Obserwuj nas

Lech Poznań

Kibice Lecha Poznań kontra STS

Lech Poznań przedstawił  koszulki na nowy sezon, które spodobały się znacznej większości kibiców. Bardzo dużą krytykę wzbudziło wielokolorowe logo sponsora STS umieszczone na samym froncie. Część fanów Lecha poszła na otwartą wojnę z firmą bukmacherską wymyślając przy tym akcję, która zwiększyła zasięgi.

O co chodzi w tym sporze?

Nowe koszulki Lecha Poznań zaprojektowane przez Marcina Rajczaka spodobały się kibicom. Większość elementów jest w kolorze złotym, także nowy herb, który został zaprojektowany z myślą o obchodach stulecia klubu. Największe dyskusję wywołało logo STS. Przypomnijmy składa się ono z dwóch niebeskich liter „S” oraz „T”, która jest w kolorze pomarańczowym.  Taką kolorystykę przyjmuje firma na większości swoich materiałów.

Wiele osób twierdzi, że taka kolorystyka zaburza dobre wrażenie jakie sprawiają koszulki.  Dla kibiców jest to niepojęte, że władze Lecha Poznań nie dogadały się z STS o zmianie kolorów. Macron i Lech Pils solidarnie zmieniły swoje barwy na złote. Wybuchła dyskusja, a także apele w mediach społecznościowych o zmianę kolorystyki loga. Wiele osób przedstawia alternatywny wygląd koszulek. Jednym z nich jest Bartek Parys, który projektował koszulki Lecha Poznań w poprzednich latach.

Otwarta wojna z STS

Wielu kibiców myślało jak zmusić władzę bukmachera do uległości. Powstała akcja na Twitterze #BiletDlaSTS, gdzie wielu kibiców pokazuje screeny z zamknięcia swoich kont w tej firmie bukmacherskiej namawiając do tego innych. Staje się to coraz bardziej popularne. Spora część obserwatorów twierdzi, że nic to nie da, ponieważ STS jest marką globalną i nie odczuje strat związanych z odejściami kliku fanów „Kolejorza”.  Pozostaje czekać i zobaczyć czy jakaś reakcja ze strony władz Lecha Poznań i STS-u będzie. Póki co wielu kibiców się „chwali”, że zostało zablokowanych na Twitterze przez STS jak i jego właściciela Mateusza Juroszka.

Nie pierwsza taka akcja

Kibice Lecha Poznań znani są z wielu działalności. Coraz popularniejsze stają się u nich bilety, ponieważ w zeszłym roku zorganizowali akcję #BiletdlaMuhara.  Kibice byli wściekli o to co robi taki zawodnik w klubie a także w składzie. Niestety skauting Lecha popełnił błąd i Muhar nie był wzmocnieniem, ale dalej znajdował się w wyjściowym składzie. Trener Żuraw, który wtedy prowadził zespół co chwila brał go w obronę. Wszystko to spowodowało, że kibice rozkręcili akcję #BiletdlaMuhara, w której zapowiedzieli, że kupią wirtualny bilet na mecz, jeśli Chorwat nie pojawi się w wyjściowej jedenastce, na najbliższe wtedy spotkanie z Pogonią Szczecin.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz więcej Lech Poznań