Jak najlepiej opisać Ekstraklasę? Zdobywca Pucharu Polski walczy o utrzymanie, a beniaminkowi brakuje czterech punktów do włączenia się do walki o europejskie puchary. Ekstraklasa zadziwia co tydzień, nie możemy doczekać się nadchodzącej kolejki.
Piątek 12. marca
Cracovia – Śląsk Wrocław, godzina 18:00
Królowa remisów ze stadionu przy ulicy Kałuży w Krakowie zanotowała kolejny w meczu z Rakowem Częstochowa. Teraz na południe Polski przyjeżdża Śląsk, który pogonił Pogoń przed dwoma tygodniami, ale nie sprostał natarciom Legii Warszawa w ubiegły weekend. Jedno zwycięstwo w ostatnich pięciu meczach musiało skutkować spadkiem w tabeli o kilka lokat. Cracovia musi w końcu się przełamać i czujemy, że może się to stać właśnie w piątkowym spotkaniu.
Jagiellonia – Pogoń Szczecin, godzina 20:30
Oba zespoły nie grzeszą skutecznością i walorami artystycznymi w swojej grze. Pogoń powoli traci kontakt z Legią Warszawa, Jaga znalazła się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej. Spadek jeszcze długo nie będzie jej groził, ale przy takiej kadrze miejsce dwunaste trzeba uznać za porażkę. Obie ekipy mają tu coś do udowodnienia. Stawiamy na zwycięstwo Pogoni.
Sobota 13. marca
Wisła Płock – Raków Częstochowa, godzina 15:00
Wisła nie potrafiła przełamać się w spotkaniach z beniaminkami, trudno, żeby zrobiła to w pojedynku z trzecią drużyną w tabeli. Raków zrównał się punktami z Pogonią, ale do Legii traci już 7 punktów. Wygrana nad będącą w kompletnym dołku Wisłą Płock pozwoliłaby zachować im bezpieczny dystans przed goniącymi piłkarzy trenera Papszuna Lechią i Zagłębiem Lubin. W Częstochowie szwankuje skuteczność, w Płocku gra defensywna. Typujemy, że obejrzymy w tym spotkaniu co najmniej 3 gole.
Lechia Gdańsk – Wisła Kraków, godzina 17:30
Jeśli wziąć pod uwagę tylko pięć ostatnich spotkań, to nie ma lepszych drużyn w Ekstraklasie od Legii, Lechii i Wisły z Krakowa. Smok Wawelski się nie zatrzymuje, a Lechia gra skutecznie u siebie i na wyjazdach. Remis z Podbeskidziem to zasługa tylko i wyłącznie rozluźnienia w końcówce ekipy Piotra Stokowca. Jeden z najciekawszych meczów tej kolejki. Będzie remis?
Legia Warszawa – Warta Poznań, godzina 20:00
Warcie Poznań bliżej do europejskich pucharów niż do strefy spadkowej. Takie słowa w kontekście beniaminka mogą cieszyć i zarząd, i trenera, i zawodników. Poznaniacy zrealizowali plan w stu procentach, a co uda im się ugrać w pozostałej części sezonu, to będzie nadwyżka. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i dlaczego nie spróbować? Legia punktuje regularnie i sukcesywnie ucieka przed peletonem. Typujemy zwycięstwo Legii.
Niedziela 14. marca
Górnik Zabrze – Zagłębie Lubin, godzina 15:00
Lubinianie dwoma zwycięstwami z rzędu przeskoczyli Górników w tabeli i w tym momencie znajdują się na piątej pozycji. Piłkarze trenera Brosza z kolei od początku rundy nie mogą odbić się, aby porządnie wystartować. Wygrana ze Stalą Mielec to za mało, aby myśleć o walce o europejskie puchary. Czas ucieka, rywale nie próżnują. Coś ewidentnie w Zabrzu nie działa. Zagłębie gra ofensywnie, cieszy się grą i strzela ostatnio dużo goli. Będzie to ciężka przeprawa dla Górnika. Typujemy zwycięstwo Zagłębia z podpórką.
Lech Poznań – Piast Gliwice, godzina 18:00
Zarówno Lech, jak i Piast mogą już zacząć myśleć o walce o czołowe lokaty, które są w ich zasięgu, szczególnie po takich meczach jak ten Lecha w Szczecinie i ten Piasta ze Stalą Mielec. To drugi bardzo ciekawy pojedynek w tej kolejce. Wydaje nam się, że w delikatnie wyższej formie jest mimo wszystko zespół Waldemara Fornalika, ale nie przesądza to oczywiście niczego. Lech kontynuuje świetną passę przypieczętowaną zwycięstwem z drugą w tabeli Pogonią. Czy wróci ten Lech, którego widzieliśmy w Lidze Europy? Piast Fornalika będzie dla Kolejorza dobrym poligonem. Naszym zdaniem padnie powyżej 2,5 gola w meczu.
Poniedziałek 15. marca
Stal Mielec – Podbeskidzie Bielsko-Biała, godzina 18:00
Mecz za 6 punktów. Dwa punkty różnicy, jedno miejsce spadkowe. Stal wygląda dobrze, ale nie punktuje, Podbeskidzie wygląda gorzej, ale lepiej punktuje. Mecz ten – za sprawą wygranej Stali Mielec – może sprawić, że walka o utrzymanie będzie jeszcze bardziej zaciekła. Ofensywna gra Stali skłania nas do postawienia właśnie na gospodarzy. Ciekawe, czy waga tego meczu nie sparaliżuje jednych bądź drugich. Padnie powyżej 1,5 gola w tym meczu? Naszym zdaniem tak.
Gdybyście szukali jeszcze jakichś ciekawych zakładów na mecze Ekstraklasy, to znajdziecie je na portalu Darmowezaklady.pl. Tam eksperci starają się podpowiadać co najmniej w kilku meczach polskiej ligi, na co i gdzie postawić pieniądze.
