Francuski obrońca był już testowany w sparingach ŁKS-u kolejno z GKS-em Katowice i Znicza Pruszków. Środkowy obrońca podpisał z zespołem 2-letni kontrakt.
Rozwój w Lens
Zawodnik urodził się 1 lutego 2000 roku w Lille. Swoją piłkarską przygodę zaczął tamtejszym zespole US Marquette. Stamtąd w młodym wieku przeniósł się do RC Lens, gdzie spędził następne 11 lat. Przeszedł on tam wszystkie szczeble – od drużyn młodzieżowych, aż po pierwszy zespół. Ktoś mógłby powiedzieć „Ale przecież w Lens rozegrał 1 mecz, więc to jakiś szrot”. Tak, rozegrał 1 mecz, bo gdyby grał tam częściej, to nie trafiłby do beniaminka Ekstraklasy, z całym szacunkiem.
Warto dodać, że Louveau w ostatnich latach figurował w zespole rezerw, gdzie m.in. był kapitanem oraz nierzadko uczęszczał na treningi prowadzone przez Francka Haise, szkoleniowca pierwszej drużyny.
Kolejne wzmocnienie
Louveau to już siódmy transfer ŁKS-u w tym okienku, drugi na środek obrony (pierwszym był Marcin Flis). Francuz nie będzie miał łatwo w wywalczeniu miejsca w składzie. Tak jak wspomniałem – jest Marcin Flis, Nacho Monsalve oraz doświadczony Adam Marciniak. Przynajmniej na papierze działacze Rycerzy Wiosny dobrze zasypali dziurę po Macieju Dąbrowskim.
Tak o 23-letnim stoperze wypowiadał się dyrektor sportowy, Janusz Dziedzic:
„Adrien to zawodnik bardzo dobrej akademii z Lens, gdzie ostatnio występował i przechodził wszystkie szczeble piłkarskiej edukacji. W ostatnim czasie był też kapitanem zespołu rezerw, w którym najczęściej grywał. Był też obecny przy pierwszym zespole, z którym często trenował. Jednak Adrien chciał poszukać możliwości dalszego rozwoju poza Francją, ponieważ wiemy jak wymagająca jest liga francuska dla zawodników. Oczywiście miał propozycję pozostania w Ligue 2, ale udało się go przekonać by przyjechał do Łodzi i rozpoczął treningi z nami. Dla niego to też ciekawa perspektywa i możliwość gry na najwyższym piłkarskim poziomie w Polsce. Finalnie przekonaliśmy go do naszego projektu i podpisaliśmy umowę.”
„Adrien przed podpisaniem kontraktu uczestniczył w zajęciach z zespołem Kazimierza Moskala oraz uczestniczył w dwóch grach kontrolnych, w którym zaprezentował się z bardzo dobrej strony. – Ocena tego zawodnika była na tyle pozytywna, że pozostanie w naszym klubie na dłużej. Widzimy w tym chłopaku potencjał. Wiemy, że to młody piłkarz i chcemy pracować nad tym, by w przyszłości stanowił o sile naszej drużyny.” – dodał.
Moja opinia
Osobiście jestem pozytywnie nastawiony, co do tego transferu. Louveau to z pewnością ciekawy zawodnik. Dobre warunki fizyczne (189 cm wzrostu), dobre wyprowadzanie piłki, solidna i pewna gra w obronie – takie myśli krążyły mi w głowie po sparingach, w których wystąpił.
Interesowały się nim kluby z Ligue 2, co pokazuję, że francuski rynek transferowy zweryfikował go dość pozytywnie. ŁKS może zarobić na nim sporą ilość pieniędzy. Ktoś mógłby się obawiać o brak doświadczenia, ale przecież obok siebie będzie miał któregoś z piłkarskich wyjadaczy. Ja jestem na tak.
https://twitter.com/LKS_Lodz/status/1679493481159352320?s=20
Fot. Sławomir Czchowski
Pasjonat polskiej piłki nożnej, fan talentu Michała Skórasia.
