Wypowiedzi pomeczowe z meczu Legia – Jagiellonia, który zakończył się wynikiem 1:1.
Michał Probierz:
Drużyna dokonała pewnej sztuki, remis na terenie Mistrza Polski i zdobywcy Pucharu to dobry wynik. Legia rozegrała już oficjalne spotkania, my zaś rozegraliśmy pierwszy mecz o stawkę i to było widać. W pierwszej połowie drużyna wykazała się zbyt wielkim respektem wobec Legii i można powiedzieć, że nie byliśmy w stanie grać w piłkę. Lepiej wyglądało to w drugiej połowie i szkoda, że nie udało się zdobyć kolejnej bramki.
Besnik Hasi:
Musimy stawać się lepsi z każdym meczem i nie można zapominać, że nie jesteśmy jeszcze gotowi. Gracze po Euro nie są w pełnej dyspozycji. Choćby Jodłowcowi brakuje rytmu meczowego i potrzebuje czasu. Thibault Moulin musiał zagrać 90 minut, choć tego nie planowaliśmy, a pozostał na boisku, ponieważ do końca walczyliśmy o wygraną. Stwarzaliśmy sobie wiele szans, ale organizacja gry zniknęła po wprowadzeniu drugiego napastnika. Szkoda wyrównującego gola,po nim wszystko wyglądało inaczej niż sobie wyobrażaliśmy. Kiedy wszyscy będą na tym samym etapie przygotowań, całość będzie wyglądała lepiej.
Fiodor Cernych:
Zawsze fajnie strzelać bramki, szanujemy ten punkt, który wywozimy z Łazienkowskiej. Legia i my mieliśmy dużo sytuacji do strzelenia bramki. Moja bramka mnie cieszy, fajnie jakby forma się utrzymała. Dalej myślimy o meczu z Ruchem, zapominamy o tym co dzisiaj. Byliśmy w pierwszej połowie trochę przestraszeni, nic nie wychodziło.
Kibic Legii Warszawa oraz Realu Madryt. Przeciwnik wszelkich ekstremistów, wróg agresji w życiu publicznym. Prywatnie ojciec dzieciom i mąż żonie. Wielbiciel gitarowej muzyki i kolei.