Beniaminek z Łęcznej potwierdził trzeci transfer tego lata. Nowym zawodnikiem Górnika został Daniel Dziwniel.
Wzloty i upadki
Dziwniel urodził się we Frankfurcie. Właśnie w Niemczech rozpoczynał swoją karierę piłkarską. Do 2008 roku piłkarskiego rzemiosła uczył się w Eintrachcie Frankfurt. Stamtąd przeszedł do Kickers Offenbach, gdzie przebył drogę od drużyny u-17 do drużyny seniorskiej występującej w trzeciej lidze. W 2013 roku trafił do Ruchu Chorzów. W Niebieskich przeżywał swój najlepszy okres w karierze. Grał tam przez półtora roku, a dobre występy poskutkowały transferem do szwajcarskiego St. Gallen. Pobytu w Szwajcarii Dziwniel zapewne nie wspomina zbyt dobrze, zerwał tam więzadła krzyżowe i przez prawie rok nie grał w piłkę.
Wrócił do Polski i przez trzy sezony grał w Zagłębiu Lubin. Jednak w Miedziowych nie zawsze był pierwszym wyborem trenera, przez co postanowił poszukać nowego pracodawcy. Trafił do Korony Kielce. Pobyt w kieleckiej drużynie to bardzo słaby okres w karierze Dziwniela. W Złocisto-Krwistych barwach rozegrał zaledwie 11 spotkań. Przed poprzednim sezonem trafił z kolei do Sandecji Nowy Sącz. W drużynie z Nowego Sącza występował już dość regularnie. Rozegrał 29 spotkań, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył jedną asystę. W przeszłości rozegrał również 12 spotkań w reprezentacji Polski u-21.
Rywalizacja jest potrzebna
Nominalną pozycją Daniela Dziwniela jest lewa strona obrony. W Górniku na tej pozycji występuje Leandro. Doświadczony zawodnik jest pewnym punktem zespołu. Młodszemu o dziewięć lat Dziwnielowi nie będzie łatwo wygryźć „polskiego” Brazylijczyka. Choć nowy nabytek Dumy Lubelszczyzny w wywiadzie dla oficjalnej strony Górnika przyznał, że nie boi się rywalizacji: Rywalizacja jest potrzebna. Uważam, że w każdym zespole powinna ona być i to na każdej pozycji. To może podnieść poziom zespołu, jak i również osobisty każdego zawodnika.
https://twitter.com/zielono_czarni/status/1414648958819966976?s=20
Dziwniel do tej pory rozegrał w Ekstraklasie 99 spotkań, a to oznacza, że jego debiut w zespole z Łęcznej będzie jubileuszowym setnym występem w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Choć poprzedniego pobytu w najwyższej lidze nowym obrońca Górnika nie wspomina najlepiej, miejmy nadzieję, że wreszcie odnajdzie swoją optymalną formę i pomoże Zielono-Czarnym w utrzymaniu się w Ekstraklasie.
Pasjonat polskiego sportu, zwłaszcza piłkarskiej Ekstraklasy.