Kolejna zmiana na stanowisku trenera w Arce. Ryszard Wieczorek jest już trzecim szkoleniowcem w tym sezonie, który będzie prowadził zespół z Gdyni. Jego poprzednik Hermes Soares był na tej posadzie zaledwie od 24 listopada ubiegłego roku.
Jak spisał się Hermes?
Kiedy po zakończeniu rundy jesiennej ogłoszono, że na stanowisku trenera Arki Ryszarda Tarasiewicza zastąpi go dotychczasowy asystent Hermes Soares, wiele osób nie było przekonanych, że to przyniesie sukcesy. Jak widać były to słuszne obawy, bo po zaledwie pięciu miesiącach pracy Brazylijczyk z polskim paszportem stracił swoją posadę. Tak naprawdę pierwszym trenerem był przez dwa miesiące, bo przez resztę czasu rozgrywki Fortuna 1 Ligi miały przerwę.
Hermes poprowadził Arkę jedynie w ośmiu ligowych meczach, z czego 3 wygrał, 3 zremisował i 2 przegrał. Nie jest to najgorszy wynik, ale dobrze wiemy, że kibice z Gdyni oczekują od swojej drużyny wiele więcej. Przede wszystkim lepszej gry na własnym stadionie, a tego ciągle brakuje. Przed każdym kolejnym szkoleniowcem Żółto-Niebieskich jest stawiany jasny cel – awans do Ekstraklasy. Jak na razie do tego długa droga, bo Arkowcy są na ostatnim miejscu, dającym prawo gry w barażach, ale jak nie zaczną wygrywać, to mogą wypaść z czołowej szóstki. Póki co nie wiadomo, co dalej z byłym już trenerem Arki. Na chwilę obecną ma wrócić do pełnienia roli asystenta.
Zmiany, zmiany, zmiany…
Nowym trenerem Arki został Ryszard Wieczorek. W tym sezonie jest to już trzeci szkoleniowiec, który będzie prowadził drużynę znad morza. Trudno powiedzieć co mają na celu właściciele klubu, bo przez ciągłe roszady na tak ważnym stanowisku o sukcesy będzie ciężko. Jedyne co wiemy, to to, że nowe twarze w Gdyni, to ludzie dobrze znani właścicielom Żółto-Niebieskich, czyli rodzinie Kołakowskich. Trener Wieczorek w latach 2019-2021 prowadził KKS Kalisz, który także należy do wcześniej wymienionej rodziny. Na początku kwietnia nowym członkiem sztabu szkoleniowego Arki został również Marcin Radzewicz, były piłkarz gdynian, ale też ex asystent kaliskiego KKS-u.
Przyjrzyjmy się bliżej nowemu trenerowi Arkowców, Ryszard Wieczorek na swoim rozkładzie ma wiele klubów, ale najdłużej gościł w Odrze Wodzisław Śląski, gdzie odnotował 101 meczów na poziomie Ekstraklasy. Ostatnie sukcesy odniósł z KKS-em Kalisz, z którym awansował do 2. ligi, a następnie przegrał w finale baraży o Fortuna 1 Ligę ze Skrą Częstochowa. W tym sezonie podczas rundy jesiennej prowadził Polonię Bytom, która gra w 3. lidze. Ostatni miesiąc, przed objęciem posady w Arce, spędził jako trener 4-ligowej Unii Turza.
Co dalej?
Czy kolejna zmiana trenera coś da Arce? Na pewno Ryszard Wieczorek musi zwrócić uwagę na grę defensywną i może zmienić personalia w wyjściowej jedenastce. Żółto-Niebiescy tracą sporo bramek, a wielu z nich można by uniknąć. Osobiście mam wielką nadzieję, że nastąpi zmiana w bramce i ponownie numerem jeden zostanie Kacper Krzepisz. Daniel Kajzer co prawda w ostatnim meczu obronił rzut karny, ale zrobił to tak, że strzelec z łatwością doszedł do dobitki i zdobył bramkę. Do tego raczej nie pomaga drużynie i większość strzałów w światło bramki kończy się golem. Najbliższe spotkanie w Gdyni już jutro, Arkowcy podejmą Skrę Częstochowa, którą powinni bez problemów ograć. Zobaczymy, na kogo postawi i jak spisze się w swoim debiucie na ławce trener Wieczorek.
