Mecz derbowy jest meczem szczególnym. Konfrontacja dwóch zespołów z jednego miasta zawsze wzbudza olbrzymie zainteresowanie. Nie tylko wśród fanów piłki nożnej, ale też zwykłych mieszkańców miasta. Murawa stadionu na 90 minut zamienia się w pole bitwy. Nie inaczej będzie w sobotni wieczór, kiedy to krakowska Wisła na własnym obiekcie podejmie sąsiadkę zza Błoń – Cracovię. Tym samym odbędą się 195. derby Krakowa – „Święta Wojna”!
Podwójnie zmobilizowani
Do sobotniego pojedynku zawodnicy „Białej Gwiazdy” przystąpią jeszcze bardziej zmobilizowani, z uwagi na fakt, że poprzednie dwa pojedynki z „Pasami” zakończyły się ich porażką. Tak było w 4. kolejce tego sezonu, kiedy to podopieczni, ówczesnego trenera, Dariusza Wdowczyka przegrali 2:1. Takim samym rezultatem zakończyło się spotkanie przy Reymonta w listopadzie 2015 roku, po którym pracę stracił Kazimierz Moskal. Ostatnia wygrana wiślaków w „Świętej Wojnie” miała miejsce na wiosnę sezonu 14/15. Wtedy to bramki dla „Białej Gwiazdy” zdobywali Semir Stilić oraz Paweł Brożek, a dla Cracovii trafił Marcin Budziński.
Najsilniejsze ustawienie
Sytuacja kadrowa w Wiśle Kraków przed sobotnią rywalizacją jest bardzo dobra. Trenerzy Kmiecik i Sobolewski mają do dyspozycji wszystkich zawodników, poza kontuzjowanym od dłuższego czasu Rafałem Pietrzakiem i przechodzącym rehabilitację Michałem Buchalikiem. Swoje kontuzje wyleczyli już Richard Guzmics oraz Zdenek Ondrasek, którzy znajdą się w kadrze meczowej.
Trójką w środku pola czy dwójką napastników?
Typując wyjściową „11”, w jakiej na derbowy pojedynek powinni wybiec wiślacy, pojawia się jeden, mały znak zapytania. Na konferencji przedmeczowej trener Kazimierz Kmiecik zakomunikował, że jego zespół od początku zagra agresywnie. Do takiej taktyki świetnie pasuje wracający po kontuzji Zdenek Ondrasek, który znany jest ze swojej waleczności i nieustępliwości. W poprzednim spotkaniu to Czech odpowiadał za krycie groźnego przy stałych fragmentach gry Miroslava Covilo. Z drugiej strony, w ostatnich dwóch spotkaniach: z Arką Gdynia i Lechią Gdańsk, „Biała Gwiazda” bardzo dobrze wyglądała z trio w środku pola: Mączyński – Popović – Brlek, i osamotnionym w ataku Pawłem Brożkiem. Na pozostałych pozycjach nie powinno dojść do zmian, a do składu za Alana Urygę prawdopodobnie wskoczy Richard Guzmics.
Król Rafał Boguski
Na lidera zespołu w ostatnich kolejkach wyrasta Rafał Boguski, który przyzwyczaił swoich kibiców do tego, że przed własną publicznością rozgrywa znakomite spotkania. Tak było z Górnikiem Łęczna (hat-trick), z Arką Gdynia (hat-trick + asysta) oraz Lechią Gdańsk (1 bramka). Myślę, że większość sympatyków „Białej Gwiazdy” nie miałaby nic przeciwko, gdyby w dzisiejszy wieczór ponownie zobaczyła teatr jednego aktora – Rafała Boguskiego.
Kibice 12. zawodnikiem
Wiele wskazuje na to, że podczas 195. Derbów Krakowa stadion „Białej Gwiazdy” wypełni się po brzegi. Piłkarze Wisły otwarcie przyznają, że kibice są bardzo ważnym elementem, który daje im dodatkowe wsparcie, a w perspektywie meczu domowego przewagę nad rywalem.
Pojedynek sprzed kilku lat
Przypominając sobie poprzednie konfrontacje w Derbach Krakowa, od razu do głowy przychodzi mi pojedynek z marca 2009 roku przy ul. Reymonta 22. Choć była już wiosna, pogoda była mocno jesienno-zimowa. Na prowadzenie jako pierwsi wyszli goście za sprawą Pawła Sasina, który uderzył z dystansu, a piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki – „strzał życia”. Lukę po nieobecnym Pawle Brożku miał wypełnić Brazylijczyk – Beto, jednak po beznadziejnych 33 minutach zakończył swój udział w tym spotkaniu, a na boisku zameldował się Rafał Boguski. Tego dnia „Biała Gwiazda” pokazała swój charakter, odrabiając straty. Od początku drugiej połowy grała już tylko Wisła. Impuls swoim kolegom dał Radosław Sobolewski doprowadzając do remisu. Kolejne bramki dołożyli Marcelo, Patryk Małecki i Piotr Ćwielong. Gospodarze pokonali rywali 4:1.
Możliwy awans w tabeli
Remis Pogoni Szczecin z Zagłębiem Lubin sprawia, że jeżeli krakowska Wisła pokona w 195. „Świętej Wojnie” Cracovię, to awansuje na siódmą pozycję w ligowej tabeli, jest więc o co walczyć!
#DerboweWyzwanie i Szlachetna Paczka!
Wielkie Derby Krakowa to nie tylko piłkarskie emocje. Kluby postanowiły wykorzystać ogromne zainteresowanie tym meczem i zaangażować się w akcje charytatywne.
[vc_single_image image=”17174″ img_size=”full” alignment=”center” style=”vc_box_shadow”]
[vc_single_image image=”17175″ img_size=”full” alignment=”center” style=”vc_box_shadow”]
[vc_single_image image=”16974″ img_size=”full” alignment=”center” style=”vc_box_shadow”]
