#WERaport – 04.02.24 – Grosicki o przyszłości w kadrze i oferty za Zielińskiego

Sytuacja na krajowym podwórku w ostatnich dniach znacznie się uspokoiła. Reprezentanci Ekstraklasy spokojnie dopinają wszystko na ostatni guzik przed startem rundy wiosennej. Zespoły Fortuna 1 Ligi również skupiają się na przygotowaniach. Zatem w tym #WERaport skupimy się po raz kolejny głównie na Polakach, którzy występują poza granicami ojczyzny. Warto zwrócić uwagę również na szczery wywiad Kamila Grosickiego dla TVP Sport, w którym wyznał, że nieudane baraże to może być jego ostatni epizod w reprezentacji Polski. 

Zielińskiego chcą nie tylko we Włoszech, ale i w Hiszpanii

Pewne jest, że wraz z końcem obecnego sezonu Piotr Zieliński rozstanie się z Napoli. Potwierdził to sam prezes klubu, Aurelio De Laurentiis. W programie „Pogadajmy o piłce” na kanale Meczyków Mateusz Święcicki poinformował, że Polakiem mają interesować się nie tylko drużyny z Serie A, lecz również z LaLigi.

– Zieliński ma na stole dwie oferty z Hiszpanii. Nie są to raczej propozycje z Realu i Barcelony, ale myślę, że jest to ligowa czołówka – stwierdził Święcicki.

We Włoszech poza Interem, z którym Zieliński prowadzi rozmowy, w gronie zainteresowanych znajduje się również Juventus. Jak widać zatem, usługami 29-latka jest zainteresowane sporo drużyn. Z pewnością ciekawym byłoby dołączenie do Roberta Lewandowskiego, Kamila Jóźwiaka czy Kamila Piątkowskiego w lidze hiszpańskiej. Włochy to natomiast sprawdzony już przez Zielińskiego teren, bowiem występuje w tym kraju od 2011 roku. Co więcej, może on pochwalić się ponad 350. występami na boiskach Serie A. Niezależnie od tego, gdzie Polak ostatecznie trafi, to z pewnością warto będzie obserwować jego poczynania w nowej drużynie.

Reprezentacyjny „last dance” już niedługo?

Kamil Grosicki to postać, której nikomu nie trzeba przedstawiać. 35-latek ma na koncie łączną liczbę 93 występów w seniorskiej kadrze reprezentacji Polski. Na co dzień występuje w barwach Pogoni Szczecin. W rozmowie z Piotrem Kamienieckim z TVP Sport twierdzi, że jeżeli Polska nie pojedzie na nadchodzące EURO, to zawiesi buty na kołku w narodowej kadrze.

– Musimy wykorzystać szansę, którą dają baraże. Jeśli to się nie uda, to reprezentację czeka poważne trzęsienie ziemi. Wtedy najstarsi zawodnicy na pewno będą musieli pogodzić się z przyszłością. Dojdzie do rewolucji. Nawet w moim przypadku… Jeśli awansu nie będzie, to marcowe zgrupowanie będę mógł pewnie określić mianem „last dance” – powiedział Grosicki dla TVP Sport.

„Grosik” wypowiedział się również na kilka innych ciekawych tematów, a jednym z nich byli jego motywatorzy z boisk PKO Ekstraklasy.

– Rywalizacja musi odbywać się z szacunkiem. Tak trochę jest z Josue, z którym wymienialiśmy się koszulkami, chwilę rozmawialiśmy, a do tego wysłaliśmy do siebie kilka wiadomości. Mocno cenię Portugalczyka jako piłkarza. Tak samo jest z Ivim Lopezem. Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia, bo wnosi wiele jakości do naszej ligi. W tej grupie mogę też wymienić Mikaela Ishaka, Kristoffera Velde czy Lukasa Podolskiego. To zawodnicy cały czas pokazujący, że mogą być liderami zespołów. Widzę jak strzelają, asystują i prowadzą swoje drużyny do zwycięstw. Mam ten sam ciężar i chcę im dorównywać. To moi motywatorzy – wyznał.

W obecnie trwającym sezonie Polak wystąpił we wszystkich możliwych spotkaniach szczecińskiej Pogoni. W lidze może poszczycić się po równo ośmioma trafieniami oraz asystami. Liczb mu nie brakuje również w el. Ligi Konferencji, bowiem tam w czterech meczach strzelił jednego gola oraz dołożył do tego dwie asysty. W rozgrywkach Pucharu Polski trafił do siatki dwukrotnie. Wszystko to sprawia, że jest on zdecydowanie bliżej niż dalej tego, aby otrzymać powołanie na najbliższe baraże.

Trzynaste czyste konto Marcina Bułki

OGC Nice bezbramkowo zremisowało w meczu 20. kolejki ligi francuskiej z Stade Brest. W związku z tym kolejne czyste konto zanotował Marcin Bułka. 24-letni golkiper ma już ich na koncie trzynaście, co czyni go ex aequo liderem w klasyfikacji największej liczby spotkań bez straty bramki w obecnym sezonie w TOP 5 ligach Europy. Jedyny bramkarz, który zanotował tyle samo czystych kont to Yann Sommer, obecnie bramkarz Interu Mediolan.

Marcin Bułka z czystym kontem!
______
FT Brest – Nice 0:0 pic.twitter.com/XmIIF8xrhg

— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) February 4, 2024

Od początku sezonu Bułka prezentuje fantastyczną formę między słupkami. Dzięki temu doczekał się również debiutu w seniorskiej kadrze narodowej, który nastąpił w meczu towarzyskim przeciwko Łotwie w listopadzie ubiegłego roku. OGC Nice to drużyna, która straciła najmniej bramek spośród wszystkich drużyn francuskiej Ligue 1. Jest ich zaledwie jedenaście po dwudziestu kolejkach. Drugie w tym zestawieniu jest Lille, które straciło o trzy gole więcej.