Wtorek zafundował nam kilka nowych informacji dotyczących karuzeli trenerskiej w Ekstraklasie. Największe poruszenie i zaskoczenie wywołał temat zatrudnienia Goncalo Feio przez Legię Warszawa, a tym samym zwolnienie Kosty Runjaicia. Poza tym spekulowało się, że gra poniżej oczekiwań Rakowa Częstochowa może spowodować zakończenie współpracy z Dawidem Szwargą. Do takich kroków nie dojdzie, o czym informuje sam Michał Świerczewski.
Feio za Runjaicia
Chociaż samo zwolnienie Kosty Runjaicia nie sprawia, że kibice łapią się za głowę z zaskoczenia, to wywołać taką reakcję może nazwisko jego następcy. Portal „Meczyki” poinformował, że niemieckiego szkoleniowca na ławce trenerskiej Legii zastąpi Goncalo Feio. Ten sam, który kojarzony jest z wieloma kontrowersyjnymi zachowaniami podczas pracy w Motorze Lublin. Portugalczyk fantastyczne wyniki z drużyną notował natomiast na murawie. Obecnie lublinianie jako beniaminek na zapleczu Ekstraklasy okupują czwartą pozycję, a sam Feio do dymisji podał się w marcu. Początkowo zamiar był inny, niż rzeczywiste odejście z klubu. Chodziło o wymuszenie zaoferowania lepszej umowy przez właściciela, a ten jedynie postanowił przyjąć wniosek 34-latka związany z odejściem.
https://twitter.com/LegiaWarszawa/status/1777631619127333047
Więcej o tej sprawie piszemy TUTAJ
Dawid Szwarga pracuje dalej
Raków w obecnym sezonie nie prezentuje się na miarę swoich możliwości. Po 27. kolejkach Ekstraklasy zajmuje czwartą pozycję, ustawiając się za: Lechem, Śląskiem i Jagiellonią. Na ostatnie pięć spotkań ligowych wygrał tylko jedno z nich. Wywołało to spekulacje dotyczące możliwego zwolnienia Dawida Szwargi. Właściciel Rakowa, Michał Świerczewski ma natomiast inny pomysł w głowie. Za pośrednictwem portalu X oświadczył, iż Szwarga nigdzie się nie wybiera.