Obserwuj nas

Legia Warszawa

Dlaczego Lewczuk powinien jechać na EURO 2016?

[vc_row][vc_column][vc_column_text]

Igor Lewczuk jest w tej chwili najlepszym środkowym obrońcą lidera Ekstraklasy. W hierarchii Stanisława Czerczesowa znajduje się wyżej od Michała Pazdana, czyli podstawowego stopera Reprezentacji Polski oraz wyżej od Jakuba Rzeźniczaka –  kapitana Legii, piłkarza, który gra w tym klubie już od około 12 lat. Wzrost formy Igora Lewczuka nastąpił dopiero w październiku 2015 roku, kiedy trenerem Legii został Czerczesow. Od tamtego momentu Lewczuk gra bliżej prawego obrońcy, gdzie spisuje się wyśmienicie. Jednakże imponował on formą już w rundzie finałowej sezonu 2014/2015, kiedy po pierwszym przegranym meczu z Lechem zastąpił Inakiego Astiza i na stałe zadomowił się w I składzie Legii. Defensywa Legii, której najjaśniejszym punktem był Lewczuk, straciła tylko 1 gola przez 540 minut aż do końca sezonu 2014/2015.

Jedną z największych zalet Lewczuka jest wytrzymałość.  Wiele mówiło się o złym przygotowaniu fizycznym piłkarzy Legii przez trenera Henninga Berga. Jednakże patrząc na Lewczuka, nie można stwierdzić, że kiedykolwiek brakowało mu siły by biegać. Co prawda występuje on na środku obrony, czyli na pozycji która nie wymaga zbyt dużo biegania, ale Lewczuk jest innym typem środkowego obrońcy, który wykonuje dużo sprintów i doskoków do przeciwnika, aby szybko przerywać niebezpieczne akcje rywala.

Inną jego wyróżniającą się cechą jest odporność psychiczna. W najważniejszych meczach Legii widać, że nie pęka przed nikim i gra bardzo dobrze, co potwierdził między innymi w ostatnim meczu z Lechem oraz np. w meczach z Club Brugge oraz w domowym spotkaniu z Napoli. A także w domowym spotkaniu z Trabzonsporu w rundzie jesiennej 2014 roku, co było jego pierwszym przetarciem w europejskich pucharach w karierze.

Bardzo wyróżnia go też brak kontuzji. Do Legii trafił na początku sezonu 2014/2015, czyli minęły prawie 2 lata od tego momentu i nie przypominam sobie, żeby opuścił którykolwiek mecz z powodu kontuzji. Pod tym względem jest podobny do Roberta Lewandowskiego, który może grać po 50 meczów w ciągu roku, a kontuzje ma bardzo rzadko.

Uważam, że selekcjoner Adam Nawałka powołał Lewczuka, również dlatego, że jest on idealną alternatywą, w razie kontuzji Kamila Glika. Wtedy reprezentacja zostaje z Michałem Pazdanem na środku obrony. Nikt sobie chyba nie wyobraża, że selekcjoner postawi w ważnym meczu np. Polska-Ukraina na duet Pazdan-Salamon albo Pazdan-Szukała. Oczywiste jest, że postawi na środku obrony obok Michała Pazdana Igora Lewczuka, ponieważ są ze sobą zgrani, dzięki grze w Legii.

Igor Lewczuk jest także alternatywą dla Łukasza Piszczka, bądź Artura Jędrzejczyka na prawej obronie. Do czerwca 2014 roku występował tylko na tej pozycji. Za czasów gry w Zawiszy Bydgoszcz był wyróżniającym się prawym obrońcą Ekstraklasy, co docenił Adam Nawałka i powołał Lewczuka na 3 zgrupowania kadry w 2014 roku.

Osobiście, jako kibicowi Legii, Igor Lewczuk zaimponował mi najbardziej w czasie meczu Club Brugge-Legia Warszawa. W czasie II połowy Czerczesow zmienił ustawienie Legii, ze względu na niekorzystny wynik i Igor Lewczuk musiał wrócić na swoją dawną pozycję, czyli prawą obronę. W ciągu pół godziny zaliczył więcej sprintów niż np. Michał Janota w całej swojej karierze. Lewczuk posyłał dośrodkowania z prawej flanki, a chwilę później wykonywał udane wślizgi na połowie Legii. Mimo tego, że Legia tamten mecz przegrała, zapamiętałem dokładnie to spotkanie właśnie dzięki występowi Lewczuka, któremu wystawiłbym notę za drugą połowę 10/10.

Moim zdaniem Adam Nawałka popełnił błąd nie powołując Igora Lewczuka na listopadowe mecze z Islandią i Czechami. Wtedy był idealny okres, by wprowadzić go do reprezentacji, ale lepiej późno niż wcale. Myślę, że jeżeli wykorzysta swoją szansę w meczu z Serbią albo Finlandią i nie straci miejsca w składzie Legii, to może być pewny, że znajdzie się w 23-osobowej kadrze na EURO 2016, w co jeszcze rok temu nie uwierzyłby żaden kibic piłki nożnej.

[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column text_align=”center” width=”1/4″][TS_VCSC_Team_Mates_Standalone team_member=”4596″ custompost_name=”Vranjesfan” style=”style2″ show_download=”false” show_contact=”false” show_opening=”false” show_skills=”false” icon_align=”center” el_file1=””][/vc_column][vc_column width=”1/2″][/vc_column][vc_column width=”1/4″][/vc_column][/vc_row]

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz więcej Legia Warszawa