[vc_row][vc_column][vc_column_text]Sandro Kulenović urodził się 4 grudnia 1999 roku w Zagrzebiu. Młody Chorwat to klasyczna „dziewiątka”. Stylem gry przypomina Mario Mandzukica lub Nikole Kalinica. Jest silny, potrafi się zastawić, dobrze gra głową, umie sobie sam wypracować okazję do zdobycia bramki, jest dobrze wyszkolony technicznie, dobrze panuje nad piłką prawą jak i lewą nogą. Jak na swój wzrost (190 cm) jest dość szybkim napastnikiem. Posiada tskże cechę bardzo pożądaną przez trenerów – pracuje w obronie. Gdy dodamy do tego, że jest bardzo skuteczny i gra zespołowo, mamy obraz naprawdę bardzo zdolnego – jak na naszego warunki – chłopaka.
Statystyki Sandro Kulenovica w Dinamo Zagrzeb robią wrażenie. W ciągu 8 sezonów (od 07/08 do 15/16) zdobył 271 bramek i zanotował 64 asysty w 235 meczach dla grup młodzieżowych Dinama. Taka skuteczności nie mogła ujść uwadze Dario Basica – trenera kadry młodzieżowej Chorwacji U-17. W wieku 15 lat i dwóch dni Sandro dostał powołanie na mecz towarzyski z Irlandią U-17. Jak się potem okazało był to dobry debiut Kulenovica, który wszedł w 50. minucie spotkania zmieniając Josipa Brekalo i zaliczył asystę przy bramce Adriana Blecica na 4:3.
Sandro Kulenović do tej pory zagrał w kadrze młodzieżowej U-17 łącznie w 9 spotkaniach i zdobył cztery bramki, dwie w meczu z Gibraltarem i po jednej w meczu z Czechami i Szwecją.
Kulenović bardzo dobrze czuję się w ustawieniu 4-2-3-1 lub 4-3-3, gdzie pełni rolę środkowego napastnika, który wykańcza akcje zespołu z bocznych stref boiska lub liczy na prostopadłe zagrania ofensywnego pomocnika. Jest bardzo aktywny, pomaga w rozgrywaniu piłki, szuka gry. Bardzo charakterystycznym, często powtarzanym elementem gry są jego zejścia do bocznych sektorów boiska, gdzie rozgrywa piłkę ze skrzydłowymi. Dzięki temu na środku boiska tworzy się miejsce dla ofensywnych pomocników, którzy zajmują pozycję Sandro. Podania w wykonaniu Kulenović są kierowane głównie w pole karne do wbiegających piłkarzy i co ważne – często trafiają one celu. Gdy Sandro zostaje na środku boiska, stara się ustawiać na równi z linią obrony rywala. Defensorzy próbują oczywiście złapać go na spalonym, co nie udaje im się jednak zbyt często. Takim sposobem zaskakuje swoich przeciwników uciekając im lub szybkim zagraniem na jeden kontakt kierując piłkę do bocznych pomocników. Na pewno jest dużym talentem do oszlifowania!
[/vc_column_text][vc_video link=”https://vimeo.com/142618068″ align=”center”][vc_column_text]Jeżeli ten transfer dojdzie do skutku, to chylę czoła przed prezesem Leśnodorskim, Michałem Żewłakowem i całym działem skautingu. Bo naprawdę wielką sztuką jest przekonać tak zdolnego chłopaka z Dinama Zagrzeb do gry w Legii Warszawa. Kawał dobrej roboty!![/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]
[vc_row][vc_column text_align=”center” width=”1/4″][TS_VCSC_Team_Mates_Standalone team_member=”5214″ custompost_name=”Paweł Turek” style=”style2″ show_download=”false” show_contact=”false” show_opening=”false” show_skills=”false” icon_align=”center”][/vc_column][vc_column width=”1/2″][/vc_column][vc_column width=”1/4″][/vc_column][/vc_row]