
15 lipca w pierwszej kolejce Ekstraklasy podopieczni Jana Urbana zmierzą się w wyjazdowym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław. Ostatni sezon dla „Kolejorza” trzeba zaliczyć do tych, o których należy jak najszybciej zapomnieć. Siódme miejsce na zakończenie rozgrywek dla kibiców poznańskiego Lecha było całkowitym zawodem. Zbliżające się coraz większymi krokami zmagania na ligowym podwórku są więc szansą na odzyskanie zaufania fanatyków.
Lechici intensywnie przygotowywali się do nadchodzącego sezonu. Przez dziesięć dni trenowali na zgrupowaniu w Sochocinie, a następnie rozegrali pięć spotkań kontrolnych. Mowa tutaj o wygranych z Victorią Września 9:0, beniaminkami Wisłą Płock 2:0 i Arką Gdynia 1:0, a także Zagłębiem Lubin 3:0 oraz remisie z Górnikiem Łęczna 2:2. Więcej o tych meczach można przeczytać tutaj: – https://watch-ekstraklasa.com/superpuchar-polski-2016-zapowiedz-kibica-lecha/.
Najważniejszym testem przed startującą ligą był mecz o Superpuchar, który rozegrano w Warszawie. Trochę niespodziewanie „Kolejorz” zdeklasował aktualnego mistrza Polski – Legię Warszawa 4:1. Całość przygotowań każe optymistycznie patrzeć w przyszłość. Podwaliny pod dobrą formę na pojedynki ligowe zostały położone.
Jak może wyglądać podstawowa jedenastka na mecz przeciwko Śląskowi Wrocław? Według nas następująco:
Burić – Gumny, Wilusz, Nielsen, Kędziora – Tetteh, Trałka – Gajos, Majewski, Formella – Nielsen.
Z piątkowego spotkania na pewno wypada Szymon Pawłowski, który nabawił się kontuzji podczas niedawnego Superpucharu. Stąd można się spodziewać roszad w linii pomocy lechitów. W podstawowej jedenastce prawdopodobnie zabraknie między innymi Tamasa Kadara, Karola Linettego oraz Kebby Ceesaya, których przyszłość na Bułgarskiej jest niepewna. Cała trójka obecnie szuka nowego pracodawcy. W pierwszej kolejce powinien zagrać nowy nabytek – Lasse Nielsen, który w ciągu ostatnich dni walczył z infekcją, z tego też powodu zabrakło go podczas niedzielnej prezentacji zespołu na Placu Wolności w Poznaniu.
Fundamenty pod budowę zespołu na rozgrywki 2016/2017 Lech stawiał już przed końcem minionego sezonu, kiedy to do klubu sprowadzono Matusa Putnockiego. Po odejściu Marcina Kamińskiego, Gergo Lovrencsicsa, Vladimira Volkova, Denisa Thomalli oraz Muhammada Keity, szeregi klubu zasilili Lasse Nielsen, Maciej Makuszewski i Radosław Majewski. Z wypożyczeń wrócili również Dariusz Formella oraz Jan Bednarek.
Lech jest zdecydowanie podbudowany, jeśli chodzi o kadrę, jednak wciąż są dziury do załatania. Mowa tutaj o bocznych obrońcach. Jednak i tak zasób „Kolejorza” po przygotowaniach do sezonu oraz meczu o Superpuchar Polski wygląda wręcz imponująco. Podczas sparingów rywale 21 razy wyjmowali piłkę z siatki, nie odniesiono ani jednej porażki, a gole zdobywali Nielsen, Robak, Kownacki, Pawłowski, Jóźwiak, Makuszewski, Formella oraz Gajos. Brawo!
Nie chwalmy jednak dnia przed zachodem słońca. Piętą achillesową poznaniaków może być formacja defensywna, która wygląda mimo wszystko niepewnie. Wilusz, Lasse Nielsen, młodziutki Gumny, czy Kędziora to zdecydowanie nie jest najwyższa półka. W tej sferze właściciele klubu muszą nadal popracować. Prawdopodobnym jest też, że na środku obrony będziemy widywać doświadczonego Dariusza Dudkę. Ciężko natomiast wliczać w skład Tamasa Kadara i Kebbę Ceesaya, którzy, tak jak napisaliśmy wyżej, przy Bułgarskiej zapewne nie zostaną. O składzie Lecha Poznań na sezon 2016/2017 możecie przeczytać tutaj: – https://watch-ekstraklasa.com/prezentacja-lecha-poznan-20162017/
W spotkaniu ze Śląskiem, prowadzonym przez Mariusza Rumaka, lechici muszą przede wszystkim być skuteczni. Dlatego też bardzo wiele będzie zależeć od Nickiego Bille Nielsena. Pieszczotliwie mówi się o nim „naładowany kabanos” i nie ma tu nic o stawianiu w negatywnym świetle, choć do tej pory niespecjalnie zachwycił. Motywacja jest, ambicja jest, walka jest. Brakuje jednak postawienia kropki nad „i”. Start rozgrywek to idealny moment na wystrzał. W dużej mierze Lech będzie również opierać swoje akcje na trójce pomocników. Mowa tutaj o Gajosie, Majewskim oraz Makuszewskim. To oni, wspierani Trałką i Tettehem, będą „Kolejorzowi” dopieszczać grę ofensywną. Po cichu można też liczyć na popisy Dariusza Formelli, który, po zanotowaniu świetnej rundy w Arce Gdynia oraz bardzo dobrym występie w Superpucharze, może okazać się czarnym koniem Kolejorza.
