Obserwuj nas

Lech Poznań

No to po Lechu

Wrócił Lech… Lech z początku sezonu. Nieporadny. Ciamajdowaty. Z miliona sytuacji brak gola. Z miliona sytuacji brak wykończenia. Lech. Lech, który nie ma obrony. Lech, który chce, ale nie potrafi. Mecz z Pogonią, która zawodzi. Zawodzi tak, że nawet prezes szczecinian wzburzony zaznaczył to w jednym ze swoich tweetów.
Gra od bramki do bramki. Grad goli… Nie. Grad strzałów? Tak! Pierwsza połowa dla oka przyjemna. Ale serce pęka, gdy się patrzy na nieporadność przy oddanych strzałach. Raz Pogoń. Raz Lech. 13 minut 5 goli… Powinno być. Ale radość unosi się w powietrzu. Świetna atmosfera na trybunach. Kibice stoją. Choć pogoda nie najlepsza to wszyscy serca w górę i równo jednym głosem dopingują swoje kluby.

Ale jak to w takich meczach czegoś brakuje. Brakuje bramek. A sytuacje mieli między innymi Kownacki, Pawłowski, Murawski. I gdyby wykorzystać 50 % szans… Ale nic. Nikt się nie łamie.
Zagotowało się, a głównym zamieszanym Murawski. Rafał, który chciał wyjaśnić z chłopakami sytuacje w Jarocinie, jak napisał któryś śmieszek na Twitterze.
Koniec pierwszej połowy, gwizdek i wszyscy schodzą do szatni. Kibice Pogoni szykują oprawę.

W przerwie za Gergo wchodzi Nielsen. Uprzednio wypijając kawę i przypominając sobie niechęć – tym razem – do Pogoni. Zmiana ewidentnie zabiła rozmach ofensywny Lecha. Za gęsto było w polu karnym, do czego piłkarze Lecha nie są przyzwyczajeni. Pogoń dąży do strzelenia i jest upragniony gol. Gol, który stawia piłkarzy Lecha przed jasną sytuacją. Tu nawet matematyka nie jest wstanie dać Mistrzostwa Polski. Pora odrabiać straty. Jevtić za Kownackiego. Lech próbuje strzelić, Pogoń utrzymać. Trener Michniewicz pewnie jasno w szatni powiedział: nie strzelać na 2:0, bo chuj z tego będzie! Aziz wchodzi za Linettego. Zegar tyka, Lech dalej bez gola. Wiara w narodzie umiera, bo Pogoń skutecznie broni wyniku. Choć pierwsza połowa nie wskazywała na to, że obrońcy się obudzą. Ostatni gwizdek sędziego. Lech na kolanach. Lech przegrywa. Ale przede wszystkim to Pogoń wygrywa.
Tym samym szczecinianie mogą być dumni z pierwszego zwycięstwa w historii w grupie mistrzowskiej.

Lech stracił nawet te teoretyczne szanse na obronę majstra i tym samym dorobił się piętnastej porażki w sezonie!  Mistrzu Polski, wstyd!

[vc_row][vc_column text_align=”center” width=”1/4″][TS_VCSC_Team_Mates_Standalone team_member=”5299″ custompost_name=”Łajdak” style=”style2″ show_download=”false” show_contact=”false” show_opening=”false” show_skills=”false” icon_align=”center”][/vc_column][vc_column width=”1/2″][/vc_column][vc_column width=”1/4″][/vc_column][/vc_row]

Lech, Milan, Real, Światowid Łobez. Okradam bogatych i biorę sobie #Buk. #Alkotwitter co raz rzadziej. #ŻyciePoŚmierci. #Mistrz 3 Sezonu #LechTyper

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Advertisement

Musisz zobaczyć

Zobacz więcej Lech Poznań