[vc_row][vc_column][vc_column_text]Oprócz debiutu Darka Szpakowskiego na Twitterze, tematem dnia jest „odmowa” Krystiana Bielika na turniej reprezentacji U18. Wielu zlinczowało młodego Polaka. Tylko problem w tym, kto jest temu winien? Utalentowany piłkarz, czy system?
Osobiście nie widzę u młodego zawodnika żadnej winy. Wiadomą sprawą jest, że dla młodych polskich talentów trenujących za granicą, trening u dobrych zagranicznych trenerów jest bardziej korzystny, niż trening i gra „na kadrze”, bo jaka jest dla nich z tego korzyść? Moim zdaniem żadna, albo ewentualnie znikoma.
Uważam, że talenty trenujące w zagranicznych, poważnych klubach powinny mieć jedynie pieprzony obowiązek przyjeżdżać na poważne turnieje, rangi mistrzowskiej i eliminacje do takich turniejów, a niekoniecznie na mało znaczące turnieje regionalne, w których występ może im bardziej zaszkodzić (kontuzje, rozbrat z klubem, wypadnięcie z klubowego rytmu treningowego), niż pomóc.
Co innego jeśli chodzi o powołania dla młodzieżowców grających w Polskich klubach. W tym przypadku każde powołanie nie powinno stanowić problemu, a trening pod okiem reprezentacyjnych szkoleniowców może im sporo dać w przyszłości. Bo jest różnica w tym, że taki Bielik trenuje pod okiem Wengera lub trenera naszej kadry i jest różnica w tym, że inny polski młodzieżowiec, trenujący w juniorach klubu Ekstraklasy, lub w niższej lidze pod okiem często przeciętnego trenera -przyjeżdżając na kadrę może wyłącznie zyskać.
Innym problemem jest to, że ilość „Underek” jest zbyt duża. Zbyt duża jest także ilość podrzędnych turniejów rozgrywanych przez te reprezentacje. Nie potrafię znaleźć złotego środka na te problemy, ale ograniczenie reprezentacji młodzieżowych i utworzenie powiedzmy dwóch głównych, „obowiązkowych” U18 i U21, może być nie najgorszym pomysłem.
Reasumując – Bielika w pełni rozumiem, natomiast nie rozumiem ludzi mających do niego pretensje, jakby skrzywdził ich matki. Chłopak zrobił to, co dla niego najlepsze, a być może było to polecenie samego Wengera, który liczy na młodego Polaka, z powodu wielu kontuzji wśród klubowych pomocników. Oby się okazało, że ta decyzja i być może inne w przyszłości, wyjdą na dobre nie tylko Bielikowi, ale i naszej dorosłej reprezentacji.[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column text_align=”center” width=”1/4″][TS_VCSC_Team_Mates_Standalone team_member=”4568″ custompost_name=”Patryk Machaj” style=”style2″ show_download=”false” show_contact=”false” show_opening=”false” show_skills=”false” icon_align=”center”][/vc_column][vc_column width=”1/2″][/vc_column][vc_column width=”1/4″][/vc_column][/vc_row]
1 Comment