Obserwuj nas

Jagiellonia Białystok

Plan Jagiellonii: odczarować Szczecin po raz drugi!

Zdjęcia do tekstu: Aleksandra Chuczun

Jagiellonia w XXI wieku w Szczecinie wygrała tylko raz i to w najlepszym sezonie w historii, gdzie Pogoń – niegrająca wówczas o nic – mocno eksperymentowała składem i nie była w najlepszej dyspozycji. Na terenie często wietrznym i praktycznie dla każdej ekstraklasowej drużyny niekorzystnym, drużyna Michała Probierza będzie rękami i nogami bronić pozycji lidera polskiej ligi. Sam szkoleniowiec po raz drugi zdecydował się na podróż samolotem, a jedna z najdłuższych wypraw mają do pokonania kibice gości.

[vc_single_image image=”20537″ img_size=”full” alignment=”center” style=”vc_box_shadow” title=”fot. Aleksandra Chuczun”]

Nie rozwodziłem się nad meczem z Koroną, bo okazał się kalką poprzedniego starcia ze Śląskiem Wrocław. Kolejny świetny mecz Sheridana i Frankowskiego, genialny występ Cernycha i stoicki spokój Cesarza Konstantina. Można powoli stawiać tezę, że trener Probierz uczy się na błędach. Największą bolączką spotkań w 2017 roku był powrót z ofensywy do defensywy przy kontratakach przeciwników. W meczu z Koroną zespół nie stracił już takiej bramką, co przydarzyło się chociażby ze Śląskiem. Wszystko jest na bardzo dobrej drodze do perfekcji, mając na uwadze obecny potencjał kadrowy. Jednak teraz na drodze stoi nieszczęsny Szczecin…

[vc_video link=”https://www.youtube.com/watch?v=R1hq6yMXxxA” align=”center”]

Podlaski gwiazdozbiór

Kluczowa w dzisiejszym spotkaniu wydaje się dyspozycja białostockich „gwiazd”. Sheridan, Vassiljev, Frankowski i Cernych muszą napędzić cały zespół do odtwarzania wszystkich schematów, które funkcjonowały w meczach u siebie. Liderując w Ekstraklasie, Jagiellonia nie może sobie pozwolić na tracenie punktów na obcych stadionach, tak jak było to w kolejce nr 1 i 3 po zimowej przerwie. Michał Probierz musi uważać na taktykę trenera Moskala, który wzorem Piotra Nowaka i Kiko Ramireza będzie chciał zmusić zespół z Białegostoku do rozgrywania piłki i wykorzystać potencjał swoich skrzydeł w postaci Gyurcso i Delewa. Ten mecz to będzie też bitwa dwóch zespołów, które mieszczą się w pierwszej trójce ekip strzelających najwięcej goli ze stałych fragmentów gry. Jagiellonia ma takich bramek 20, a Pogoń 18 dzierżąc ex-aequo drugą pozycję z poznańskim Lechem.

[vc_video link=”https://www.youtube.com/watch?v=UZBbkqE3rHg” align=”center”]

Wydaje się, że nie pozostaje nic innego jak tylko zaprosić przed telewizory wszystkich malkontentów. W Szczecinie zmierzą się dwie ekipy grające futbol ofensywny i efektowny. Drużyny, które strzelają dużo goli i mają po swoich stronach masę indywidualnych atutów. Czy Pogoń przegra swój 3. mecz w sezonie i dopiero drugi ligowy z Jagiellonią na własnym obiekcie? Czy może to Żółto-Czerwoni, tracąc fotel lidera, będą po raz kolejny przeklinać podróże samolotem? Przekonamy się wieczorem!

Przewidywany skład Jagi:
Kelemen – Burliga, Runje, Guti, Tomasik – Frankowski, Grzyb, Góralski, Vassiljev, Cernych – Sheridan

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz więcej Jagiellonia Białystok