Nowy właściciel w Górniku Zabrze? Zabrzański biznesmen zainteresowany!

Jak pisze Piotr Koźmiński na łamach  „WP Sportowe Fakty”, już wkrótce w Górniku Zabrze może dojść do dużej i ważnej zmiany. Do takowej może dojść na stanowisku właściciela klubu.

Fatalny start sezonu

Po 2 kolejkach PKO BP Ekstraklasy Górnik nie zdobył nawet bramki, a oba mecze zabrzanie przegrali 2:0 – z Wartą i Radomiakiem. Co gorsza, w sumie w tych spotkaniach Górnik oddał tylko jeden strzał celny. Nie dziwi więc, że mimo dużej liczby letnich transferów, w klubie są potrzebne zmiany.

https://twitter.com/GornikZabrzeSSA/status/1685302941522034688

No dobra, ale kto?

Niestety, póki co nie ma żadnych oficjalnych lub bardziej konkretnych informacji, kto mógłby przejąć akcje Górnika Zabrze. Jak wynika z badań „Sportowych Faktów”, są pewni biznesmeni zainteresowani transakcją. Łukasz Olkowicz na łamach Onetu pisał, że podobno pani prezydent miasta Małgorzata Mańka-Szulik przeprowadzała już rozmowy z jednym z kandydatów. Niestety, nie wiadomo z kim je prowadzono i na jakim są etapie.

Oczywiście, są pewne plotki, kto mógłby dokonać zakupu. Są to niestety jedynie domysły, póki co bez większego pokrycia. Wśród nich padają takie nazwiska jak np. Bogdan Kmiecik, którego doskonale znają fani piłki ręcznej. Urodzony zabrzanin, prezes NMC Polska oraz prezes i właściciel Górnika Zabrze w sekcji piłki ręcznej. Oprócz tego zainteresowany kupnem jest pewien biznesmen, który regularnie pojawiał się na listach TOP100 najbogatszych ludzi w Polsce i miewał już epizody jako właściciel klubu piłkarskiego.

Mistrz Świata też zainteresowany?

To nie koniec listy potencjalnych zainteresowanych. Istnieje szansa, że na niej się znalazła największa gwiazda Górnika, Lukas Podolski. Zresztą sam piłkarz deklarował, że gdy pojawi się okazja, to będzie zainteresowany tematem. Dla Górnika byłby to kapitalny ruch, ponieważ „Poldi” jest znany w biznesie międzynarodowym, co przełożyłoby się na marketing klubu. Niestety, to nadal nie są potwierdzone informacje, a jedynie plotki. Mimo wszystko, byłby to ciekawy ruch, bo jak wiadomo Podolski jest miłośnikiem i kibicem Górnika od lat.

Sprawa Górnika kluczowa dla przyszłości miasta?

Jak słusznie napisał Piotr Koźmiński na łamach WP Sportowe Fakty: „Nie ulega wątpliwości, że temat Górnika będzie wracał, szczególnie na niespełna rok przed wyborami samorządowymi. Nikt nie ma bowiem wątpliwości, że przyszłość klubu może być jednym z głównych tematów kampanii wyborczej.”

Jest to jak najbardziej trafna uwaga, patrząc na inne podobne przypadki, w których interes klubu wykorzystywano w kampaniach wyborczych. Dobrym tego przykładem jest sytuacja Ruchu Chorzów i ich stadionu – gdy prezydent Andrzej Kotala wygrywał wybory, obiecywał, że miasto wybuduje nowy stadion dla Ruchu, zyskując wyborców wśród kibiców.

Opinia autora

Bardzo trudny okres nastał w Górniku. Fatalna forma w sparingach (z 5 meczów tylko 1 wygrany), zły początek sezonu i dodatkowo zawirowanie wokół nowego właściciela. Myślę, że poszukiwania takowego szybko się nie zakończą. Jak już słusznie zauważył Piotr Koźmiński – mogą nawet potrwać do następnych wyborów samorządowych. Dla mnie ciekawym tematem jest powiązanie  Lukasa Podolskiego. Facet zakochany w Śląsku i Górniku od lat. Jest gwiazdą tego zespołu i na prawdę jestem ciekaw, jakby sprawy układały się w klubie za jego kadencji. Jest on przecież popularnym człowiekiem zarówno w świecie biznesu, jak i oczywiście futbolu, co głównie marketingowo opłaciłoby się organizacji, przyciągając nowych sponsorów itd.. Jednak póki co możemy sobie tylko gdybać, ale jestem pewien, że jeszcze nie raz usłyszymy o tym temacie. W każdym razie, czekamy na dalsze informacje i 14-krotnemu mistrzowi Polski życzymy powodzenia!