Kamil Vacek, były zawodnik Piasta Gliwice, jest bliski podpisania kontraktu ze Śląskiem Wrocław. Piłkarz ostatni rok spędził w izraelskim Maccabi Haifa. W tej chwili jest wolnym zawodnikiem. Do porozumienia ze Śląskiem Wrocław jest naprawdę blisko. Jeśli obie strony je osiągną – zawodnik podpisze z klubem 3-letni kontrakt.
Drużyna Śląska Wrocław od początku sezonu cierpiała na brak rozgrywającego, jak się to teraz ładnie mówi – typowej dziesiątki. Po odejściu Morioki została wielka dziura i Jan Urban nie za bardzo miał pomysł na jej zasypanie. Kamil Vacek wyrobił sobie w Polsce bardzo dobrą markę i na pewno będzie wzmocnieniem Śląska Wrocław. W Ekstraklasie rozegrał 33 spotkania, strzelił 5 goli i przy ośmiu asystował. W 2016 roku bardzo mocno przyczynił się do wicemistrzostwa dla Piasta Gliwice. Jego mocną stroną jest czytanie gry i świetne ostatnie podanie przy dość zaawansowanej technice użytkowej. W Izraelu nie błyszczał formą i nie może pochwalić się takimi statystykami jakie miał w Polsce. 21 meczów i tylko jedna asysta – szału nie ma!
Jest bardzo prawdopodobne, że Kamil Vacek będzie do dyspozycji Jana Urbana już na mecz z Legią Warszawa. Ja, jako kibic wszystkich klubów, cieszę się z powrotu tego piłkarza – będzie co oglądać!