#WyboryKibiców2016 – najlepsi w Ekstraklasie!

Skoro jesteśmy portalem tworzonym przez kibiców dla kibiców, więc #WyboryKibiców2016 musiały zostać ukształtowane ich głosami. Na początku przypomnimy procedurę. W początkowej fazie kapituła złożona z osób o szczególnej wiedzy o ligowej piłce wskazała po sześciu nominowanych w szesnastu kategoriach. Następnie po trzech kibiców z każdego klubu Lotto Ekstraklasy oraz trzech kibiców klubów niższych lig głosowało na wskazanych przez kapitułę kandydatów, przyznając odpowiednia za miejsca pierwsze, drugie i trzecie po pięć, trzy i jednym punkcie. Po oddaniu głosów przez wszystkich uprawnionych redakcja watch-esa.pl zliczyła głosy i ustaliła ostateczną kolejność. Kto jest najlepszy w Ekstraklasie? Już wiecie!

Zaczynamy prezentację wyników #WyboryKibiców2016!

Najlepszy bramkarz Ekstraklasy w 2016 roku.

[vc_single_image image=”18110″ img_size=”full” alignment=”center” onclick=”link_image”]

Rozstrzygnięcie w tej kategorii nie może być dla nikogo zaskoczeniem. Arkadiusz Malarz zespołowo osiągnął w tym sezonie wszystko – zdobył Mistrzostwo i Puchar Polski, zagrał w Lidze Mistrzów i awansował z ekstremalnie trudnej grupy do rozgrywek LE. Malarz ponadto bezsprzecznie do sukcesów Legii przyczynił się osobiście, można by powiedzieć, że Legię do Ligi Mistrzów wprowadził wespół z Nemanją Nikolicem.  Zawodnik nie schodzi poniżej wysokiego poziomu. Zajmujący 2 miejsce Matúš Putnocký świetnymi występami w Ruchu Chorzów zapracował na transfer do Lecha Poznań, gdzie w sposób wymierny rozwiązał problem poznaniaków z obsadą bramki. Trzecie miejsce Mariana Kelemena to nagroda za świetną rundę jesienną, kiedy to po powrocie do Lotto Ekstraklasy godnie zastąpił Bartłomieja Drągowskiego w białostockiej Jagielloni. O ile zwycięstwo Malarza w naszym plebiscycie jest wręcz nokautujące, to przewaga golkipera Lecha nad Kelemenem była niewielka.

Najlepszy lewy obrońca Ekstraklasy w 2016 roku.

[vc_single_image image=”18111″ img_size=”full” alignment=”center” onclick=”link_image”]

Pierwsze miejsce Adama Hlouska, podobnie jak w przypadku Arkadiusza Malarza jest wypadkową indywidulnej formy oraz wyników zespołowych. Ciekawostką jest to, że głosujący kibice jako pierwszy wybór znacznie częściej wskazywali na zajmującego drugie miejsce Piotra Tomasika z Jagielloni. Tomasik to zawodnik, który poczynił gigantyczny postęp i z zawodnika drugiego planu został czołowym obrońcom w Polsce. Trzecie miejsce zajął Patrik Mraz z przewagą zaledwie jednego punktu nad czwartym Tomasem Kadarem. Z pewnością kluczowe, jak u Hlouska, były tu sukcesy zespołowe i świetna rudna wiosenna.

Najlepszy środkowy obrońca Ekstraklasy w 2016 roku.

[vc_single_image image=”18112″ img_size=”full” alignment=”center” onclick=”link_image”]

W kategorii środkowych obrońców król mógł być tylko jeden. Michał Pazdan to nie tylko najlepszy środkowy obrońca Ekstraklasy, ale też jeden z kluczowych zawodników kadry Adama Nawałki. Pozycję tą tylko potwierdziło głosowanie, gdzie w przytłaczającej większości był pierwszym wyborem głosujących. Nad drugim w zestawieniu Paulusem Arajuurim i trzecim Ivanem Runje miał wręcz kosmiczną przewagę. Fin był jednym z najrówniej grającym zawodnikiem Lecha. Szkoda, że po tej rundzie opuszczą naszą ligę. Chorwat z Białegostoku z kolei może pretendować do miana odkrycia rundy jesiennej w Ekstraklasie. Defensywa kierowana przez niego była jedną z najlepszych w rundzie jesiennej.

