Sezon 2022/2023 w Fortuna 1 Lidze zacznie się już za moment. Wraz z nim pojawia się wiele pytań i niewiadomych. Kibice w Gdyni zastanawiają się czy w tym sezonie w końcu uda się ich ukochanej Arce awansować do Ekstraklasy.
Małe podsumowanie poprzedniego sezonu
Jak wszyscy dobrze wiedzą, w poprzednim sezonie Arka Gdynia zajęła 3. miejsce podczas rundy zasadniczej Fortuna 1 Ligi. Zabrakło jej jedynie punktu do Widzewa Łódź, co sprawiło, że o awans musiała walczyć w barażach. Gdynianie byli zdecydowanymi faworytami baraży, lecz już drugi rok z rzędu odpadli w półfinale z niżej notowanym przeciwnikiem. Tym razem zostali pokonani przez drużynę Chrobrego Głogów i po raz kolejny plany o Ekstraklasie „żółto-niebiescy” muszą przenieść na nowy sezon.
Po przegranych barażach w Arce było wiele niewiadomych i kibice zastanawiali się kto z klubu odejdzie, a kto w nim zostanie. Pewne rzeczy już wiemy, ale niektóre roszady mogą się jeszcze wydarzyć w trakcie sezonu. Jednego można być pewnym – gdynianie chcą awansu i tym razem lepiej, żeby uniknęli gry w barażach.
Trener
Kiedy kończył się poprzedni sezon ciężko było przewidzieć czy trener Tarasiewicz zostanie w Arce czy jednak z niej odejdzie. Z jednej strony miał za sobą fantastyczną rundę wiosenną, ale z drugiej nie wykonał najważniejszego zadania, czyli awansu do Ekstraklasy. Osobiście byłem za tym, żeby Ryszard Tarasiewicz pozostał w Gdyni i tak też się stało. Właściciele klubu postanowili o kolejny rok przedłużyć umowy pierwszego trenera i jego asystenta Tomasza Wolaka. Według mnie to dobra decyzja i sam liczę na to, że drużyna będzie prezentowała się w nowym sezonie tak samo jak podczas rundy wiosennej ubiegłych rozgrywek. Tym razem trener Arki miał możliwość sprowadzenia nowych zawodników i przepracowania z piłkarzami całego okresu przygotowawczego.
Kto odszedł?
Co prawda okienko transferowe trwać będzie jeszcze do końca sierpnia, ale na chwilę obecną szeregi Arki opuściło już 7 piłkarzy i kilku zostało wypożyczonych. Myślę, że największymi stratami gdynian są:
Adam Deja, który jako wolny zawodnik trafił do Korony Kielce. W żółto-niebieskich barwach rozegrał 111 spotkań, w których zdobył 13 goli i zaliczył 12 asyst. W poprzednim sezonie był pierwszym wyborem trenera w środku pola, dlatego w nadchodzącym trzeba będzie go solidnie zastąpić.
Olaf Kobacki, który co prawda przedłużył swój kontrakt z Arką do czerwca 2026 roku, ale na cały przyszły sezon został wypożyczony do Miedzi Legnica. Były zawodnik Atalanty Bergamo był w poprzednich rozgrywkach podstawowym graczem i siłą napędową gdynian, więc na pewno będzie im go brakować.
Za resztą zawodników, którzy nie będą już do dyspozycji trenera Tarasiewicza raczej nikt w Gdyni płakać nie będzie. Na wypożyczenie do Puszczy Niepołomice trafił Artur Siemaszko, a definitywnie klub opuścili: Fabian Hiszpański, Paweł Sasin, Gordan Bunoza, Djibril Diaw, Dariusz Szczerbal i Leonid Otczenaszenko.
Kto przyszedł?
Póki co Arka ma 6 nowych zawodników, a z trzema przedłużyła kontrakty. Oto oni:
Marcel Ziemann, który zasilił szeregi gdynian na zasadzie wolnego transferu. W poprzednim sezonie był lewym wahadłowym Chrobrego Głogów, który przecież pokonał „żółto-niebieskich” w półfinale baraży. Wydaję się być niezłym wzmocnieniem, tym bardziej po ogłoszeniu wypożyczenia Olafa Kobackiego, który grał właśnie na tej pozycji.
Adrian Purzycki to 24-latek, który najprawdopodobniej ma zastąpić Adama Deję. Poprzedni sezon spędził w Górniku Polkowice jako defensywny pomocnik.
Przemysław Stolc jest wychowankiem Arki, który wraca do Gdyni po 5 latach. Środkowy obrońca przez 4 sezony występował w Chrobrym Głogów, a w sezonie 2021/2022 reprezentował barwy drugoligowego KKS-u Kalisz. Po odejściu Diawa i Bunozy na pewno dostanie swoje szanse, a może i wywalczy miejsce w pierwszej jedenastce.
