średniej formy Hiszpan grywał regularnie. Punktem zwrotnym stała się jego kontuzja. Pauzował on przez cztery mecze, a w międzyczasie gdy dochodził do siebie do klubu dołączył nowy szkoleniowiec – Jacek Magiera. Gdy dostawał kolejne szanse było przejrzyście widać, że to nie już ten sam piłkarz. Puerto kończy swoją przygodę ze Śląskiem po dwóch latach. Pierwszy rok – świetny, drugi – taki sobie…

Wzmocnienie obrony

Sprowadzając Puerto, „Jaga” bardzo poważnie obsadza pozycję stopera. Do trójki Runje, Tiru, Augustyn dołącza kolejny sprawdzony w Ekstraklasie obrońca. W dodatku mamy lubianego w stolicy Podlasia – Wojciecha Kwietnia, który może grać zarówno jako defensywny pomocnik i środkowy obrońca. Być może ruchy te, mogą sugerować nam, że nowy/stary trener Jagielloni – Ireneusz Mamrot planuje stosować w swoim zespole system z trzema, środkowymi obrońcami albo po prostu zbudować zespół na mocnej defensywie.

Inne transfery „Jagi”

Jeśli jesteśmy już w temacie białostockiego klubu, to warto wspomnieć o innych transferach tego klubu. Wszystkie zostały przeprowadzone w ten sam dzień. O tych dwóch, o których jeszcze nie wspominałem, możemy raczej mówić, jako o inwestycji na przyszłość. Nowymi piłkarzami Jagielloni zostali Kacper Tabiś oraz Michał Surzyn. Obaj do nowego klubu trafili z pierwszoligowej Odry Opole. Tabiś to 21-letni prawy obrońca, a Surzyn 17-letni prawy skrzydłowy. Tabiś z Jagiellonią podpisał kontrakt do 2025 roku, natomiast Surzyn do 2024. Warto również dodać, że ten starszy 6-krotnie zagrał w reprezentacji Polski U-19.

Fot. Maciej Rogowski

Fan Wisły Kraków, baczny obserwator ekstraklasy oraz piłki niemieckiej.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz więcej Jagiellonia Białystok