Chyba najciekawszym dla naszej kadry rywalem w eliminacjach do mundialu w Katarze jest Albania. Jak wygląda futbol w tym kraju i jak wygląda samo państwo?
W Polsce pierwszym skojarzeniem z tym państwem jest raper Popek, który jednak nie ma z nim nic wspólnego. Oprócz tego wiemy zapewne, że Albania była częścią bloku wschodniego. Wiemy też, że stolicą kraju jest Tirana. Co jeszcze warto wiedzieć?
Kraj zapomniany
Albania to zdaniem wielu najbardziej zacofany kraj Europy. Sytuacja gospodarcza rzeczywiście nie zmieniła się tam zasadniczo od upadku komunizmu w Europie. Dziś jednak Albańczycy nauczyli się wykorzystywać swoją największą zaletę i czerpią z niej wiele. To kraj któremu daleko do współczesnego świata konsumpcji, dzięki czemu staje się coraz częstszym celem podróży. Do tego dysponuje doprawdy pięknymi krajobrazami. Chętnie kierunek ten wybierają ci, którzy chcą poznać nadmorskie Bałkany nieskażone jeszcze pogonią za pieniądzem widoczną w Chorwacji.
Kojarzymy ten kraj jako muzułmański, ale około 30% obywateli Albanii jest chrześcijanami. Dlatego też obok meczetów znajdziemy tam cerkwie i kościoły. Politycznie Albania kojarzy się z dyktaturą Envera Hoxhy, ale dziś to republika z prezydentem i premierem, znajdująca się w NATO i chcąca wejść do Unii Europejskiej. Kraj zamieszkuje około 3 milionów ludzi, a powierzchniowo jest mniejszy od województwa wielkopolskiego.
Reprezentacja
Albańczycy przez długie lata byli reprezentacją z czwartego szeregu, aż cztery lata temu pojechali na Euro. We Francji pokazali się z dobrej strony wygrywając z Rumunią i sprawiając problemy Francji i Szwajcarii. Z grupy jednak nie wyszli. Kolejne eliminacje do wielkich turniejów nie były już jednak w ich wykonaniu tak udane. W eliminacjach do mundialu nie mieli wielkich szans ulegając Włochom i Hiszpanii. Drogę do Euro 2020 zagrodziły im Francja, Turcja i Islandia. Słabe wyniki w Lidze Narodów sprawiły też, że nie było szans na baraże. W trakcie eliminacji do mundialu z kadrą rozstał się twórca poprzednich sukcesów Gianni de Biasi, a jego następca Christian Panucci nie poradził sobie z reprezentacją. Dziś kadrę prowadzi inny Włoch – 75-letni Edoardo Reja.
Dwie największe gwiazdy poprzednich lat Lorik Cana i Altin Lala skończyli kariery już jakiś czas temu, ale wciąż można w tej kadrze dostrzec ciekawych graczy. Dostępu do bramki strzeże Thomas Strakosha, jeden z najlepszych bramkarzy Serie A. Również defensywa to bardzo mocni gracze – Marash Kumbulla to wielki talent, a Berad Djimsiti i Elseid Hysaj to uznani już zawodnicy Serie A. Dalej jednakże to już nie wygląda tak dobrze – najlepszy z pomocników tej kadry to Taulant Xhaka, obecnie leczący kontuzje pomocnik Basel. W ataku warto zwrócić uwagę na Reya Manaja i Giacomo Vroniego, są oni związani z Barceloną i Juventusem, ale nie wiem czy Messi i Ronaldo wiedzieliby o kogo chodzi, gdyby ich spytać o takowych kolegów klubowych. Do tego w ataku biega też dwóch dobrze znanych z Ekstraklasy zawodników – Bekim Balaj i Armando Sadiku.
Albańczycy w Polsce
Jak już wywołałem temat, to warto przypomnieć kogo z tego kraju możemy kojarzyć z występów w Polsce. Oprócz byłych napastników Jagiellonii i Legii w naszej lidze grali też chociażby:
Ervin Skela – legenda albańskiej piłki dekadę temu przyjechała odcinać kupony do Arki.
Enkeleid Dobi – obecny trener Widzewa w naszym kraju spędził lata, jako piłkarz grał chociażby w Górniku Zabrze i Miedzi Legnica.
Sebino Plaku – ciężko go zapomnieć pamiętając jego batalie sądowe ze Śląskiem Wrocław, strzelił dla Śląska bramkę w pucharach europejskich.
Labinot Haliti – spędził półtorej roku w ŁKS-ie, ale nie dał się zapamiętać niczym szczególnym, od lat z powodzeniem gra w Australii.
Jak widać paru przedstawicieli tego kraju przewinęło się przez naszą ligę. Jest ich jednak zdecydowanie mniej niż chociażby Macedończyków.
Liga albańska
Kategoria Superiore, czyli najwyższa klasa rozgrywkowa w Albanii liczy sobie dziesięć drużyn. Albańskie kluby nie odnosiły nigdy sukcesów międzynarodowych, ale w sezonie 2015/16 Skenderbeu Korce wywalczył awans do fazy grupowej Europa League. Wygrał wtedy nawet jedno spotkanie – przeciwko Sportingowi CP. Powtórzyli tą sztukę dwa lata później tym razem zdobywając cztery punkty za zwycięstwo z Dynamem Kijów i remis z Young Boys. Poza nimi bardziej zainteresowany europejskim futbolem kibic rozpozna Partizani Tirana, FK Kukesi, KF Teuta, KF Vllaznia, KF Laci i KF Tirana. Jest to znacznie słabsza liga od polskiej i ciężko szukać wśród jej zarówno obecnych jak i byłych graczy zawodników o poziomie takim jak Ljuboja czy Kapo.
Przy okazji powstawania tego tekstu obejrzałem skróty meczów jednej z kolejek Kategoria Superiore. Poziomem gry większość spotkań przypominało bój Podbeskidzia z Wisłą Płock albo mecze I ligi. Jedynie dwie drużyny – Partizani i Kukesi wyglądały tak, że mogłyby o coś powalczyć w PKO Ekstraklasie. Byłby to jednak najpewniej maksymalnie środek tabeli. Jeśli chodzi o stadiony, to bliżej im do stadionów Stomilu Olsztyn czy Puszczy Niepołomice niż do aren zmagań w PKO Ekstraklasie.
Co możemy osiągnąć?
Naszym celem w eliminacjach w meczach przeciwko Albanii muszą być minimum cztery punkty. Musimy wygrać u siebie i co najmniej zremisować na wyjeździe. Raz już zresztą nasza reprezentacja miała okazję przekonać się jak mocna jest Albania. W eliminacjach mundialu 1986 tylko zremisowaliśmy z nimi 2:2.
Pingback: O rywalach eliminacyjnych słów kilka | WATCH EKSTRAKLASA