Zagłębie Lubin bez problemów uporało się z Lechem Poznań i wygrało mecz 2:0, po bramkach Papadopulosa i Starzyńskiego. Kolejorz, który w pierwszej kolejce zremisował ze Śląskiem na wyjeździe, podejmował dziś na Bułgarskiej zespół Zagłębia Lubin, który zaskoczył całą Polskę wygrywając z Partizanem Belgrad. Miedziowi tym razem również pokazali klasę.
Zagłębie zaczęło bez czterech zawodników, którzy pokonali Partizan Belgrad, ale za to z Filipem Starzyńskim na ławce. Pierwsze minuty upływały pod znakiem przewagi gospodarzy, lecz bez sytuacji podbramkowych. Pierwszą groźną akcję Lech przeprowadził w 15. minucie meczu, gdzie po błędzie Macieja Dąbrowskiego piłka trafiła do Marcina Robaka, a ten ładnie obsłużył Bille Nielsena. Strzał Duńczyka był minimalnie niecelny. Ta sama para była o robaczka bliska strzelenia bramki w 20. minucie, gdy świetnie piłkę dorzucił Bille, a Robak strzelił z głowy tuż obok słupka. Zagłębie odgryzło się w 23. minucie meczu, gdy piłka po strzale Rakowskiego minęła o centymetry lewy słupek Buricia.
W 33. minucie piękne podanie Cotry na bramkę zamienił Papadopulos. Był to drugi strzał Zagłębia w tej połowie meczu.
W 42. minucie, po zderzeniu ze strzelcem bramki Papadopulosem, bardzo źle wyglądającej kontuzji nabawił się Fin Arajuuri.
Na początku drugiej połowy podobno dobrą akcję miał Nielsen, ale wybaczcie mi, nie widziałem tego – konsumowałem chleb ze smalcem.
https://twitter.com/watch_esa/status/757259830574870528
W 52. minucie strzelca bramki zmienił Krzysztof Piątek. W 55. minucie rzut wolny Majewskiego wypluł Polacek, ale obrona Zagłębia w porę zażegnała niebezpieczeństwo. W 58. minucie Jana Vlasko zastąpił stary nowy zawodnik Zagłębia Filip Starzyński. No i tuż po wejściu strzelił przepiękną bramkę z wolnego – o właśnie taką!
Po utracie gola, niemający nic do stracenia Lech zaczął atakować i pod bramką Polacka robiło się cieplutko, jak na wakacjach w Bułgarii. Zagłębie jednak kontrolowało mecz, do końca wyprowadzając groźne kontry.
Lech zaprezentował się bardzo słabo. Zaryzykuję tezę, że Nicki Bille Nielsen jest gorszy od Thomalli – tamten biedaczyna chociaż miał sytuacje do strzelenia bramki. Zagłębie na fali awansu pokazało wyrafinowany futbol i zasłużenie wygrało.
Skład Lecha Poznań: Burić – Gumny, Wilusz, Arajuuri, Kędziora – Majewski, Tetteh, Trałka, Formella – Robak, Nickie Bille
Skład Zagłębia Lubin: Zaglebia: Polacek – Todorovski, Dąbrowski, Jach, Cotra – Janus, Tosik, Rakowski, Vlasko, Janoszka – Papadopulos
Sędzia meczu: Daniel Stefański
[vc_row][vc_column][vc_single_image image=”11059″ img_size=”full” onclick=”link_image” title=”Statystyki EkstraStats.pl”][/vc_column][/vc_row]
