Wielu miało pretensje do kapitana poznańskiego zespołu o tytułową odzywkę do kibica. Po głębszym zastanowieniu muszę stwierdzić, że facet jednak wiedział co mówi. Dzisiaj, w dniu pierwszego meczu o wejście do grupy Ligi Mistrzów jak ulał to pasuje do wszystkich co nam „dobrze życzą” Jaką bowiem trzeba być pałą by zmieniać sobie avatar na herb przeciwników Legii czy wypisywać te wszystkie bzdury o jedności z klubem z Irlandii czy stać się kibicem do niedawna nikomu nieznanej drużyny Dundalk?
Ktoś gdzieś napisał , że to nie jest nienawiść tylko stan umysłu. Faktycznie coś w tym jest bo przecież osoba rozumna kontroluje swoje wypowiedzi ale pała już nie. Logicznie rozumująca osoba zdaje sobie sprawę, że Legia dzisiaj walczy o swoje ale i wspólne dobro. Te wszystkie małe punkciki to nie tylko statystyki ale też walka o miejsce polskiej klubowej piłki w Europie.
Strach, że Legia odjedzie reszcie stawki w kraju? A pomyśl jeden z drugim, że każdy będzie chciał tak samo, że gonienie za nami tylko wzmocni Wasze kluby. Naprawdę nie chcecie by i Wasze zespoły grały w grupach LE czy LM ?
Nienawiść jest najgorszym z możliwych doradców. Nienawiść pozwala się spinać i tracić niepotrzebną energię, nic więcej.
Nie wygrasz z nami opluwając nas. Stracisz energię i co najwyżej zdobędziesz superpuchar ew skończysz w pierwszej rundzie europejskich pucharów…
Nie lubisz nas, wolny wybór, ale kochaj swoich, dopinguj by za rok czy dwa mogli zagrać równie ważny mecz jak my dzisiaj. Daj żywy dowód, że nie jesteś pałą tylko rozumnym człowiekiem mającym jeden cel – być lepszym od nas i to udowodnić nie w jednym meczu przeciwko nam, nie opluwając nas, nie życząc nam porażek na arenie międzynarodowej. Zagraj tak jak my dla dobra polskiej klubowej piłki. Zwyczajnie, nie bądź palą, czego Ci z całego serca życzę.