Zagłębie Lubin szukało trenera i znalazł. Został nim były trener Lecha Poznań Dariusz Żuraw. Trzeba przyznać, że dość szybko znalazł nową robotę. Jest to, jednak dziwny wybór władz klubu z dolnego śląska.
Zamieszanie z Sevelą
Martin Sevela prowadził Zagłębie od 16 września 2019. Nie osiągnął jakoś rewelacyjnych wyników. W 65 meczach zanotował 28 wygranych, 14 remisów i 23 porażki. Nie tylko wyniki Zagłębia nie podobały się kibicom i bezstronnym obserwatorom, ale przed wszystkich ich styl wszystkich męczył. Wydawało się, że po sezonie nadejdzie zmiana trenera, jednak nic się nie zmieniło. Ostatecznie Sevela odszedł, ale, dlatego, że dostał ekskluzywną ofertę z Arabii Saudyjskiej. Nagle władze klubu, musiały szukać nowego trenera i widać, że nie byli na to przygotowani. Co prawda był Paweł Karmelita, ale on nie ma odpowiedniej licencji. Był temat powrotu Mariusz Lewandowskiego, ale ostatecznie został w Niecieczy. Ostatecznie tydzień, przed startem ligi klub z Lubina ogłosił, że nowym trenerem został Dariusz Żuraw.
Było dobrze, ale sie zepsuło
Dariusz Żuraw przejął Lecha po Adamie Nawałce, czekał go ciężkie zadanie. Sezon 2018/2019 był jedynie do dokończenie. W następnym sezonie Lech znowu miał słabą jesień, jednak wiosnę miał dobrą. Apogeum świetnej gry Lecha mieliśmy w okresie po tym jak liga została wznowioną po pandemii. Lech grał świetną ofensywną piłkę i skończyło się wicemistrzem Polski. Sezon później nadal był ten entuzjazm i Lech awansował do fazy grupowej LE. Po tym awansie wszystko się zawaliło. Dobra wszyscy wiemy co było, nie chce mi się kolejny raz pisać o tym słabym sezonie Lecha. Jedno jest pewne Dariusz Żuraw jako, trener Kolejorza przeżył drogę z nieba do piekła.
Nowe wyzwania
Dariusz Żuraw, długo czekał na szansę bycia pierwszym trenerem, ale jak dostał to od ,razu wskoczył na wysokiego konia. W Lechu zawsze jest presja, Ivan Đurđević ewidentnie nie był gotowy i teraz trenuje Chrobry Głogów. Żuraw poradził sobie mimo wszystko lepiej i jest bardziej doświadczony, bo pracował jako asystent w pierwszej drużynie Lecha, dlatego dostaje szansę w innym klubem ekstraklasy. Zagłębię też ma swoje ambicję, ale nie mistrzowskie, dlatego Żuraw ma teraz okazje pokazać, że nadaje się na ekstraklasowego trenera.
Co Zagłębie chce osiągnąć???
Zagłębie Lubin to obecnie dziwny klub. Wcześniej byli znani z tego, że przepłacają słabych obcokrajowców. Potem spadli do 1 ligi, od powrotu zmądrzeli. W sezonie 2015/2016 jako beniaminek zdobyli brązowy medal. W następnych sezonach byli nijacy i co roku kończyli w środku tabeli. Od zwolnienia Stokowca, żaden trener nie umiał stworzyć żadnej fajnej drużyny. Władze klubu chwalą się akademią, a tak naprawę udało im się zarobić tylko na Jarosławiu Jachu. Ciężko stwierdzić co Zagłębie chce grać i co o grać. Teoretycznie klub ma wszystko, aby jak Piast a wcześniej Jagiellonia być w czołówce ligi.KGHM dale pieniądze, jest młodzież z akademii, klub jest stabilny i ma zaplecze organizacyjne i kibicowskie. Brakuje tam, jednak dłuższej wizji działa i żeby jakiś trener dłużej tam popracował. Zamieszanie z odejściem Seveli i poszukiwanie nowego trenera, pokazało, że tam nikt nie działa przyszłościowo. Zagłębie jak większość polskich klubów nie ma planu b, ale mam wrażenie, że klub z Lubina nie ma nawet planu a.
Fot. Przemysław Szyszka, Materiały prasowe Lecha Poznań