Dziś walka o wszystko. Legia zdobyła Puchar Polski, ale jeśli dziś nie zdobędzie Mistrzostwa Polski będzie największym przegranym tego roku. Tak, to właśnie jest jeden krok, który dzieli piekło od nieba. Dziś przekonamy się gdzie trafi ekipa Czerczesowa.
Jeśli Legia wygra przejdzie do historii, dublet w 100-lecie klubu to byłoby coś wielkiego. Spełnienie marzeń kibiców, którzy dziś z całej Polski jadą po to, by zedrzeć gardło dla swojej ukochanej drużyny. Ja osobiście nie wyobrażam sobie innego scenariusza. To byłaby apokalipsa, gdyby Legia nie zdobyła Mistrza. Stadion Legii eksplodowałby w wyniku niespełnionych oczekiwań. Twitter zapłonąłby na kilka dni i pewnie nie udałoby się ugasić. Nie, nie! To się nie może stać!
Poziom emocji już przed meczem jest niespotykanie wysoki, ja spałem ledwie cztery godziny i jak obserwuję, inni kibice Legii mieli podobnie. Na szczęście Legia wystąpi w składzie diametralnie innym niż ten, który dostał baty w Gdańsku. Zagra pewnie ta sama jedenastka, która zmiażdżyła Piasta Gliwice. Dziś ekipa Czerczesowa musi postawić kropkę nad i!
Pogoń przylatuje do Warszawy mocno naładowana energią, chcą nam zepsuć święto. Wystarczy tylko wspomnieć, że po raz pierwszy w tym sezonie Portowcy wynajęli samolot by nie tracić energii podróżą autobusem. Już nieraz trener Czesław Michniewicz ucierał nosa kibicom Wojskowych, wystarczy tu wspomnieć o Mistrzostwie Polski Zagłębia Lubin zdobytym właśnie na Łazienkowskiej czy też Pucharze Polski zdobytym z Lechem Poznań. Tu i ówdzie można usłyszeć, że dla Michniewicza może to być ostatni mecz w Pogoni, oby był to mecz przegrany.
Zapowiada się niesamowity spektakl i wierzę z całego serca, że z happy endem! Widzimy się koledzy na Łazienkowskiej, a potem przy kolumnie Zygmunta!
My kibice z Łazienkowskiej dziś dajmy z siebie wszystko. Sprawmy swoim śpiewem by Pazdan wyglądał na większego o 10 centymetrów, Borysiuk był bogiem techniki, a Kucharczyk był szybszy niż Usain Bolt. Ponieśmy naszych piłkarzy i bądźmy z nimi do ostatniego gwizdka. Niech się dzieje wola nieba!
Legio stań do walki i zdobądź Mistrzostwo Polski dla nas, dla Kazimierza Deyny, dla Władysława Stachurskiego, dla Lucjana Brychczego i innych, którzy mieli i mają eLkę w sercu!
[vc_row][vc_column text_align=”center” width=”1/3″][TS_VCSC_Team_Mates_Standalone team_member=”21″ custompost_name=”PabLo” style=”style2″ show_download=”false” show_contact=”false” show_opening=”false” show_skills=”false” icon_align=”center”][/vc_column][vc_column width=”1/2″][/vc_column][/vc_row]