Ekstraklasa
Portugalskie media nie mają wątpliwości – Pedro Rebocho odejdzie z Kolejorza!
Autor
Jędrzej Dudziński
Zdaniem dziennikarzy z portugalskiego portalu „O Jogo” Pedro Rebocho po zakończeniu obecnego sezonu odejdzie z klubu. W kontrakcie lewego defensora widnieje opcja automatycznego przedłużenia kontraktu na kolejny sezon, jednak na ten moment niewiele wskazuje na to, aby Lech Poznań miał z niej skorzystać.
Zainteresowanie zagranicznych klubów
Wg portugalskich mediów obrońcą zainteresowane mają być głównie kluby z Turcji i Grecji. Warto zaznaczyć, że Pedro Rebocho jest już dobrze znany w lidze tureckiej z występów w barwach Besiktasu. Nie wspomina jednak on tego okresu zbyt dobrze, bowiem zagrał w zaledwie 9 spotkaniach. Pobyt w ekipie Czarnych Orłów zakończył z zerowym dorobkiem goli i asyst.
Trudne relacje z van den Bromem
Pobyt w Poznaniu dla portugalskiego lewego obrońcy można zaliczyć do średnio udanych. W pierwszym sezonie w barwach Lecha Poznań zagrał on łącznie w 23 spotkaniach, w których zdobył 1 gola i zaliczył 5 asyst. Wtedy wielu kibiców Kolejorza bez wątpienia uważało, że to obrońca na lata. Niestety dla Portugalczyka w Kolejorzu doszło do niespodziewanej zmiany trenera. W obecnej kampanii zagrał łącznie w 36 meczach, z czego tylko 16-krotnie w Ekstraklasie. Holenderski trener John van den Brom kilkukrotnie dawał do zrozumienia, że Rebocho nie jest jego ulubieńcem. Najbardziej dał temu wyraz, kiedy Barry Douglas złapał kontuzję, a na lewej obronie Lecha wybiegało wielu zawodników, tylko nie Portugalczyk. Wychowanek Benfici w obecnym sezonie zaliczył zaledwie 5 asyst, nie trafiając do bramki rywali ani razu. Łącznie w barwach Lecha zagrał w 59 spotkaniach, w których strzelił do siatki raz i zaliczył 10 asyst.
W Poznaniu mają już wytypowanego zastępcę?
Jeśli plotki o odejściu Pedro Rebocho się potwierdzą, to Lech Poznań ma już gotowe zastępstwo. Do drużyny Kolejorza ma trafić 26–letni lewy obrońca z Francji, Florian Miguel. Obecnie zawodnik występuje w drugiej lidze hiszpańskiej, w drużynie SD Huesca. Francuz mógłby trafić do drużyny z Wielkopolski za darmo, po zakończeniu obecnego sezonu. Wydaje się, że byłby to bardzo dobry ruch ze strony włodarzy ustępującego mistrza Polski, ponieważ Miguel jest podstawowym zawodnikiem swojego zespołu. W obecnym sezonie rozegrał 33 spotkania, w których strzelił jednego gola oraz zaliczył jedną asystę.
Okienko transferowe dopiero się rozkręca i wiele wskazuje na to, że w Poznaniu będzie wyjątkowo ciekawie.
Fot.: Monika Wantoła
Były trener w Akademii Lecha Poznań. Wierny fan i kibic poznańskich drużyn w Ekstraklasie przez co też najbardziej krytyczny wobec nich! ;) Obiektywnie i z kulturą o wszystkich klubach "najlepszej ligi świata".