Obserwuj nas

Zapowiedź

Zapowiedź meczu Górnik Łęczna – Cracovia

Wielu kibiców powie, że to dopiero trzecia kolejka, że forma drużyn co najwyżej wakacyjna i daleko jeszcze od planowanej, że mecz tylko o osławione 1,5 punktu, jednak dla obu drużyn będzie to mecz ważny i pod wieloma względami definiujący. Żadna z drużyn nie może pozwolić sobie na porażkę. Górnik musi rozpaczliwie walczyć o każdy punkt, by potem nie zabrakło ich w ostatecznym rozrachunku, poza tym korzystne wyniki nakręcają piłkarską koniunkturę i pozwoliłyby wypełnić stadion w Lublinie w większym stopniu, niż podczas ostatniego meczu. Cracovia musi potwierdzić swoje aspiracje utrzymania się w czołówce po wyraźnej i wstydliwej porażce z Bruk–Bet Termaliką.

Gospodarze przystąpią do meczu poważnie osłabieni. Po meczu z Lechią i czerwonej kartce, którą w nim otrzymał, Paweł Sasin został decyzją Komisji Ligii zawieszony na dwa spotkania. W połączeniu z kontuzją Łukasza Mierzejewskiego fakt ten stawia trenera Andrzeja Rybarskiego w mało komfortowej sytuacji, by nie rzec kłopotliwej. W poniedziałkowym spotkaniu miejsce na prawej stronie bloku defensywnego zajął sprowadzony Łukasz Bogusławski, dla którego nie była to nominalna pozycja, co było doskonale widać już w trakcie meczu, gdyż miał wyraźne problemy z powstrzymywaniem ataków przeciwników. Ofensywne inklinacje Bogusławskiego pozwoliły mu za to udanie podłączać się do ataków łęcznian w końcówce meczu.

Trener Rybarski podkreślał, że jego zespół jest bardzo dobrze przygotowany do sezonu, nie tylko pod względem motorycznym, ale też na innych polach. Wola walki i wybieganie w poprzednich spotkaniach nie pozwoliły na zdobycie choć punktu. W starciu z Cracovią może to również być za mało. Do osamotnionego Grzegorza Bonina muszą dołączyć koledzy, gdyż ten nie będzie w stanie co mecz ciągnąć gry „Górników”.  Ten mecz zdefiniuje czy Górnik będzie walczyć o swoje cele, czy też pogrąży się coraz głębiej w odmętach.

Cracovia przyjedzie do Lublina żądna punktów i bramek chcąc zmazać plamę z Niecieczy. Mecz z łęcznianami ma pokazać, że wyniki i styl z poprzedniego sezonu to nie przypadek, a słaby start, bo jakże inaczej nazwać odpadnięcie z pucharów jeszcze w czerwcu, to splot okoliczności. Można się spodziewać, że w barwach „Pasów” zabraknie Bartosza Kapustki, który jedną nogą jest już w Leicester.  Cracovia musi zagrać uważniej w defensywie, bo pomimo tego, że strzela dużo bramek, to nie mniej ich traci.

Jak podkreślił Miroslav Čovilo w rozmowie z klubową stroną Cracovii, zawsze trudno grało się z Górnikiem. Rzeczywiście, ten mecz nie będzie łatwy dla żadnej z drużyn, jednak to Cracovia ma w teorii więcej do stracenia. Nie trudno zauważyć, że Cracovia w pierwszych kolejkach ma teoretycznie łatwiejszych rywali i powinna zdobywać punkty, wszak może już w pełni być skoncentrowana na lidze. Z kolei „Górnikom” przyszło się mierzyć z możnymi naszej ligi, jak Lechia, Cracovia czy Legia, a o punkty powinno być łatwiej w dalszej fazie rundy jesiennej.

Jaki mecz zobaczą kibice na stadionie w Lublinie? Nie spodziewałbym się meczu otwartego, gdzie obie drużyny rzucą się sobie do gardeł od pierwszej minuty. Pomimo, że oba zespoły mają większy potencjał w ofensywie, to pomne ostatniego meczu raczej zaczną zabezpieczając dostęp do własnych bramek. Szybko strzelony gol może otworzyć to spotkanie, inaczej zobaczymy Górnika schowanego za podwójną gardą i usiłującego grać z kontry.

 

Kibic Legii Warszawa oraz Realu Madryt. Przeciwnik wszelkich ekstremistów, wróg agresji w życiu publicznym. Prywatnie ojciec dzieciom i mąż żonie. Wielbiciel gitarowej muzyki i kolei.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Advertisement

Musisz zobaczyć

Zobacz więcej Zapowiedź