Czy Lech jest już bezpieczny? Omówienie obecnej sytuacji Kolejorza

Lech Poznań mimo fatalnego rozpoczęcia sezonu trzyma dość stabilną formę. Od 6 meczów bowiem, nie przegrał ani jednego, a gry nie możemy zaliczyć do tych mało przyjemnych dla oka.  Czy sytuację Lecha możemy określić już jako „stabilną”, czy Poznaniacy mają jeszcze się czego obawiać?

Faza Trudnych Meczów

Kolejorz jest w trakcie przerwy pomiędzy meczami w Lidze Konferencji Europy,  a jednak terminarz nadal nie należy do najłatwiejszych. W Ekstraklasie Lech jest po spotkaniach z trudnymi rywalami: Pogonią i Widzewem (2:2, 2:1). Mecze te były istotne w kontekście walki o podium, ale Lech wybrnął z nich w miarę na plus. Jednak na piłkarzy Johna van den Broma czeka jeszcze najgorsze: ligowy klasyk z Legią Warszawa, derby Poznania i w końcu dwumecz z Fiorentiną. Do wszystkich tych meczów kibice Kolejorza przywiązują dużą wagę. Legia to Legia – wiadomo, najbardziej emocjonujący mecz w sezonie. Derby Poznania będą również ważne, pod dwoma względami: będzie to ostateczny sprawdzian przed ćwierćfinałem LKE oraz jeżeli chodzi o podium. Warta bowiem coraz bardziej zbliża się do Lecha i Pogoni. A na Fiorentinę czeka cały kraj. Będzie to najważniejszy mecz polskiej drużyny w Europejskich Pucharach od wielu lat.

Duże utrudnienie w Warszawie

Niestety, ale już oficjalnie kibice Lecha Poznań nie załapią się na wyjazd do Warszawy, ze względu na zakaz od PZPN, co jest wynikiem szkód wyrządzonych na stadionie Widzewa Łódź. Poinformował o tym oficjalny profil Legii Warszawa za pośrednictwem Twittera, tym samym ogłaszając, że miejsca z sektora gości będą dostępne dla kibiców stołecznej drużyny.

https://twitter.com/legiawarszawa/status/1643892902735626241?s=49&t=ubP95GuAliOg3R4qKmXIgQ&fbclid=IwAR1tf8oHd1Ii9DzeC3tsSBzrcS-HVmvL8gpYWyDTdlfNddEUPBcDCLwFb4E

Będzie to dużym utrudnieniem dla piłkarzy Kolejorza, bo nie będą mogli liczyć na wsparcie swoich kibiców, a przeciwnik nie należy do najłatwiejszych

Czy Legia i Raków pomogli Lechowi?

Legia i Raków wygrali swoje mecze w półfinale Pucharu Polski po 1:0, co oznacza, że 2 maja zagrają ze sobą na Narodowym w finale. Oznacza to, że 4 drużyna z tabeli Ekstraklasy w przyszłym sezonie również będzie miała przywilej gry w europejskich Pucharach. W przypadku zwycięstwa Lecha nad Wartą, obecny Mistrz Polski będzie miał prawie gwarancję, że zagra w eliminacjach Ligi Konferencji. Gdyby nie fakt, że i Legia i Raków  w tym finale są, Lech nie miałby takiego zapewnienia. Warto zaznaczyć, że Raków do finału dostał się po raz 3 z rzędu i ma szansę również 3 raz z rzędu wygrać całe rozgrywki.

https://twitter.com/Rakow1921/status/1643710305208344579

Niebezpieczna przewaga. Czy Lech skończy z brązowym medalem?

Mecz w ostatnią niedzielę z Pogonią był w tym kontekście kluczowy. Ostatecznie obie drużyny podzieliły się punktami, w związku z tym Lech nadal ma przewagę 3 punktów nad Portowcami. Porównując jednak najbliższy terminarz obu ekip, to Pogoni na pewno będzie łatwiej.  Wśród tych trudnych przeciwników można wymienić tylko Legię. Lech natomiast na swojej drodze ma wiele ciężkich ekip, o czym mówiłem wcześniej, a do tego dochodzi dwumecz z AC Fiorentiną. Kolejorz więc, nie może stracić punktów, bo w jedną kolejkę wykorzystać to może Pogoń. Oczywiście nie zapominając o Warcie, która również czai się, aby wygrać z Lechem i znacznie utrudnić sprawę i Kolejorzowi, i Pogoni.

Dwumecz z Włochami. Czy Lech ma szansę na sukces?

W 2015 się udało, dlaczego więc teraz miałoby się nie udać? Odpowiedź jest prosta: w 2015 trenerem Fiorentiny był Paulo Sousa :). Tak na poważnie – to tak, Lech ma szansę, aby wyeliminować Włochów z dalszych rozgrywek Ligi Konferencji. Nie będzie to jednak proste zadanie. Od 13 meczów Viola przegrała tylko jeden i to z Juventusem. W tabeli Serie A zajmuje obecnie 9 miejsce z czterdziestoma „oczkami” na koncie.  Dla porównania, w sezonie 2015/2016, kiedy Fiorentina przegrała dwumecz z Lechem,  zajęła 5. miejsce na koniec rozgrywek. Lech może nie jest w takim gazie, co Włosi, ale w tym sezonie nie raz już pokazywał, że potrafi dorównać i wygrać z mocno faworyzowanym przeciwnikiem. Jedno jest pewne: Lech tego dwumeczu nie przegra łatwo.