Jagiellonia wraca z Mielca z porażką – czy mistrzostwo naprawdę parzy?

W ostatnią sobotę Jagiellonia Białystok mierzyła się na wyjeździe ze Stalą Mielec. W tym spotkaniu absolutnym faworytem była Jagiellonia, lecz plan zespołu Adriana Siemieńca zawiódł.

Skrótowy przebieg starcia

W 12. minucie spotkania bramkę na 1-0 dla Jagiellonii Białystok zdobył Rui Nene. Mecz jednak nie przybrał takiego rezultatu jakiego białostoczanie by się spodziewali, ponieważ na 1-1 w 35. minucie wyrównał Ilya Shkurin. Na początku drugiej części, w 48. minucie bramkę na 2-1 dla Stali Mielec zdobył Mateusz Matras. Ostateczny cios w kierunku drużyny z Białegostoku zadał Łukasz Gerstenstein, strzelając gola na 3-1 w 54. minucie meczu. Jagiellonia jednak nie poddawała się i w 75. minucie na 2-3 dla Jagi strzelił Afimico Pululu. Na odrabianie strat jednak było za późno. Bramkarz Stali świetnie radził sobie w końcówce spotkania i ostatecznie na tablicy wyników w Mielcu pozostało 3-2, a Jagiellonia do Białegostoku wróciła bez ani jednego punktu.

https://twitter.com/_Ekstraklasa_/status/1786846248219152883

Szanse na mistrza

Mimo porażki w Mielcu, Jagiellonia nadal jest faworytem na zdobycie Mistrzostwa Polski. Będzie ona mierzyć się z zespołami z dolnej części tabeli Ekstraklasy, a konkretnie: z Koroną Kielce, Piastem Gliwice oraz Wartą Poznań. Przypomnę jednak, że Stal Mielec przed meczem z Jagiellonią zajmowała 11. miejsce, a i tak wygrała z obecnymi liderami Ekstraklasy. Porażki Jagi, Lecha i Górnika sprawiły, że do pozycji lidera zbliżył się Śląsk Wrocław, któremu brakuje obecnie dwóch punktów do drużyny z Białegostoku. Podsumowując, Jaga zdecydowanie nie może marnować takich okazji, bo pierwsze w historii Mistrzostwo Polski może odjechać.

Transfer pomocnika Jagi do giganta?

Jak informuje Turecki portal Webaslan, Dominikiem Marczukiem interesuje się Galatasaray! 20-latek do tej pory zdobył w Jagiellonii sześć goli oraz zanotował siedem asyst, co jest bardzo dobrym wynikiem.

https://twitter.com/webaslan/status/1786685864308826235

Przewidywania na następny mecz Jagi

W następnym meczu Jagiellonia Białystok zmierzy się na Stadionie Miejskim przy ulicy Słonecznej w Białymstoku z Koroną Kielce, która jest obecnie na 16. miejscu w tabeli i walczy o utrzymanie w lidze. Białostoczanom powinno pójść łatwo, choć to było też zakładane przed meczem ze Stalą Mielec. Swoje mogła jednak odegrać nieobecność kapitana Jagiellonii – Tarasa Romanczuka, którego również nie będzie na boisku podczas spotkania z Koroną. Chociaż nie wydaje mi się, że ten brak aż tak wpłynie na grę drużyny z Białegostoku, żeby nie mogła odnieść zwycięstwa.