Bartosz Rymaniak to 32-letni prawy obrońca, który na swoim koncie ma ponad 300 meczów w Ekstraklasie. Grał w takich klubach jak Zagłębie Lubin, Cracovia, Korona, Piast czy ostatnio Górnik Łęczna. Ciężko powiedzieć, że jest to zawodnik o którym marzyli kibice w Gdyni. Jednak jeśli trener Tarasiewicz zdecyduje się grać na czterech obrońców to z pewnością po prawej stronie defensywy podstawowym graczem będzie właśnie Rymaniak. Jemu nie można odebrać doświadczenia.
Janusz Gol jest środkowym pomocnikiem, który ostatnio także grał dla Górnika Łęczna. Niegdyś był przecież zawodnikiem Legii i reprezentantem Polski. Piłkarz ma już 36 lat i niewiadomo czy oprócz doświadczenia wniesie coś ekstra do gry Arkowców.
Omran Haydary to 24-latek, który z pewnością wniósł najwięcej kontrowersji podczas tego presezonu. Skrzydłowy trafił na roczne wypożyczenie z Lechii Gdańsk, z którą jak wiadomo w Gdyni nie jest po drodze. Osobiście jednak nie ma to dla mnie większego znaczenia i liczę, że będzie w jak najlepszej dyspozycji przez cały sezon.
Martin Dobrotka przedłużył swój kontrakt do czerwca 2024 roku. 37-latek jest podstawowym środkowym obrońca Arki. Według mnie zazwyczaj prezentuje solidną formę, dlatego myślę, że to dobry ruch w wykonaniu właścicieli klubu.
Przedłużenie kontraktów
Mimo wszystko chyba największym wzmocnieniem na najbliższy sezon jest przedłużenie umowy z Hubertem Adamczykiem. To przecież najlepszy zawodnik gdynian z poprzednich rozgrywek, w których zanotował 14 goli i 11 asyst. Bardzo liczę na to, że w nadchodzącym sezonie mocno nie spuści z tonu i dalej będzie siłą napędową zespołu.
Swój kontrakt o kolejny rok przedłużył także Marcus da Silva, który już teraz nazywany jest legendą klubu. W poprzednim sezonie występował raczej sporadycznie i wątpię, aby miało się to zmienić. Jednak zawsze kiedy pojawia się na boisku daje z siebie 100 procent. Dlatego może być wartością dodaną w trudnych momentach spotkań.
Kto jeszcze może odejść?
Najbardziej obawiałbym się o to, czy na pewno w klubie pozostaną Karol Czubak i przede wszystkim Christian Aleman. Czubak w poprzednim sezonie zdobył 12 bramek i był podstawowym napastnikiem Arki. Za to Aleman pomijając jego gole i asysty jest po prostu niezastąpiony. Żaden z zawodników Ryszarda Tarasiewicza nie dysponuje taką techniką i wizją gry jak Ekwadorczyk.
Sparingi
„Żółto-niebiescy” rozegrali w sumie 6 meczów kontrolnych, w których nie osiągnęli zbyt optymistycznych wyników. Nie wygrali żadnego, zremisowali z Radunią Stężyca i Chojniczanką Chojnice 0:0, a przegrali kolejno z Olimpią Elbląg 1:3, z Wisłą Płock 0:2, ze Stomilem Olsztyn 1:3 i z Radomiakiem Radom 2:3. Całe szczęście to tylko sparingi i mam ogromną nadzieję, że spotkania o punkty będą wyglądały zgoła inaczej.
Cele na sezon 2022/2023
Na pewno celem numer jeden w Arce jest to, aby wywalczyć bezpośredni awans do Ekstraklasy. Myślę, że nikt w klubie nie chce po raz trzeci z rzędu toczyć boju w barażach. Jeśli drużyna będzie prezentowała się tak jak podczas rundy wiosennej to kibice w Gdyni będą mogli być spokojni o zajęcie pierwszego lub drugiego miejsca w tabeli. Trener Tarasiewicz najpewniej będzie też chciał, aby jego zawodnicy grali ładny futbol dla oka. Pytanie tylko czy nowi zawodnicy dobrze wkomponują się do zespołu i będą w stanie sprostać wymaganiom trenera. O tym wszystkim przekonamy się już niedługo, ponieważ swoje pierwsze spotkanie nowego sezonu Arka rozegra w przyszłą niedzielę, a jej przeciwnikiem będzie Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Fot: link Autor: Pomeranian