Najlepszy prawy obrońca Ekstraklasy w 2016 roku.

[vc_single_image image=”18114″ img_size=”full” alignment=”center” onclick=”link_image”]

Wybór najlepszego prawego obrońcy to kategoria, która była jedną z najtrudniejszych, o czym świadczy choćby fakt, że w gronie nominowanych zabrakło świetnego jesienią Bartosza Bereszyńskiego, a etatowy zawodnik reprezentacji, uczestnik EURO oraz zdobywca dubletu Artur Jędrzejczyk zajął zaledwie trzecie miejsce. Walka o zwycięstwo rozstrzygnęła się pomiędzy zwycięzcą – Tomaszem Kędziorom i zawodnikiem Cracovii Jakubem Wójcickim, którego nasi głosujący umieścili na drugim miejscu. Lechita to zawodnik, który pomimo młodego wieku jest kluczową postacią defensywy Kolejorza, z kolei Wójcicki imponował formą i swoją ofensywną grą zwrócił na siebie uwagę kibiców.

Najlepszy lewy pomocnik Ekstraklasy w 2016 roku.

[vc_single_image image=”18116″ img_size=”full” alignment=”center” onclick=”link_image”]

Najbardziej wyrówna walka plebiscytu rozegrała się wśród lewych pomocników, gdzie zwycięzcę Sławomira Peszko oraz zajmujących ex equo drugie miejsce Szymona Pawłowskiego i Ádáma Gyurcsó  od kolejnych w plebiscycie Patryka Małeckiego i Piotra Ćwielonga dzieliły pojedyncze punkty. Rzeczywiście wartość tych zawodników na boisku jest również bardzo zbliżona, wszyscy z nich są liderami swoich drużyn, kluczowymi ich postaciami, co jak się okazuje świenie wychwycili nasi głosujący i stąd tak wyrównane wyniki.

Najlepszy defensywny pomocnik Ekstraklasy w 2016 roku.

[vc_single_image image=”18115″ img_size=”full” alignment=”center” onclick=”link_image”]

Kiedyś Gary Lineker powiedział, że „piłka nożna to taka gra w której za piłka biega dwudziestu dwóch facetów a na końcu i tak wygrywają zawsze Niemcy”. Podobnie jest z wszelkimi plebiscytami w Ekstraklasie – ile by ich nie przeprowadzono to i tak wygrywa w nich Rafał Murawski. Nie inaczej jest i w naszym plebiscycie, gdzie zawodnik Pogoni Szczecin nieznacznie pokonał Miroslava Covilo z Cracovii. Murawski to płuca i mózg każdego zespołu, w którym przyszło mu grać. Covilo to typowy taran, zawodnik rozbijający przeciwników i zdobywający dominację w środku pola siła fizyczną, strzelający przy tym sporo bramek. Trzeci w zestawieniu Taras Romańczuk to kolejne białostockie odkrycie tej rundy i świetne trzecie miejsce w naszym plebiscycie to nie przypadek. Zawodnik ten ma podobne warunki fizyczne do Covilo, jednak znacznie większe umiejętności piłkarskie od zawodnika „Pasów” i należy w nim upatrywać kandydata do wygrania tej kategorii za rok.

Najlepszy ofensywny pomocnik Ekstraklasy w 2016 roku.

[vc_single_image image=”18109″ img_size=”full” alignment=”center” onclick=”link_image”]

Dominatorem w tej kategorii został Konstantin Vasiljev. Uwadze głosujących nie mogła ujść uwagi świetna runda jesienna zwodnika „Jagi”. Dwieście siedemnaście punktów mówi samo za siebie. Król tej kategorii. Drugie miejsce Miloša Krasića również nie powinno być zaskoczeniem, ponieważ zawodnik ten jest kluczową postacią Lechii i piłkarzem o ponadprzeciętnych umiejętnościach. Trzecie miejsce w głosowaniu kibiców zajął Filip Starzyński, który świetnymi występami wiosną zapewnił Zagłębiu start w europejskich pucharach po wielu latach przerwy.

Najlepszy prawy pomocnik Ekstraklasy w 2016 roku.

