Obserwuj nas

Pogoń Szczecin

W Pogoni za ósemką. Biała Gwiazda jedzie do Szczecina

Biała Gwiazda kuźnią trenerów

Po dwutygodniowej przerwie, spowodowanej meczami reprezentacyjnymi swoje rozgrywki wznowiła Lotto Ekstraklasa. W sobotę, w jesiennej aurze Pogoń Szczecin podejmie na własnym stadionie krakowską Wisłę. Na obu ławkach trenerskich zasiądą Wiślacy. Po stronie „Portowców” Kazimierz Moskal, natomiast drużynę gości po raz pierwszy poprowadzi nowy duet trenerski, składający się z klubowych legend: Kazimierza Kmiecika oraz Radosława Sobolewskiego. Pogoń będzie chciała wyrównać rachunki za lipcową porażkę w Krakowie, a „Biała Gwiazda” podtrzymać serię meczów bez porażki. Już bez Dariusza Wdowczyka.

Co zostało po Wdowczyku?

Kiedy 6 listopada kończył się mecz Wisły Kraków z Górnikiem Łęczna, a Rafał Boguski właśnie zaaplikował gościom hat-tricka, powiedziałem: „Teraz dwa tygodnie przerwy, wreszcie trenerzy będą mogli spokojnie popracować i przygotować drużynę do pierwszego meczu rundy rewanżowej”. Ten plan prysł jak bańka mydlana, kiedy w czwartek przeczytałem informację, że Dariusz Wdowczyk postanowił odejść z Wisły Kraków i to z rzekomej winy klubu. Rzekomej, bo jak zapewnia rzecznik prasowy „Białej Gwiazdy”, nie było żadnych podstaw, aby umowę w taki sposób rozwiązać. Cała sprawa swoje zakończenie zapewne znajdzie w sądzie.

Duet ratunkowy

Z dnia na dzień swoje funkcje musieli nieco zmienić Kazimierz Kmiecik oraz Radosław Sobolewski, którzy z marszu objęli zespół. 11 listopada odbył się mecz na zakończenie obchodów 105-lecia powstania Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, w którym „Biała Gwiazda” przegrała z Karpatami Lwów 0:4. Warto podkreślić, że szansę wystąpienia w I zespole otrzymało kilku juniorów: Kacper Laskoś, Jakub Ptak czy Przemysław Porębski.

Osłabiona Biała Gwiazda

W daleką wyprawę na drugi koniec Polski Wisła Kraków wybrała się mocno osłabiona. W meczu z „Portowcami” na pewno nie zagrają: Zdenek Ondrasek, Mateusz Zachara, Patryk Małecki, Boban Jović. Czeski napastnik jest kontuzjowany, Mateusz Zachara stanie na ślubnym kobiercu, a pozostała dwójka musi pauzować za otrzymane 4 żółte kartki. Pod znakiem zapytania stoi występ Macieja Sadloka, który w czwartkowe popołudnie drugi raz został tatą. W piątkowy wieczór potwierdziła się informacja, że na sobotni pojedynek nie bęzie gotowy Richard Guzmics. Trzeba przyznać, że cała wymieniona szóstka, może poza Mateuszem Zacharą, to pierwszy garnitur „Białej Gwiazdy”. Każdy z zawodników, w poprzednich spotkaniach stanowił o sile Wisły i miał znaczący wpływ na jej grę.

Ustawienie wymuszone kontuzjami

Absencja jednego jest szasną drugiego. Kilku zawodników, którzy w tym sezonie grali mniej, powinno otrzymać swoje szanse. Próbując wytypować wyjściową „11”, w jakiej krakowianie rozpoczną mecz w Szczecinie, nasuwa się pytanie: Czy zostanie zmienione ustawienie zespołu, przechodząc z 4-4-2 na wariant z jednym napastnikiem? Śmiało można tak przypuszczać, szczególnie, że w kadrze meczowej będzie tylko dwóch graczy linii ataku: Paweł Brożek oraz Krzysztof Drzazga. Naturalnym zmiennikiem pauzującego za żółte kartki Bobbana Jovicia powinien być Jakub Bartosz.

