Dwa tygodnie oczekiwania i nareszcie jest. Wraca Lotto Ekstraklasa więc i #PoKrakosku. Czekać było warto, gdyż dziś jest dzień, w którym wiślacy mogą poczuć się, jak kilkanaście lat temu, gdy Wisła przewodziła ekstraklasie. Ósma kolejka ekstraklasy przynosi nam bowiem stracie lidera z wiceliderem. Do Krakowa przyjeżdża Lechia Gdańsk. Czy Biała Gwiazda zakończy serię gości meczów bez porażki? Wierzymy, że tak! Wisło: Po lidera!
Daniel: Powiedz mi, czy znasz kogoś kto przed rozpoczęciem rozgrywek przewidział, że w połowie września będziemy rozgrywać mecz o lidera?
Maciek: Znam kilku, ale oni są albo pod wpływem twardych narkotyków, albo zamknięci w Kobierzynie. Pamiętam dobrze, jak jeszcze za Smudy mieliśmy taką serię bez przegranej, a potem i tak kończyło się miejscem 5-8. Jestem więc raczej umiarkowanym optymistą, nie snuję jeszcze planów na mecze eliminacji europejskich pucharów. Raczej cieszę się ze stanu faktycznego, bo nigdy nie wiadomo kiedy to się skończy. Prędzej Ciebie bym podejrzewał o takie przewidywania. Jak w obecnej sytuacji odnajduje się tak niepoprawny optymista, jak Ty?
***
Daniel: Dla takiego optymisty jak ja to sytuacja idealna. Ale ma to też drugą stronę medalu. Gdy idzie dobrze, to włącza mi się tryb „Maciek” i staje się przesądny. Wygłoszę pewnie niepopularną opinię, ale mam nadzieje, że na meczu nie będzie 20,000 kibiców. Dlaczego? Bo widziałem jak jeszcze w ubiegłym sezonie ktoś na Twitterze wrzucił, że Wisła nie wygrała chyba ostatnich dziesięciu spotkań przy takiej frekwencji. Niech będzie zatem 19,999. A Ty? Masz jakieś przesądy oprócz typowania wyników na niekorzyść Wisły?
Maciek: Na szczęście nie mam, w dodatku powiem ci w sekrecie, że ostatnio stało się coś, co pozwala mi wierzyć, że zostałem uwolniony także z tego przesądu. Sprawdzimy to już podczas tego meczu. Będę kierował się wewnętrznym głosem, a nie chęcią oszukania złego losu przewrotnym obstawianiem. Czuję, że wygramy ten mecz 2-1, a jedną z bramek strzeli Wojtkowski. No, zobaczymy co z tego wyjdzie i czy w ogóle Kamil zagra.
***
Daniel: Cóż za deklaracja, no proszę. Czy Maciek uwolni się od klątwy? Rozwiązanie zagadki już w sobotę. A ja, jak na prawdziwego optymistę przystało obstawiam, że ich rozjedziemy. Lechii musi przydarzyć się słabszy mecz i będzie to mecz z nami. Kto czyta #PoKrakosku ten wie, że obaj tworzymy team #WojoNaBojo, więc oby Twój sen był proroczy. Kamil pokazał się fajnie w sparingu, musi dostać szanse, bo wystawianie Boguskiego już przestało być nawet zabawne. Zmieniłbym jeszcze Pietrzaka. Mimo powołania uważam, że na środek obrony powinien wrócić Arsenic, a Sadlok na lewą. Co myślisz?
Maciek: Z tego, co słyszałem w audycji TSW, to występ Sadloka jest niepewny, więc z automatu wchodzi Zoran. Nie skreślaj Rafała, weź pod uwagę, że reprezentację oglądają miliony ludzi. Gra z orzełkiem na piersi to jest inna presja. Myślę, że wróci z kadry uskrzydlony i da radę. Bardziej boję się o Arsenicia, dawno nie grał.
***
Daniel: Na szczęście nie docierają sygnały, że Sadlok na pewno nie zagra. Nie skreślam Pietrzaka, fajnie, że dostał szanse od Brzęczka. Wiele razy spieraliśmy się o Arsenica, ja ciągle uważam, że jest Bunozowaty, ale w zimie musimy go sprzedać, żeby finanse się nie posypały. Musi wiec grać jak najwięcej minut. No i tak się składa, że kosztem Rafała. Szkoda, że nie tego Rafała z pomocy… A gdyby tak spróbować Pietrzaka na prawym skrzydle?
Maciek: Buzonowaty, to w moim słowniku komplement. Gordan to był mój zawodnik! Powiem Ci jednak, że to nie jest głupi pomysł z tym Pietrzakiem na prawej pomocy. Ma dobrego rogala z lewej nogi, mógłby postraszyć bramkarzy w stylu Robbena. Dobrze kombinujesz. W ostatnim meczu Lis pokazał, że może nie jest jeszcze gwarancją spokoju, ale zakładam, że po meczu ze Śląskiem, wysłał kupon totolotka. Szczęścia nie można mu odmówić, a to zgodnie z przysłowiem, sprzyja lepszym.
***
Daniel: Właśnie, nie poruszyliśmy jeszcze tematu Lisa. Ostatni mecz udowodnił, że bramkarz musi mieć również szczęście, a wychodzi na to, że on je ma. Oby go nie opuszczało do końca sezonu. To co Maćku? Kolejne #PoKrakosku napiszemy jako kibice lidera ekstraklasy?
Maciek: No nie ma wyjścia, mój szanowny kolego, nie ma wyjścia.
Daniel: I tym optymistycznym akcentem zapraszamy już za tydzień, gdzie pierwszy raz w historii cyklu będziemy patrzeć na wszystkich z góry.
Pingback: Jak wytresować smoka? | WATCH EKSTRAKLASA
Pingback: #PoKrakosku odc. 19 | Podtrzymać serię zwycięstw | Wisła Kraków