[vc_single_image image=”18107″ img_size=”full” alignment=”center” onclick=”link_image”]

Zwycięzca tej kategorii nie wydawał się nawet przez chwilę oczywisty i ostatecznie wygrał ją legionista Guilherme przed lechistą Flavio Paixao. Przewaga Brazylijczyka była niewielka i kluczowe tu prawdopodobnie okazały się osiągnięcia drużynowe. Flavio przez cały rok był czołowym zawodnikiem Gdańskiej Lechii i miał wpływ nie do przecenienia na wyniki całego zespołu. Trzeci w głosowaniu kibiców jest Rafał Boguski, któremu jesienią udało się powrócić do wysokiej formy i na powrót stał się kluczowym zawodnikiem Wisły.

Najlepszy napastnik Ekstraklasy w 2016 roku.

[vc_single_image image=”18106″ img_size=”full” alignment=”center” onclick=”link_image”]

Tu król mógł być tylko jeden. Król strzelców ubiegłego sezonu, lider tej klasyfikacji na koniec roku, zdobywca Mistrzostwa i Pucharu Polski, uczestnik EURO, reprezentant kraju. Nemanja Nikolic nie pozostawił złudzeń, kto jest najlepszym napastnikiem w lidze, nie tylko w tym sezonie. Drugie miejsca zajął Aleksandar Prijović, do niedawna partner z linii ataku Nikolića. Prijović strzelał kluczowe bramki, jak choćby zwycięska bramka w finale Pucharu Polski, bramki w Lidze Mistrzów. Trzecie miejsce przypadło w udziale Fiodorowi Černychowi, który to już grając w Górniku Łęczna pokazywał duże umiejętności, jednak dopiero w zespole Michała Probierza został jednym z lepszych zawodników na swojej pozycji w Ekstraklasie.

Najlepszy piłkarz jednej rundy Ekstraklasy w 2016 roku.

[vc_single_image image=”18104″ img_size=”full” alignment=”center” onclick=”link_image”]

Kategoria ta to ukłon w stronę zawodników, którzy w 2016 roku mieli okazję zaprezentować się kibicom tylko w jednej rundzie, a tym samym mieli niewielkie szanse w innych kategoriach lub nie spełniali warunków formalnych aby być w nich umieszczeni. Dwa pierwsze miejsca przypadły w niej zawodnikom Legii Warszawa – Vadisowi Odjidja Ofoe i Miroslavowi Radovicowi. Nie sposób z tym polemizować, ponieważ Belg i Serb stanowili o sile zespołu mistrzów Polski oraz nadawali jej ton w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Słowem – duet marzenie. Trzecie miejsce zajął grający wiosną w Koronie Kielce  bramkostrzelny Airam Cabrera. Trójka ta wygrała wyraźną różnicą punktów z czwartym w naszym zestawieniu Jarosławem Niezgodą.

Najlepszy młodzieżowiec U21 Ekstraklasy w 2016 roku.

[vc_single_image image=”18105″ img_size=”full” alignment=”center” onclick=”link_image”]

Stawka nominowanych w tej kategorii  była chyba jedną z najbardziej  wyrównanych w całym plebiscycie, ostatecznie pierwsza trójka to Mariusz Stępiński, Patryk Lipski i Tomasz Kędziora. Każdy z nich mógłby być zwycięzcą tej kategorii i nie byłoby to żadną kontrowersją. Dziś przyglądać będziemy się im z większą uwagą, upatrując w nich nadziei na dobry występ reprezentacji podczas młodzieżowego Euro.

Najlepszy obcokrajowiec Ekstraklasy w 2016 roku.

[vc_single_image image=”18108″ img_size=”full” alignment=”center” onclick=”link_image”]

Walka tu musiała być szczególnie zażarta ponieważ o sile najmocniejszych zespołów Lotto Ekstraklasy decydują dziś obcokrajowcy. Głosami kibiców o włos zwyciężył Konstantin Vasiljev przed Nemanją Nikolićem. Trzeci z olbrzymią stratą był Milos Krasić. O zawodnikach tych powiedziano już wszystko, szkoda tylko, że wiosną nie zobaczymy ich w komplecie na ligowych boiskach.

Najlepszy zawodnik Ekstraklasy w 2016 roku.

[vc_single_image image=”18103″ img_size=”full” alignment=”center” onclick=”link_image”]

W kategorii tej doszło do przetasowania i wygrał ją Nikolić przed Vasiljevem, a trzecie miejsce zajął Michał Pazdan.  Ponownie w rywalizacji Węgra z Estończykiem o zwycięstwie jednego z nich zdecydowała niewielka przewaga punktowa. Do wspomnianej dwójki trzeci Pazdan stracił już naprawdę spory dystans. Reszta nominowanych zawodników była bez szans  na podjęcie jakiekolwiek walki ze zwycięską trójką.

