Michał Probierz na dobre rozsiadł się w fotelu trenera Cracovii i zaczął od czyszczenia szatni. Z Cracovią pożegnało się 7 zawodników. Teraz przyszedł czas na transfery. Cracovia wykupiła za 800 tysięcy euro ze Slavii Praga Jaroslava Mihalika i zakontraktowała bardzo dobrego estońskiego napastnika Sergeia Zenjova. Teraz Michał Probierz chce wzmocnić grę defensywną zespołu. Na celowniku Cracovii znaleźli się Wojciech Golla i Szymon Drewniak. Obaj to wychowankowie Lecha Poznań.
Środkowy obrońca – Wojciech Golla
Wojciech Golla to był zawodnik holenderskiego NEC Nijmegen, do którego przeszedł z Pogoni Szczecin w 2015 roku bez kwoty odstępnego. Wysoki i szybki środkowy obrońca na pewno poprawi jakość formacji obronnej Cracovii. Zwłaszcza, że Michał Probierz podziękował zarówno Piotrowi Polczakowi jak i Hubertowi Wołąkiewiczowi. Kwota transferu nie jest znana, ale Golla miał kontrakt ważny do lipca 2018, więc kwota nie przekroczy 300-400 tysięcy euro. O Wojciecha Gollę walczy też Lech Poznań i Legia Warszawa.
Środkowy pomocnik – Szymon Drewniak
Drugim zawodnikiem, który wzbudził zainteresowanie trenera Probierza jest Szymon Drewniak. Wychowanek Lecha jest co roku wypożyczany po różnych klubach. Sympatyczny zawodnik jednak nie błyszczał ani w Górniku Zabrze, ani w Chrobrym Głogów. Dopiero ostatnie wypożyczenie do Górnika Łęczna było naprawdę udane. Przy Franku Smudzie Szymon wykręcił dotąd nieprawdopodobny wynik – 29 meczów, cztery bramki, cztery asysty. Nadal to jednak trochę mało dla Lecha Poznań, dlatego też Kolejorz był chętny do sprzedania zawodnika. Dobra gra w Górniku Łęczna spodobała się Probierzowi. Szymon Drewniak ma być alternatywą dla naciskającego na transfer Damiana Dąbrowskiego. Kwota transferu także nie jest znana, ale także i w jego wypadku nie będzie to wysoka kwota, bo kontrakt z Lechem ma podpisany do lipca 2018.
Przypominam, że Cracovię wzmocniło już sześciu ciekawych zawodników: bramkarz Michal Peškovič, lewy obrońca Lennard Sowah, środkowy obrońca Michał Helik, pomocnik Jaroslav Mihalik, ofensywny pomocnik Petteri Forsell i napastnik Sergei Zenjov. Cracovia na papierze wygląda całkiem sensownie. Spokojne przygotowania mogą sprawić, że będzie to zespół walczący o najwyższe cele. Znając Michała Probierza – to nie jest jeszcze jego ostatnie słowo, jeśli chodzi o transfery do klubu.
