
Wieczysta Kraków – inaczej klub zachcianka bogatego inwestora. Przed rządami Wojciecha Kwietnia klub z Krakowa był typowym klubikiem z niższych lig. Od dwóch sezonów zaliczają awans do ligi wyżej. Na pewno można się zgodzić, że jest to jeden z najbardziej medialnych klubów w Polsce.
Początki „szejka”
Wszystko zaczęło się od sprowadzenia do klubu Sławomira Peszki. Następnie do klubu trafiali tacy zawodnicy jak Błażej Augustyn, Radosław Majewski, Denys Favorov, Thibault Moulin, Michał Mak, Manuel Torres, Adrian Klimczak czy Emmanuel Kumah. Ideologią właściciela jest pozyskiwanie starszych piłkarzy z wyrobionym nazwiskiem na boiskach ekstraklasy oraz 1. ligi. Na przygotowania przed sezonowe jeżdżą do jednych z najlepszych ośrodków w Europie. Rozgrywali mecze z takimi zespołami jak: RCD Mallorca czy US Salernitana 1919.
Przygoda Franka
Jeszcze do niedawna Wieczystą prowadził były selekcjoner Reprezentacji Polski, czyli Franciszek Smuda. Jak wielu o nim mówi – Dyzma polskiego futbolu. Jest w tym dużo racji. Wszędzie gdzie trenował, nie cieszył się dobrą opinią, a jego sukcesy, to kwestia przypadku. Wieczystą prowadził od lipca 2021 i w tym czasie zaliczył awans do III ligi. Na początku aktualnego sezonu wyniki nie wyglądały, tak jak powinny, co przełożyło się na pożegnanie Smudy. Ostatnio wyszła na światło dzienne informacja, która lekko pogrąża „Franka”. Chodzi tutaj o sytuację z szatni kiedy, to mówił on swoim zawodnikom, jak trenował Lecha Poznań.
– K***a, ten Lech! Nie mogę na to patrzeć! Rebocho 5 milionów, Ba Loua 3 miliony. A pamiętasz Sławek, jak my grali? My się nikogo nie bali, my wszystko wygrywali. Juventusy, srusy, City – powiedział Smuda.
– Panowie, faktycznie tak było, ale wtedy trenerem już był Jacek Zieliński – odpowiedział Peszko
Cała ta sytuacja doprowadziła szatnię do śmiechu i mieli „polewkę” z trenera.
Aktualne wyniki
Wieczysta Kraków z pewnością inaczej wyobrażała sobie początek sezonu. Po awansie do III ligi wielu oczekiwało, że drużyna, w której grają wielcy piłkarze, nie będzie miała większych problemów z grą na tym szczeblu rozgrywek. Rzeczywistość okazała się jednak nieco inna. Po ośmiu kolejkach krakowski zespół ma na koncie 15 punktów, co przekłada się na 3. miejsce w tabeli i stratę 5 punktów do lidera (Cracovia II). Ponadto odpadli już także z Pucharu Polski, przegrywając 0:2 z Radunią Stężyca w pierwszej rundzie.
Nowy trener
Do Wieczystej zawitał nowy trener, jakim jest Dariusz Marzec. Ostatnio miał szansę zadebiutować na ławce trenerskiej krakowskiego zespołu. Były to tak zwane małe derby Krakowa z Cracovia II zakończone rezultatem 1:1. Marzec wcześniej trenował KKS Kalisz, Stal Mielec oraz Arkę Gdynia. W każdym z tych klubu kończył przygodę po jednym sezonie. Można tutaj zadać pytanie, czy aby na pewno jest do dobry wybór dla klubu ?
Czy Wieczysta dojdzie daleko z taką polityką transferową ?
Stanowczo uważam, że skończy się to nie najlepiej. Sprowadzanie piłkarzy, którzy są na samym końcu swojej kariery, a zarabiają ogromne pieniądze, to w długim okresie nie będzie dobre postępowanie. Klub z Krakowa płaci swoim zawodnikom pensję na poziomie zespołów z Ekstraklasy. Ciężko jest sobie pomyśleć o tym, że na takim szczeblu rozgrywkowym można tyle zarobić. W III lidze większość piłkarzy musi sobie jeszcze dorabiać w zwykłych pracach, aby mogli zarabiać dobre pieniądze. Wieczysta powinna postawić na młodszych zawodników i zrównoważyć zarobki w porównaniu do naszej piłki. Nie mówię tutaj, że jest to złe postępowanie, ale może to doprowadzić do katastrofy.
