Obserwuj nas

Rozgrywki

Czy Kiwior powinien udać się na wypożyczenie?

W styczniu bieżącego roku Jakub Kiwior zdecydował się zrobić duży krok do przodu w swojej karierze i za 25 milionów euro przeszedł ze Spezii Calcio do Arsenalu Londyn. Od tamtej pory ma problemy z wywalczeniem sobie miejsca w wyjściowym składzie. W poprzednim sezonie zagrał w siedmiu meczach ligowych, a w obecnym – w jedenastu , z czego pięć w pełnym wymiarze czasu.

Obecna sytuacja

W tym sezonie Kiwior grywa zarówno na środku obrony, jak i na lewej obronie. Jego dużą zaletą jest fakt, że jest zawodnikiem lewonożnym oraz wszechstronnym, jeśli chodzi o zajmowane miejsce na boisku. Mimo że Kiwior nie gra regularnie, menedżer Arsenalu – Mikel Arteta podobno nie chce słyszeć o oddaniu polskiego zawodnika. Hiszpański trener chce mieć jak najszerszą kadrę, biorąc pod uwagę grę na kilku frontach.

Zważywszy na niezbyt dużą liczbę występów w barwach Arsenalu, w internecie zaczęły krążyć plotki o prawdopodobnych przenosinach tej zimy. Bardzo dużą chęć pozyskania zawodnika w formie wypożyczenia wyrażały zespoły z Serie A. Nie ma też się co dziwić, że to właśnie w tej części Europy Kiwior ma najwięcej chętnych na swoje usługi. Polski obrońca we Włoszech jest doskonale znany, bo wyrobił sobie dobrą markę dzięki występom w Spezii.

Największe zainteresowanie wypożyczeniem wyrażają AS Roma, w której to pod wodzą Mourinho gra reprezentacyjny kolega – Nicola Zalewski. Drugim z wielkich graczy jest AC Milan, który dalej musi sobie radzić bez kontuzjowanych: Pierra Kalulu oraz Malicka Thiawa. AC Milan już wcześniej miał chrapkę na Jakuba podczas jego występów w Spezii. Duże zainteresowanie wyraża również Fiorentina, która w przypadku transferu Nikoli Milenkovicia widzi w Kiwiorze następcę Serba.

Ostatnio jednak sam Arteta zabrał głos w mediach i zdementował wszystkie plotki o jakimkolwiek odejściu Polaka w zimowym okienku transferowym. Stwierdził, że jest on jednym z kluczowych zawodników pod względem rotacji oraz ma szanse na grę w podstawowym składzie. Kiwior w wywiadzie dla Sky Sports mówi, że chce zostać w Arsenalu i walczyć o miejsce w pierwszym składzie.

Występ przeciwko PSV

W ostatniej kolejce Ligi Mistrzów Kiwior dostał od trenera pełne 90 minut przeciwko PSV Eindhoven. Mimo wyjścia w pierwszym składzie i rozegrania całego meczu nie będzie mógł zaliczyć tego występu do najlepszych. Zespół z Holandii postawił ciężkie warunki i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:1. Kiwior miał na swojej stronie genialnego w tym sezonie – Bakayoko oraz Sergino Desta. Niestety zawodnicy PSV robili co chcieli z Jakubem Kiwiorem. Po samym spotkaniu krążyły nie najlepsze opinie o występie Polaka, a idealnie podsumowany został na portalu X, gdzie padły słowa: ” Kiwior został ugotowany, doprawiony i podany na talerzu”.

Co dalej?

Moim zdaniem najlepszą opcją dla Jakuba Kiwiora byłoby zimowe wypożyczenie na pół sezonu. Biorąc pod uwagę napięty grafik Arsenalu, to Kiwior mógłbym załapać minuty. Chociaż nie wiadomo, ile jeszcze czasu zespół Kanonierów będzie grał na kilku frontach. Przy grze w samej Premier League i walce o mistrzostwo, Arteta będzie starał się grać co tydzień podstawowym składem, do którego to jeszcze troszkę brakuje Jakubowi. Wypożyczenie do zespołu z Serie A, gdzie mógłby liczyć w każdym meczu na 90 minut, dobrze zrobiłoby Kiwiorowi i mógłby przebyć podobną drogę do Williama Saliby.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz więcej Rozgrywki