Najlepszy trener Ekstraklasy w 2016 roku.

[vc_single_image image=”18102″ img_size=”full” alignment=”center” onclick=”link_image”]

Nasi głosujący nie mieli jakichkolwiek wątpliwości i najlepszym trenerem roku wybrali Michała Probierza, szkoleniowca Jagielloni Białystok. Probierz jest postacią barwną i albo się go kocha albo nienawidzi. Kibice wykazali się jednak obiektywizmem i osobiste sympatie i animozje nie przysłoniły trenerskiego dorobku Probierza, który w naszym głosowaniu był najczęściej wskazywanym jako pierwszy wybór i wygrał z wyraźną przewagą. Drugie miejsce zajął zdobywca dubletu z Legia Stanisław Czerczesow. Barwna postać Osetyjczyka pozostała w pamięci kibiców i do dziś cieszy się uznaniem kibiców nie tylko Legii Warszawa. Na trzeciej pozycji uplasował się Piotr Stokowiec, którego Zagłębie na tle innych ligowców zaprezentowało się bardzo przyzwoicie w eliminacjach Ligi Europy.

Najlepszy sędzia Ekstraklasy w 2016 roku.

[vc_single_image image=”18101″ img_size=”full” alignment=”center” onclick=”link_image”]

Spodziewających się zaskoczenia rozczarujemy – wygrał Szymon Marciniak. Nasz „eksportowy” arbiter pomimo ważkich pomyłek jesienią pozostawił w pokonanym polu konkurentów. Często mówi się, że sędzia Marciniak w Ekstraklasie i sędzia Marciniak w Europie to dwie zupełnie inne osoby, niemniej kibice docenili całokształt dokonań Szymona Marciniaka i w głosowaniu najczęściej wskazywali go jako zwycięzcę. Na drugim miejscu spore zaskoczenie ponieważ Tomasz Kwiatkowski pokonał Tomasza Musiała. Do ligowej legendy przeszło już słynne „mordo” wypowiedziane przez sędziego Kwaitkowskiego do Arkadiusza Głowackiego. Luz i trafne decyzje muszą zjednywać sympatię i uznanie kibiców. Brawo „Mordo”. Trzecie miejsce dla sędziego Musiała od wielu lat obecnego w czubie wszelkich plebiscytów. Tomasz Musiał ostatnimi czasy może być wreszcie doceniany nie tylko za dobry kontakt z zawodnikami na boisku.

Najlepszy zespół Ekstraklasy w 2016 roku.

[vc_single_image image=”18100″ img_size=”full” alignment=”center” onclick=”link_image”]

Któż jak nie zdobywca dubletu i uczestnik Ligi Mistrzów? Zwycięzcą w WyborachKibiców2016 w kategorii Drużyna Roku została Legia Warszawa w głosowaniu nokautując rywali. Niemal ¾ głosujących wybrało legionistów na zwycięzców kategorii.  Trudno o inny wybór skoro Legia po 20 latach wreszcie przełamała niemoc polskich klubów w eliminacjach Ligi Mistrzów. Złośliwi powiedzą, że to dzięki szczęśliwemu losowaniu, nie sposób jednak pominąć faktu, że na takie a nie inne losowanie warszawianie „zapracowali” kilkoma latami konsekwentnego gromadzenia punktów rankingowych.

Drugie miejsce dla Jagielloni i trzecie dla Lechii to wyraz uznania dla zespołów, które konsekwentnie od lat rozwijają się i wchodzą mocno do ligowej czołówki zostawiając za sobą takie uznane formy jak Wisła Kraków czy Lech Poznań.

#WyboryKibiców2016

Tak oto prezentują się wyniki. Laureatom serdecznie gratulujemy. Nie mniejsze słowa uznania należą się dla głosujących kibiców za umiejętność obiektywnej oceny i wzniesienie się ponad własne sympatie i uprzedzenia. Cieszymy się, że mogliśmy pokazać najobiektywniejszy z plebiscytów, gdzie głos kibica każdego klubu był tak samo ważny, gdzie udało nam się pokazać ligową piłkę taką jaka ona jest, w oderwaniu od towarzyskich powiązań, sympatii i kibicowskiego przywiązania.