Lech Poznań na starcie rozgrywek pojedzie do Wrocławia w roli faworyta. Ważne, aby do tego spotkania nie przystąpił zachowawczo i szybko wypracował przewagę na boisku. Oczywiście najlepiej udokumentowaną zdobyczami bramkowymi. W innym przypadku może być ciężko. Śląsk niejednokrotnie potrafił uśpić swojego rywala, aby następnie uderzyć tak celnie, że ten nie potrafił się już podnieść z desek.
Wszystkie spotkania „Kolejorza” przed startem Ekstraklasy 2016/2017:
18.06 – Victoria Września 0:9 Lech Poznań
I połowa: Burić – Kędziora, Dudka, Wilusz, Gumny – Trałka, Tetteh – Pawłowski, Gajos, Jóźwiak – Kownacki,
II połowa: Putnocky, Ceesay, Bednarek, Nielsen, Wilusz – Tetteh, Gajos – Jóźwiak, Formella, Pawłowski – Robak,
Gole: Pawłowski, Kownacki x2, Robak x3, Ceesay, Jóźwiak x2.
23.06 – Lech Poznań 2:0 Wisła Płock
I połowa: Putnocky – Kędziora, Dudka, Nielsen, Wilusz – Majewski, Trałka, Kownacki, Jevtić (30′ Gajos), Jóźwiak – Bille,
II połowa: Burić – Ceesay, Arajuuri, Bednarek, Gumny – Tetteh, Gajos – Makuszewski, Formella, Pawłowski – Bille (65′ Kownacki)
Gole: Kownacki, Formella.
24.06 – Lech Poznań 2:2 Górnik Łęczna
I połowa: Putnocky – Kędziora, Dudka, Nielsen, Wilusz, Majewski, Trałka, Jóźwiak, Gajos, Bille, Kownacki,
II połowa: Putnocky – Ceesay, Arajuuri, Bednarek, Gumny, Tetteh, Gajos (68′ Majewski), Formella, Makuszewski, Pawłowski, Robak,
Gole: Nickie Bille, Makuszewski – Danielewicz, Bogusławski.
28.06 – Lech Poznań 1:0 Arka Gdynia
Skład: Burić – Kędziora (67′ Ceesay), Arajuuri (46′ Nielsen), Wilusz, Gumny – Trałka (26′ Gajos), Tetteh – Makuszewski, Formella (67′ Majewski), Pawłowski – Bille (46′ Robak),
Bramka: Robak.
02.07 – Lech Poznań 3:0 Zagłębie Lubin
Skład: Putnocky – Kędziora (46′ Ceesay), Nielsen, Wilusz, Gumny (46′ Dudka) – Tetteh (46′ Bednarek), Majewski – Makuszewski, Gajos, Pawłowski (46′ Kownacki) – Bille (46′ Robak),
Gole: Nickie Bille, Gajos, Jóźwiak.
07.07 – Legia Warszawa 1:4 Lech Poznań – Superpuchar Polski
Skład: Jasmin Burić – Tomasz Kędziora, Lasse Nielsen, Maciej Wilusz, Robert Gumny – Łukasz Trałka, Abdul Aziz Tetteh – Maciej Makuszewski (75’ Kamil Jóźwiak), Maciej Gajos (64’ Radosław Majewski), Szymon Pawłowski (68’ Dariusz Formella) – Nicki Bille Nielsen (46’ Marcin Robak),
Gole: Makuszewski, Lasse Nielsen, Formella x2.
foto: Monika Wantoła
Hobby pismak, miłośnik angielskiej piłki, archeolog historii, krnąbrny brodacz, pracoholik. Prywatnie kibic Manchesteru United i Lecha Poznań. Piszę dla: @retro_magazyn, @watch_esa i @ManUtd_PL. M: klama.mufc92@gmail.com.

Musisz zobaczyć