Głowacki uspokoi tyły Wisły? Jeżeli wystąpi…

Duet stoperów najprawdopodobniej utworzą Alan Uryga wraz z Arkadiuszem Głowackim, z kolei po lewej stronie defensywy wystąpi Adam Mójta. Tak na dzień przedmeczowej konferencji (czwartek) prezentowała się formacja obronna. Dziś docierają niepokojące informacje o możliwej absencji kapitana „Białej Gwiazdy”. Czy rzeczywiście tak będzie, przekonamy się wieczorem. Środek pola powinien być obsadzony przez Krzysztofa Mączyńskiego, Denisa Popovica i coraz lepiej radzącego sobie Petara Brleka. Za Patryka Małeckiego zagra ktoś z dwójki: Tomasz Cywka – Krzysztof Drzazga. Bliżej do wyjściowego składu temu pierwszemu, który nad swoim konkurentem ma przewagę w postaci częstszych występów wchodząc z ławki rezerwowych. Na prawym skrzydle Rafał Boguski, natomiast w ataku osamotniony Paweł Brożek. Jeżeli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, żadnen z zawodników nie nabawi się urazu, to taką jedenastkę powinni desygnować trenerzy Kmiecik i Sobolewski.

Szansa dla gwiazdy 3. ligi?

Osobiście ubolewam nad sytuacją w jakiej od dłuższego czasu znajduje się Krzysztof Drzazga. Napastnik przychodził do Krakowa jako młody, zdolny, który naprawdę ma szansę zaistnieć na ekstraklasowych boiskach. Żeby była jasność – nikogo nie skreślam. Pod Wawel przychodził z imponującym dorobkiem, – 21 bramek w 18 spotkaniach. Co prawda dla III-ligowego KS-u Polkowice, jednak gdy ktoś zdobywa tyle bramek, nie można mówić o przypadku. Mam nadzieję, że w meczu z Pogonią 21-latek dostanie swoją szansę, choćby wchodząc z ławki rezerwowych. Mam nadzieję, że gdy już wejdzie to pozostawi po sobie dobre wrażenie. Do tej pory w Ekstraklasie rozegrał tylko 135 minut. Warto podkreślić, że na mecz 1. kolejki przeciwko podopiecznym Kazimierza Moskala wybiegł w pierwszym składzie, notując 45 bezbarwnych minut.

Z dobrej strony zaprezentował się w meczu Pucharu Polski przeciwko Zagłębiu Sosnowiec, w którym zdobył bramkę. W obliczu likwidacji III-ligowych rezerw, kilku zawodników, w tym Drzazga, nie może liczyć na regularne granie. Jednym z wyjść byłoby wypożyczenie do innego, może pierwszoligowego klubu, gdzie szansa na występy by wzrosła. Przestrogą dla władz klubu powinna być sytuacja z Mariuszem Stępińskim, który nie dostał w Wiśle prawdziwej szansy, opuścił Kraków, a w Ruchu Chorzów strzelał jak „na zawołanie”. Żeby się nie okazało, że podobnie będzie z byłym zawodnikiem KS-u Polkowice…

[vc_single_image image=”15448″ img_size=”full” alignment=”center” style=”vc_box_shadow”]

Niepokonana Duma Pomorza

Gospodarze sobotniego pojedynku mogą także pochwalić się imponującą serią sześciu meczów bez porażki. W ostatnich spotkaniach na lidera zespołu wyrósł, chyba jeden z najbardziej uniwersalnych zawodników ligi, Adam Frączczak, który jest najskuteczniejszym strzelcem drużyny. Siłą zespołu prowadzonego przez Kazimierza Moskala bez wątpienia są skrzydłowi. Spas Delev i Adam Gyurcso przyzwyczaili, ze potrafią przeprowadzić błyskotliwą akcję. W tych fragmentach boiska szczególnie ostrożni powinni być defensorzy spod Wawelu.

Jak było w poprzednich meczach?

W poprzednim starciu obu ekip, rozgrywanym przy ul. Reymonta 22 to „Biała Gwiazda” okazała się lepsza, zwyciężając 2:1. Wiślacy wyszli na prowadzenie za sprawą Pawła Brożka. Ze strony „Portowców” odpowiedział Jarosław Fojut. Gdy wydawało się, że dojdzie do podziału punktów, Wisła egzekwowała rzut wolny. Do piłki podszedł Rafał Pietrzak, który umieścił futbolówkę w samym okienku bramki. Co ciekawe była to też sobota i też godzina 18.

Przypuszczalny skład Wisły Kraków:

Załuska – Bartosz Uryga Żemło/Kujawa Mójta – Mączński Brlek Popović Boguski Cywka – Paweł Brożek

Pogoń Szczecin – Wisła Kraków, sobota 18:00
Stadiom Miejski im. Floriana Krygiera w Szczecinie ul. Karłowicza 28

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)

Transmisja: Canal+Sport

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz więcej Pogoń Szczecin